Pomocy! Nie chcę stanąć w miejscu!

Dzień 4 (drugi tydzień)
A. Martwy ciąg 25kg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 20kg
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem 30kg
C1. wypady 6kg
C2. uginanie nóg leząc 15kg
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń 7

Bieżnia 30 min
Ćwiczenie B2 z polecenia Szefowej robię klęcząc.


Jutro miałam w planie interwały, ale nie wiem czy nie odpuszczę bo dziś miałam mierzone ciśnienie ponieważ ostatnio czułam dziwne uciski w okolicach serca. Ciśnienie mam w normie, natomiast okazało się że mam zaburzenia rytmu serca. W piątek zatem czeka mnie wizyta u kardiologa. Mam nadzieję, że będzie dobrze...

Miski jutro będą zliczone.

Jednak interwały dzisiaj siadły
40 min bieżnia- 6,5 km/h 9,5km/h
I czułam się cuuudownie

Aktualne pomiary. Szału nie ma... Chciałabym mieć już 6 na początku wagi i w ogóle chciałabym już mieć jeszcze lepsze spadki No ale walczyć trzeba




Miski z ostatnich dni. Niedzielnej nie byłam w stanie zliczyć, aczkolwiek wszystko w normie.










Zmieniony przez - RudaKa w dniu 2013-06-11 16:30:28

Co nagle, to po diable. Cały czas ładnie leci i to przy wysokiej misce, więc dziękuj MBR i rób swoje, bo jest wzorcowo

ciocia Krewecia dobrze prawi
12 cm w biodrach, prawie 20 cm w pępku ... toz to szalone spadki.
A waga to sama wiesz, nie liczy sie

Ps
Zazdraszczam tych spadków

Cieszę się cieszę bardzo tak naprawdę Co niektórzy mają problem z rozpoznaniem mnie na ulicy, garderoba z rozmiaru 46-44 zmniejszyła się mi do 38. Nie sapię i nie dyszę jak po schodach wychodzę, od nie pamiętam jakich czasów ubieram wreszcie kiecki na imprezy i uśmiecham się bo naprawdę podobam się sobie

Tak trzymać

ja pierniamicze!

Dzień 5 (drugi tydzień)
A. Przysiad ze sztanga na plecach 15kg
B1. wyciskanie sztangi skos góra 15kg
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha 35kg
C1. prostowanie nóg w siedzeniu 20kg
C2. wznosy tułowia z opadu
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)30s

2 serie, 15 powt
bieżnia 30 min 6,5km/h

Micha z dziś

Że tak zapytam - kiedy będą nowe foty ładnego Rudzielca?
Bo takie fajne spadki to dobrze byłoby ozdobić fotografią

na foty jeszcze za wcześnie Wizualnie wielkich różnic nie ma. Ale mordka mi się strasznie cieszy jak w przymierzalni mierzę 40 i muszę zasuwać po 38

Dzisiejsza micha.
Jutro 7 rano trening, a potem kierunek Rze- ArtDeRue Fest!!!!!! Jaram się bardzo






Zmieniony przez - RudaKa w dniu 2013-06-13 21:25:50