Wow....jestem bardzo pozytywnie zaskoczona waszymi wypowiedziami
Zgadzam się, że już jest naprawdę super. I pomyśleć, że z pupą i biodrami + z cellulitem walczyłam odkąd byłam nastolatką...i gdyby się dało to kiedyś chętnie bym tą pupę wraz z kośćmi biodrowymi usunęła, a teraz....naprawdę ja sama jak patrzę na te fotki to stwierdzam, że pupy nie oddam Dzięki wam i w ogóle dzięki sfd polubiłam siebie
obliquesBRZUCH TRZYMAMY NAPIĘTY (WCIĄGNIĘTY) GDY STOIMY nie ma mowy o wywalaniu go i przegieciach do tyłu, patrz w blogu tendencyjnym
Czytałam całego bloga od deski do deski. Jest świetny. Dzięki niemu np. wiem, że mleka od wiejskiej krowy nie muszę pić max 150 g Nie wiem, czemu tak jakoś nadal mi nie wyszło z tym brzuchem. Ja go chyba tylko napinałam...zapomniałam o wciąganiu...
obliquesJa bym po prostu polecała ci w tej chwili, jezli w ogóle mozna mówic o sensie docinania sie w nieskończonośc bo jak widac cały czas góra ciała traci tłuszcz i nie ma bata, by piesie nei ucierpiały na tych zabiegach, po prostu rotacje 1700kcal dieta w stylu jak teraz /1500kcla z obcieciem tłuszczu.
Ale wiesz twoje ciało jest zaodowolone zmienia sie cały czas, skorzystało na braku glutenu oddycha teraz, nic nie stoi na przeszkodzie zostawic tak jak jest dac sobei ok 1700kcal jeśc warzywa ryby itd i pieknie wygladac.
Jestem straaasznie zadowolona i dozgonnie wdzięczna obliques za wskazówki Największe osiągnięcie to ten cellulit ...i to można powiedzieć za darmo (tylko nadal się zastanawiam, czy to treningi + dieta, czy może jeszcze DIM miał z tym coś wspólnego)...brzuch (całe życie robiłam min. 100 brzuszków dziennie, ale po ćwiczeniach siłowych FBW brzuch wygląda lepiej niż kiedykolwiek i to bez brzuszków, bo brzuszki mam w treningu dopiero do stycznia)...pupa (taka okrągła...cudowna)...biodra(ubyło cm)....uda się wysmukliły i zniknął dziwny fałd skóry ...no i biust nie poleciał tak bardzo DZIĘKUJĘ !
DECYZJA CO DALEJ
Kusi mnie oj kusi jedzenie więcej, bo ostatnio (odkąd wyzdrowiałam po sensacjach żołądkowych) coś ciężko mi doczekać do niektórych posiłków - posiłek 3 i 4 (ale oczywiście wytrzymuję podjadając warzywa)no i ten spadek formy ostatnio = delikatny regres na treningach (mąż też tego doświadcza, więc to chyba chwilowe zmęczenie wiosenne tj. zmęczenie, którego nie czuję, jedynie siła mniejsza), ale nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała jeszcze tej proponowanej rotacji. Największe spadki miałam właśnie na rotacji, tyle, że to była rotacja ww. Jestem strasznie ciekawa, co się podzieje po rotacji tłuszczami. Podejmuję wyzwanie 1700 kcal/ 1500 kcal (rotacja z obcięciem tłuszczu).
PYTANIA:
1) Jak będzie lepiej:
a) zacząć rotację 1700 kcal/ 1500 kcal z obcięciem tłuszczu "od teraz" z dnia na dzień, a potem już na stałe przejść na 1700 kcal na zdrowej misce
b) zrobić sobie odpoczynek po 7 m-cach redukcji z tygodniową regeneracją i przejść na 1700 kcal i dopiero za jakiś czas (za ile??) przejść na rotację 1700 kcal/ 1500 kcal
2) trening zostaje ten sam?
