Lady w kuchni, czyli nasze babskie przepisy ;-)

Pomysł na śniadanie. Żaden to przepis odkrywczy, ale zawsze jakaś odmiana

Co:
- 35g mąki żytniej 2000 (robiłam też z owsianej i jest super)
- 2 jajka
- odrobina proszku do pieczenia
- odrobina wody (opcjonalnie)
- olej do natłuszczenia patelni

Wszystko mieszamy i chwilkę smażymy. Placek fajnie wyrasta można w nim spróbować zatopić cienkie plasterki banana czy innego owocka.

Jabłka:
- 200g jabłek
- cynamon

Ugotować w wodzie, do momentu aż będą lekko miękkie, ale jeszcze dające się pogryźć. Wyłożyć na talerz posypać cynamonem

Smacznego!

Smacznego

Tarta ciecierzycowa z mięsem mielonym



SKŁADNIKI
na ciasto
150g suchej ciecierzycy
1 jajko
sól

Sos pomidorowy z mięsem mielonym
ok. 400g mielonej łopatki wieprzowej
8g oleju do smażenia
400g pomidorów z puszki
250g przecieru/soku pomidorowego lekko zagęszczonego
1 średnia cebula
2-3 ząbki czosnku (jak kto lubi)
40g oliwki
sól, pieprz, bazylia (jak kto lubi)
+ 70g sera żółtego do posypania

WYKONANIE
Ciasto:
Ciecierzycę moczymy przez noc, następnie gotujemy (ja gotuję w tej samej wodzie) do miękkości (ok. 40 minut), pod koniec solimy ciecierzycę. Odsączamy. Można poczekać, żeby ostygła. Dodajemy następnie jajko, sól i blendujemy do uzyskania gładkiej masy. Takie ciasto rozkładamy na formę do tarty.

Sos:
Smażymy mięso, solimy i pieprzymy do smaku. W między czasie podsmażamy cebulę. Jak zmięknie dodajemy do niej pomidory z puszki, sok pomidorowy oraz usmażone mięso. Wyciskamy przez praskę czosnek. Gotujemy aż uzyskamy gęstą konsystencję sosu. W między czasie solimy, pieprzymy do smaku. Dodajemy drobno pokrojone oliwki. Na koniec dodajemy bazylię, nawet już po zdjęciu sosu z gazu, bo bazylia gorzknieje pod wpływem ciepła.

PIECZENIE
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Do takiej temperatury wstawiamy nasze ciasto ciecierzycowe na 10 minut. Po 10 minutach wyciągamy, nakładamy sos i posypujemy serem żółtym. Znowu wkładamy do piekarnika na kolejne 10-15 minut. Gotowe!

Tarta przypomina baaaardzo pizzę w smaku. Nie polecam dodawania wielu przypraw do samej ciecierzycy, bo lepiej dorzucić coś więcej do sosu.

No i propozycja śniadaniowa...
Omlet kakaowy z bananem



SKŁADNIKI
2x jajko
30g płatki owsiane górskie
1x banan
5g (łyżeczka) kakao
5g masło
cynamon
sól

Płatki owsiane zalewamy wrzątkiem i odstawiamy na 5-10 minut, żeby zmiękły. W tym czasie kroimy banana w kosteczkę i rozgniatamy widelcem. W miseczce roztrzepujemy 2 jajka, dodajemy troszkę soli i łyżeczkę kakao. Dokładnie mieszamy. Dodajemy miękkie płatki owsiane, rozgniecionego banana i znowu mieszamy. Na patelni rozgrzewamy masło i nakładamy naszą jajeczną masę. Posypujemy syto cynamonem i przykrywamy pokrywką. Po jakimś czasie przewracamy omlet na drugą stronę oraz zdejmujemy z ognia i dajemy mu z minutę, może dwie żeby doszedł. Gotowe :)

Masło migdałowe

SKŁADNIKI
400g migdałów
2 łyżki oleju rzepakowego (byle nie oliwy czy oleju sezamowego, bo mają za wyrazisty smak)
sól

Migdały blanszujemy 10 minut we wrzątku (jeżeli mamy całe migdały), usuwamy skórki. Wysypujemy na blachę i prażymy je w 180 stopniach przez 30 minut, od czasu do czasu mieszając. Uprażenie ich jest BARDZO ważne, bo inaczej masło będzie bez smaku. Wyjmujemy z piekarnika, odstawiamy do ostygnięcia. Teraz przechodzimy do męczącej części, ale masło jest tego warte.

Mielimy migdały. Ja w 1 fazie używam młynku do mielenia orzechów lub kawy.
Ale można również blenderem. Mielimy je, aż uzyskamy wręcz taki orzechowy proszek. Teraz sięgam po blender i dalej je mielę. Migdały w tym momencie wydzielają własny tłuszcz i powstaje masa. Po chwili dodaję 1 łyżkę oleju. Blenduję dalej. Dodaję kolejną łyżkę. Blenduję. Dodaję troszkę soli, no i próbuję aż będzie smakować. Koniec.
Z ok. 400g wychodzą 2 słoiki po dżemie.

