http://www.sfd.pl/-t926626.html - o ksenoestrogenach
раз-два-Три-ко-ле-но !!!
Ни шагу назад!
Aktualnie: http://www.sfd.pl/kitttie_2013-t908124.html
Masa:
http://www.sfd.pl/kitttie_w_masarni/podsumowanie_str._17_;_]-t875529.html
Na początek: http://www.sfd.pl/Praca_nad_sylwetka,_tluszczykiem_i_poprawienie_kondycji_fizycznej-t838382.html
Niektore tylko raz w zyciu
Po tych szefowskich sie lata
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2012-08-23 16:46:30
Nie gardź sobą, że bitwę przegrałeś. Trzeba pewnej siły, by się zapędzić tam, gdzie się bitwy przegrywa.
http://www.sfd.pl/Pierwsza_redukcyjna_po_50:50..._dukanie...mm..._i_innych_eksperymentach-t865808.html
Skladniki:
2 puszki tunczyka w sosie wlasnym
2 kartoniki 500 ml sosu pomidorowego
250-300 g sera zoltego (mozzarella mile widziana)
czosnek, oliwa
przyprawy - wedle uznania, ja zawsze wale gore oregano, bazylii, prowansow, papryki slodkiej i ostrej, a takze gozdziki (rozdrabniam te kuleczki).
No, i soli tyle, ile trzeba :)
Z jednej puszki tunczyka odlewamy wode i wrzucamy na rozgrzana oliwe zawartosc obu puszeczek. Rozdrabniamy tunczyka ze zmiazdzonym czosnkiem w garnku, caly czas podgrzewajac. Ja juz poznaje po zapachu, kiedy jest ok - rozchodzi sie taki wspolny, czosnkowo-rybny zapach. Nastepnie dodajemy caly sos pomidorowy i doprawiamy po raz pierwszy. Co chwile mieszamy, bo sos pomidorowy z wkladka pozostawiony bez opieki zyje wlasnym zycie i zapaskudza kuchnie :) kiedy juz sie to wszystko podgrzeje prawie do wrzenia, wrzucamy starty ser i mieszamy, az sie rozpusci. Wtedy doprawiamy po raz drugi, zeby bylo idealnie :) I gotowe.
Jak sie juz nabierze wprawy, mozna kombinowac z pomidorami z puszki i innymi dodatkami, taki sos to bardzo elastyczne danie. Obiecuje, ze smakuje wysmienicie i zapycha na kilka godzin :)
http://www.sfd.pl/Guiyuan__redukcja-t876736.html Zmagania z fatem i mizerią
Co:
- kacze udka (u mnie 3szt)
- jabłka (piszą że najlepsze kwaśne)
- majeranek, czosnek, pieprz, sól
Jak:
Kacze udka, opłukujemy pod wodą, nacieramy solą, pieprzem, majerankiem i czosnkiem. Odstawiamy do lodówki na min. 2godziny (im dłużej tym lepiej). Godzinę przed pieczeniem wyjmujemy z lodówki taż, żeby mięcho załapało pokojowa temperaturę.
Jabłka kroimu w plastry. Naczynie żaroodporne wykładamy pokrojonymi jabłkami. Na jabłkach kładziemy udka, ścianki też obkładamy jabłkami (na udka też mozemy położyć). Naczynie przykrywamy (pokrywką lub folią aluminiową). Wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy ok godziny (30min w 180stopniach i kolejne 30min w 220stopniach). Na 5minut przed końcem odkrywamy i włączamy termoobieg, żeby skórka pysznie się przypiekła
Jak nie mamy czym przykryć to wystarczy obłożyć udka dokładnie jabłkami, żeby udka nie były za suche
Podajemy z buraczkami
Smacznego
BTW takie jak ma sama kaczka no i jak wszamiemy jabłka to dodajemy jabłka.
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Co:
- kapusta włoska lub jarmuż (najlepsze wychodzą z młodej i świeżej; im bardziej zielone liście tym lepiej nadają się na czipsy)
- olej kokosowy lub inny tłuszcz nadający się do wysokich temperatur
- przyprawy (do smaku sól, pieprz, chili, papryka słodka, czosnek itp.)
Jak:
Kapustę płuczemy i suszymy, kroimy w prostokąty, na oko 3x5cm (pełna dowolność jak chcecie inne kształty i wielkości). Olej kokosowy rozsmarowujemy łapkach i wcieramy w pokrojone kawałki - możemy nasmarować liście przed krojeniem co oszczędzi nam dużo pracy
posypujemy wybranymi przyprawami ale uwaga jak chcemy dodać pieprzu robimy to po pieczeniu inaczej czpisy mogą wyjść gorzkie.
Układamy na papierze do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego na 180stopni na ok 20min - po 10min włączamy termoobieg na 5 min, i znowu na 10min normalne grzanie i na koniec ok.2minuty termoobiegu.