3)
obliquesmam rozumieć, że białka, tłuszczu i ww ma być procentowo tyle samo?"1700 kcal dieta w stylu jak teraz"
Zrobiłam wyliczenia:
Na 1600 kcal miałam 27,5 % białka, 38,75 % ww i 33,75 % tłuszczu
Wyliczając te same procenty z 1700 kcal wyszło mi po zaokrągleniu do pełnych 10-tek (chyba można, co nie?): ok. 120 g białka, 160 g ww i 60 g tłuszczy.
Wyszło mi dokładnie 64 g tłuszczy, ale chętnie bym zaokrągliła do 70 g.Mogę, żebym miała z czego obcinać? Do tej pory miałam 60 g tłuszczu, a przy 1700 kcal wyszło niewiele więcej. A poza tym mam ciągoty na tłuszcze tak jak niektórzy mają na słodkie ww. Oczywiście kontrola ochoty na coś to dla mnie żaden problem.
4) Jak ma wyglądać rotacja tj. ile dni 1700 kcal i ile dni 1500 kcal z obcięciem tłuszczu, wyszło mi, że obcinam o 20 g)? Na rotacji ww z tego, co pamiętam miałam 3 dni na niskich ww (105 g) i 1 dzień na wysokich ww (155 g).
5) Czy taka rotacja też mi morduje tarczycę, czy to jakiś łagodniejszy sposób od rzeźby?
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-03-21 17:23:17
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
bedę obserwować jak Ci idzie, bom też gruszka i te uda, to wiadomo, chciałoby się mieć smuklejsze
MISKA ok. 1600 kcal- rozkład BTW: ok. 110 g białka, 60 g tłuszczy i 155 g ww
SUPLE: Omega-3 (1 kapsułka), olej kokosowy (1 łyżka), Psyllium Husk (2 lyzeczki), Resveratrol (2 kapsulki, 200 mg), magnez (1 kapsułka 107%)a przy okazji: cynk, wit B6), wapń (2 kapsułki 62 %), mniszek lekarski (1 łyżeczka), mieszanka ziółek polecanych na tarczycę (3 razy dziennie)
WARZYWA POZA MISKĄ: kapusta kiszona, rukola, kapusta pekińska
NAPOJE: herbata czarna China Yunnan, herbata oolong Tie Guan Yin, przefiltrowana woda
Ostatni posiłek miał być rozbity na dwa, ale jakoś tak późno zaczęłam trening, że stwierdziłam, że zjem wszystko w jednym.
Fasolka mung w 2 posiłku to kiełki.
TRENING SIŁOWY + AERO
Na MC z rękami szeroko puszcza mi chwyt (w ostatnich dwóch seriach trzymam jedną ręką nachwytem, a drugą podchwytem, cały czas w rękawiczkach).
Poza podciąganiem i ławeczką progresu brak, ale dzisiaj dałam radę zrobić aero z BeachBody, co zwykle po tym treningu nie wchodzi w grę. Ciężko było, ale teraz czuję się świetnie.
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-03-21 20:41:21
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
ok. 1700 kcal, BTW: ok. 115-120 g białka (lepiej mniej, czy więcej?), ok. 165 g ww i ok. 65 g tłuszczy
DZISIEJSZA MISKA JESZCZE NA STARYCH ZASADACH: ok. 1600 kcal, BTW: ok. 110 g białka, 60 g tłuszczu i 155 g ww
SUPLE: Omega-3 (1 kapsułka), olej kokosowy (1 łyżka), Psyllium Husk (2 lyzeczki), Resveratrol (2 kapsulki, 200 mg), magnez (1 kapsułka 107%)a przy okazji: cynk, wit B6), wapń (2 kapsułki 62 %), mniszek lekarski (1 łyżeczka), mieszanka ziółek polecanych na tarczycę (3 razy dziennie)
WARZYWA POZA MISKĄ: kapusta kiszona, rukola, brokuł
NAPOJE: herbata czarna China Yunnan, herbata oolong Tie Guan Yin, przefiltrowana woda
* fasolka mung w posiłku nr 3 to kiełki
TRENING NA NOGI
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-03-22 18:29:21
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
Ja sie tylko zawsze o ta tarczyce boje nie chce jej glanować
No to na razie zostaje bez rotacji. Nawet się cieszę, bo znowu będzie więcej jedzonka (jak zaczęłam z 1600 kcal też przez długi czas było dla mnie duuużo...do niedawna). No i udało mi się na święta (oczywiście na zdrowej misce- zamierzam przetestować przepisy z sfd)
Rozumiem, że regeneracja od teraz do końca marca? No to od jutra treningi odpuszczam. Nie za długo? (poprzednia trwała niecały tydzień). Ale w sumie regeneracja się przyda skoro przez ostatnie 3 treningi więcej było regresu niż progresu i zaczynałam być głodna.