Jeżeli chodzi o blender, to na pewno się rozgrzeje. Warto zrobić przerwy od czasu do czasu, żeby go nie zajechać na śmierć ;)

Zmieniony przez - liqierek w dniu 2013-03-05 21:22:56

wczoraj podawałam na imprezie, bardzo się przyjęły. Zdrowy deser czyli...
PRALINY/TRUFLE JAGLANE


SKŁADNIKI: (na około 30-40 pralinek)
140g suchej kaszy jaglanej
120g zmielonych orzechów włoskich
duuużo cynamonu
opcjonalnie: miód do posłodzenia (ja robiłam bez)
Do obtaczania:
kakao Decomorreno
wiórki kokosowe

PRZYGOTOWANIE:
Kaszę jaglaną zalewamy ok. 2 szklankami wody, solimy trochę i gotujemy aż kasza wchłonie całą wodę. Do gotującej się kaszy dodałam kilka kropel oleju sezamowego. Jak już kasza będzie gotowa, odstawiamy ją do ostygnięcia.

Następnie do kaszy dosypujemy połowę zmielonych orzechów i cynamon. Mieszamy porządnie. Następnie dosypujemy resztę orzechów; i cynamonu jeśli stwierdzamy, że jest taka potrzeba i dalej mocno mieszamy. Mnie nadgarstek bolał od tego mieszania, ale dałam radę ;P Tutaj też jest moment, jeżeli ktoś chce może dodać jakiś miód/słodzik.

Gdy już wymieszamy porządnie kaszę, orzechy i cynamon następuje moment obtaczania. Do jednej miski wsypujemy kakao (wg mnie 10-15g to będzie wystarczająco, lub aż za dużo), a do drugiej wiórki kokosowe (ilość podobnie jak z kakao).

Z kaszy formujemy kuleczki wielkości ferrero roche albo orzechów włoskich i obtaczamy w wybranej posypce.
GOTOWE!

Praliny można od razu szamać lub włożyć do lodówki i zachować na odpowiednią porę.

!!!UWAGA!!! Próby obtoczenia pralinek zarówno w kakao jak i wiórkach kokosowych kończą się fiaskiem ;P

1 kuleczka ma ok.
35 kcal
1g białka
2,3 tłuszczu
2,7g węglowodanów


No i prywata na koniec, mi osobiście lepiej smakowały w kakao, ale to chyba dlatego, że bardzo je lubię.
Poza tym, zdołałam uratować tylko te 8 pralinek (na zdjęciu), na resztę rzucił się chłopak, oblał je czekoladą i posypał jeszcze wiórkami kokosowymi. Naprawdę rozchodziły się jak świeże bułeczki ;)

Zmieniony przez - liqierek w dniu 2013-03-10 19:13:11

Czekoladowe ciasto fasolowe <kolejna wariacja na temat>

250g czerwonej fasoli
3 lyzki kakao
ok 50-60g whey waniliowy
aromat waniliowy
4 jajka
2 lyzki tluszczu (ja dalam oliwe bo akurat nie mialam nic nadajacego sie, ale lepiej dac tluszcz przeznaczony do obrobki cieplnej np. olej kokosowy)

fasole moczymy w wodzie, ja moczylam 1 dzien
potem fasole gotujemy do miekkosci

blendujemy fasole z jajkami i mieszamy z pozostaly skladnikami

przelewamy do formy, nalepiej jakas keksowka

wstawiamy do nagrzanego pieca na okolo 40-50 min w okolo 180-200 stopni, moj pierkanik slaby jest wiec dalam niby 200, ale mysle ze 180 bedzie akurat

pieczemy az bedzie w srodku wypieczone dobrze, sprawdzamy patyczkiem

i gotowe :)

mozna podacwac ze smietana/jogurtem + banaem i kakao lub maslem orzechowym
pysznosci

pomysł na lekką kolację
FRYTKI SELEROWE Z INDYKIEM


Składniki:
1x seler korzeniowy (który może spokojnie wystarczyć nam na więcej niż jeden posiłek, wg mnie taka syta porcja to 250-300g selera)
100g pierś indycza
ok. 5g oliwy z oliwek
przyprawy (do selera polecam tymianek lub zioła prowansalskie, najlepiej pasują)
sól, pieprz, czerwona słodka papryka, curry

Przygotowanie:
Rozgrzewamy piekarnik do 180-200 stopni. W między czasie pozbywamy się "dupki" selera, obieramy i kroimy w słupki, tak aby wyglądał jak frytki. Nie muszą to być najgrubsze słupy, bo po prostu cieńsze szybciej się zrobią. Pokrojonego w słupki selera skrapiamy oliwą, mieszamy, posypujemy naszą wybraną przyprawą i znowu mieszamy. Rozkładamy na blaszkę (ja daję jeszcze na spód folię aluminiową).

