zgodnie z zapowiedzią :)
CHLEB BERZGLUTENOWY NA ZAKWASIE
Zakwas
ok 10 dag mąki (ryżowej ,gryczanej z niepalonej gryki, kukurydzianej, jaglanej, amarantusowj)
trochę soku z cytryny-ok 1 łyżeczki(może być sok domowy z kwaśnych jabłek ,ale z 2 łyżki)-bardzo ważny dodatek
woda gazowana obowiązkowo i dużo ciepła ok 30 stopni
( zimą stoją na kaloryferze) ,mieszam 2 razy dziennie ,dolewam tej wody gazowanej i dosypuję co 2-3 dni trochę mąki ,a jak piekę zostawiam 1 czubatą łyżeczkę zakwasu ,a resztę to świeża mąka i gazowana woda
Tu uwaga do mąki
lepsze mąki są domowe np mielone w młynku do kawy, są smaczniejsze chleby
Chleb
CHLEB BEZGLUTENOWY
1 szklanka zakwasu(myślę ,że każdy bezglutenowy może być, choć gryczany najmniej bąbelkuje ,choć najładniej wygląda i pachnie)a najlepiej dwa mieszane tu był kukurydziany i ryżowy
1
szklanka mąki z ryżu(zmielony pełny ryż)
1 szklanka mąki kukurydzianej
1/2 szklanki mąki z qwinoa
1/2 szklanki mąki jaglanej lub z amarantusa(ale chyba każda bezglutenowa może być )
ew .2-3 łyżki mąki(skrobi) ziemniaczanej
trochę soli
2-3 łyżki oleju na zimno
4 łyżki (czubate) siemienia lnianego ,zmielić i wymieszać z
1 szklanką wrzątku, wystudzić ,ubić
zagnieść ciasto chlebowe dolewając wody lub wody gazowanej(wtedy trochę lepiej rośnie ,chyba)
przełożyć do malutkiej keksówki ( natłuszczonej ,posypanej kukurydzianką)
tak 2-3 niżej od krawędzi, rosło w kuchence z czteroma świeczkami ,po 3 -4 godzinach ,wyjęłam świeczki ,a włączyłam kuchenkę na 220 stopni ,piekło się ok 40 minut, a potem zmniejszyłam do 190 stopni
Pod koniec ,kilka razy spryskałam chleb, skórka zrobiła się błyszcząca
Wyjęłam ,wystudziłam na kratce
Robiłam takie wersje tego chleba
-sama mąka gryczana - z nie palonej kaszy gryczanej
-po połowie czyli po 1,5 szklanki mąki gryczanej i kukurydzianej(a zakwasy wtedy kukurydziany i gryczany)
- po połowie gryczana i jaglana
-po połowie gryczana i z ryżu ciemnego
-po połowie ryżowa i kukurydziana
Ważne
1 szklanka zakwasu bezglutenowego(najlepiej z dwa rodzaje)
3 szklanki maki bezglutenowej(mieszam różne)
ten glut z siemienia lnianego(4 łyżki +szklanka wrzątku ,wystudzić)
sól
trochę oleju i....
musi się udać