Teraz próbujemy czy starczy przypraw jak nie do jeszcze dodajemy i smacznego
Ja zawsze mam je na wieczory filmowe
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-08-24 23:48:21
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
Z chlebem eksperymentuje i za kazdym razem robie inaczej
- 150g fasoli suchej
- 4 jajka
- 100-200g zmielonych platkow owsianych
- przyprawy (tu mozna kombinowac, napewno sol, ja robilam rozne wersje: tymianek+galka muszkatolowa, czosnek granulowany+ziola prowansalskie, papryka+pieprz cayenne)
- mozna dac jeszcze troche oliwy i proszek do pieczenia (ostatnio robilam bez i tez dobry wyszedl)
- dodatki, np. siemie lniane mielone, orzechy, pestki dyni
Fasole mocze dzien wczesniej, pozniej gotuje. Po wystygnieciu wrzucam do blendera i dodaje troche wody tak zeby wszyla gladka masa. Pozniej dorzucam owies, zoltka, przyprawy i inne dodatki, wszytsko miksuje razem. Na koniec ubijam piane z bialek i dodaje do ciasta. Pieke ok. godziny, 180 stopni.
W sumie podobnie sie robi jak ciasto fasolowe. Pewnie mozna by zrobic bez owsa, ale ja dodaje zeby wiecej wegli bylo.
W przeciwienstwie do chleba zytniego po tym nie mam zadnych problemow z brzuchem.
Przepis dodaje z myślą o osobach dla których omega3 z ryb czy kapsułek jest "niedoprzełknięcia" a chia to znakomite jej źródło
Co:
- nasiona chia ok. 2łyżek
- mleko kokosowe
- kakao - ma być pełne nie jakieś odtłuszczone a najlepiej eco-organic
- ewentulanie whey lub stewia do smaku
Jak:
Nasiona zalewamy ok 4łyżkami letniej wody. Ważne, żeby woda nie była zbyt ciepła co niszczy nasze cenne kwasy omega3 a letnia woda przyspiesza zrobienie puddingu. Mieszamy, odstawiany na jakieś 5min, żeby chia zrobiła się galaretkowata (im zimniejsza woda tym wolniej chia będzie się robiła galaretowata - czasami trzeba dłużej poczekać). Po tych 5min dodajemy mleka kokosowego ok. 4łyżek, mieszamy dokładnie. Dodajemy ok. pół szklanki wody, łyżeczkę kakao i ewentualnie wheya/stewię do smaku. Odstawiamy na jakieś 15-20min (co jakiś czas możemy zamieszać).
Im dłuższy czas czekania tym bardziej zwarta konsystencja będzie
Jeżeli wyszło za gęste lub lubimy bardziej płynną konsystencję bez problemu można rozwodnić wodą lub mlekiem kokosowym.
Dodatki można dowolnie zmieniać - zamiast kakao dodać wanilii, zamiast mleka kokosowego i wody, chię moczyć w zblendowanych owocach - będzie pudding owocowy. Można też nie dodawać wody w ogóle i zrobić na samym mleku kokosowym, dodać wiórki kokosowe i ananasa i mamy pinakoladę Dowolność pełna
Na zdjęciach jest ok. 1/3 z tego co wyszło z przepisu powyżej
Zmieniony przez - Arphiel w dniu 2012-08-26 10:59:36
"pod tym niechcianym tłuszczem niekoniecznie ukrywa się nasz ideał urody" Obliques
Don’t be a follower. Be a leader even if for a while you are only leading your shadow.
DT -> https://www.sfd.pl/DT_Arphiel-t1191724.html
*Składniki:
-1100g twarogu półtłustego,
-10 jajek,
-50g stevii
-100g zmielonych migdałów,
-proszek do pieczenia,
-olej kokosowy do wysmarowania tortownicy.
*Wykonanie:
Żółtka oddzielamy od białek, miksujemy ze stevią. Dodajemy porcjami twaróg do żółtek(jeśli używamy zwykłego twarogu, a nie mielonego najlepiej potraktować masę blenderem aby nie było żadnych grudek). Wsypujemy 100g świeżo zmielonych migdałów i 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia,miksujemy do połączenia składników. Białka ubijamy na sztywną pianę i łączymy delikatnie z naszą masą.
Tortownicę wykładamy papierem do pieczenia, smarujemy olejem kokosowym i obsypujemy lekko mielonymi migdałami. Wylewamy masę i wstawiamy do nagrzanego do 180* piekarnika z termoobiegiem. Pieczemy 45-50minut.Zostawiamy do wystygnięcia i wkładamy do lodówki.
W czasie pieczenia przypomniało mi się,że powinnam dodać tłuszczu do ciasta(ok 100-150g oleju kokosowego)ale wyszedł i tak dobry więc wrzucam, jedyne co bym następnym razem dodała to rodzynki i jeżeli ktoś lubi naprawdę słodkie ciasta można pokusić się o większą ilość stevii.
Smacznego !
Całość:
2611kcal.BTW(272/146/52).
Porcja(sernik podzielony na 10 kawałków):
261kcal.BTW(27/15/5).
Zmieniony przez - qgqtq w dniu 2012-08-26 21:02:58
Jak zmniejszyc tkankę mieśniową?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- ...
- 67