Taki seler będzie się robił ok. 30-40 minut w piekarniku. Fryty są gotowe, jak będą miękkie. Polecam je od czasu do czasu przemieszać.

Indyka polecam pokroić w kosteczkę, posolić, popieprzyć, posypać papryką i curry. Wymieszać i dorzucić do selera po jakiś 10-15 minutach od włożenia samego selera. Też można przemieszać od czasu do czasu.

Jak już frytki będą miękkie, wyłączamy piekarnik i opcjonalnie ścieramy na nie ser żółty (świetnie się komponuje z tymi frytkami) i zostawiamy w takim piekarniku na 2-3 minuty.

Gotowe!

Taki seler można jeść także z innymi warzywkami, różnymi dipami (nie ukrywam, że majonez to jest to) czy innymi mięskami.

A teraz już się uspokajam z przepisami :P


Zmieniony przez - liqierek w dniu 2013-03-13 23:05:15

Pizza gryczana z karczochami i miętą

BEZGLUTENOWA, chociaż spód pizzy każdy może sobie zrobić jaki chce, sedno przepisu tkwi w sosie karczochowym na górę

Składniki
spód
60g maki gryczanej
70g mąki bezglutenowej Schar mix B
łyzeczka zmielonego siemienia lnianego (7g)
kostka drożdży 25g
łyżeczka cukru
woda około 1.5 szklanki
sól

na wierzch
100g mozzarelli
5 karczochów
20g oliwek
10g kaparów
puszka pomidorów 240g
przecier pomidorowy ~100g
2 ząbki czosnku
łyzka oliwy
łyżka suszonej mięty
sól

Sos pomidorowy
Karczochy oczyścić i pokroić na ósemki. Rozgrzać oliwę, wrzucić pokrojony czosnek, karczochy i miętę (a nie żałować ), podsmażyć do zarumienienia czosnku. Dodać pomidory z puszki i dusić razem aż karczochy zmiękną, koło 20 min. W miarę wygotowywania wody dodawać przecieru. Posolic do smaku. Ma wyjść dość gęsta pasta.

Ciasto
Drożdże rozpuścić w połowie szklanki ciepłej wody, dodać 2 łyżki mąki i ewentualnie łyżeczkę cukru. Mąki wymieszać, dodać sól, wyrośnięty zaczyn i wodę. Ciasto będzie dość rzadkie, takie lejące się błoto. Pozostawić w cieple na chwilę do wyrośnięcia. Jak ruszy, przelać do formy (użyłam 20x30cm)i wstawić do zimnego pieca nastawionego na 175 stopni. Po jakichś 5 min zwiększyć temperaturę do 200 stopni; po następnych 10 min powinno się juz podpiec. Wyjmujemy, smarujemy pastą pomidorowo-karczochową, na wierzch kładziemy plastry mozzarelli i zapiekamy jeszcze parę minut.

całość 954 kcal 38 g białka 31 g tłuszczu 124 g węglowodanów


Zmieniony przez - ziuta w dniu 2013-03-16 21:06:43

Racuchy kokosowe
BEZGLUTENOWE

Składniki
* 30g mąki kokosowej lub zmielonych wiórków
* 15g stopionego oleju kokosowego plus dodatkowo do smażenia
* 3 jaja
* ~100g startego jabłka
* pół łyżeczki proszku do pieczenia
UWAGA starte jabłko służy uzyskaniu odpowiedniej konsystencji

Jaja roztrzepać, dodać pozostałe składniki, wymieszać porządnie, bo kokos lubi się zbijać, i odstawic na parę minut. Smażyć na rozgrzanym tłuszczu (kokosowym oczywiście ).

Całość: 590 kcal 22 g białka 49 g tłuszczu 15 g węglowodanów

Witam wszystkich
Wrzucam przepis na genialny dodatek do obiadu z książki "5 przemian w kuchni i życiu".Dania są wegetariańskie,ale moim zdaniem można śmiało dodać jakąś kurkę czy rybę.Cały sęk w tym,żeby składniki dodawać w takiej kolejności jak w przepisie :

Czerwona fasola z pomidorami
1. fasolę moczymy przez noc w wodzie
2.
-Dusimy na patelni 3 średnie cebule
-potem pokrojony por i łyżeczka pieprzu zmielonego
-wrzucamy ugotowaną fasolę, solimy
-dodajemy puszkę pomidorów bez skórki,łyżeczka bazylii
-1/2 łyżeczki kurkumy, łyżeczka tymianku
-łyżeczka mielonego kminku,2 łyżki masła
-2 ząbki czosnku, łyżeczka garam masali
-sos sojowy,sól ,1/2 filiżanki zimnej wody
Podajemy np z ryżem.

Bardzo szybka potrawa,ok20min roboty,a w smaku genialna

Smacznego