Kurcze....mam nadzieję, że znajdę tu gdzieś art o regeneracji ile powinna trwać itp. No i z orzechami się wstrzymam do świąt jeszcze tak jak sobie postanowiłam, a później tylko wymoczone, żeby nie było jak po poprzedniej regeneracji.
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-03-22 19:53:10
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
I jeszcze na koniec biodra zrobiły mi niespodziankę
Najmniejsze bioderka, jakie kiedykolwiek miałam. To już wiem, czemu wczoraj udało mi się ściągnąć na szybko jedne spodnie bez rozsuwania zamka i bez ich rozpinania(zawsze górą były szerokie, ale przez biodra by normalnie nie przeszły).
W ogóle zawsze miałam problem z kupieniem spodni przez dysproporcję biodra-talia(jak przeszły przez biodra, to w talii odstają, chyba, ze naprawdę są bardzo niskie biodrówki). Ciekawe, czy teraz bym weszła w rozmiar 34, bo moja siostra taki nosi, a w biodrach ma tylko 1 cm mniej.
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-03-23 07:10:26
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
1 DZIEŃ REGENERACJI:
MISKA: ok. 1700 kcal, BTW: ok. 115-120 g białka (ponawiam pytanie, której liczby się trzymać), 65 g tłuszczu i 165 g ww
SUPLE: Omega-3 (1 kapsułka), olej kokosowy (1 łyżka), Psyllium Husk (2 lyzeczki), Resveratrol (2 kapsulki, 200 mg), magnez (1 kapsułka 107%)a przy okazji: cynk, wit B6), wapń (2 kapsułki 62 %), mniszek lekarski (1 łyżeczka), mieszanka ziółek polecanych na tarczycę (3 razy dziennie)
WARZYWA POZA MISKĄ: kapusta kiszona, szparagi, rukola, brokuł
NAPOJE: herbata czarna China Yunnan, herbata oolong Tie Guan Yin, przefiltrowana woda
Zmodyfikowałam miskę w ostatniej chwili. Niestety węgle w ostatnim posiłku, ale wyszło za mało. Dziś wypadało wieczorem spotkanko z koleżankami. Znalazłam w necie menu restauracji, do której szłyśmy....wszystko ładnie wpisane w miskę (podejrzewam, że do pieczonych ziemniaków dają oleju, więc wpisałam na oko), ale kelnerka nie zrozumiała, że chcę 200 g ziemniaków i 200 g warzyw z wody i dostałam 1 porcję = 100 gram....coś mi się widziało mało, ale nie byłam pewna...dopiero na rachunku zobaczyłam. Trzeba chyba zamawiać 2 porcje, a nie w gramach. Przez tą małą ilość ziemniaków musiałam dobić ww, których normalnie w wieczornych posiłkach nie jem.
PYTANKO: Na regeneracji mogę "fikuśne herbatki" jak to obliques nazwałaś? Od stycznia miałam zalecenie pić tylko oolong i czarną.
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2013-03-23 20:44:30
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas
a ilości tekstu mnie powalają
If it doesn't challenge You
It doesn't change You ...
http://www.sfd.pl/DT_Kajtek_84_-t895857-s20.html
fitness/ body pump- ile razy w tyg. ?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93