Dzisiejsza szama - trochę dużo tego wyszło, mam jakieś jazdy hormonalne i stąd ten "apetycik" - trzeba będzie zaopatrzyć się w chrom i pasa przycisnąć. Menu dzisiejsze:
1.żołądki drobiowe 150g migdały 20g 1 wafel ryżowy serek wiejski 3% 60g kalafior 450g twaróg półtłusty 20g
2. migdały 10g tołpyga 200g kasza jaglana 20g szpinak 100g pomidor 400g mleko kokosowe z puszki b. cukru 10g (tołpyga w mleku kokosowym= yami, yami )
3. olej lniany 8g 1 wafel ryżowy kasza jaglana 20g tołpyga 100g kapusta kisz. 300g szpinak 100g 300ml soku warzywnego b. cukru
4. szynka z indyka 100g sałatka z kurczakiem kupna (ale bez syfów, kurczak grillowany + "suche" warzywa, a mięsa tyle, co kot napłakał, stawiam, że 20-30g) pomidory suszone 20g 3 wafle ryżowe
Trening+aeroby 40min
5. kasza jaglana 20g 2 wafle ryżowe szpinak 50g tuńczyk w sosie własnym 80g
6. krewetki 20g twaróg półtł. 60g 20g makreli wędzonej pomidor 200g ogórki kiszone 300g masło 5g (zaszalałam;-P)
kreatyna 5g przed treningiem, bcaa 5g przed treningiem i aero
trening klatki, połączony z bokiem barków i bicepsem+tricem, po treningu aeroby 40min
klatka
1. wyciskanie płasko sztanga 4x10
2. wyciskanie hantli skos dodatni + rozpiętki skos ujemny 4x10-12 (s.łączona)
3. wyciskanie hantli skos ujemny 3x8-10
barki-bok
1. wznosy sztangi do brody szeroko + unoszenie bokiem w górę stojąc (s. łączona) 4x10-12
triceps+biceps
1. drążek prosty przyciąganie (biceps) + ściąganie drążka (tric) - superseria 4x10
2. uginanie z hantlami młotkowe + prostowanie przedramion z hantlem jednorącz w opadzie tułowia - superseria 4x10 na rękę
3. biceps - uginanie w siadzie w podparciu o udo 3x12
Ogólnie, bardzo jestem zadowolona, chyba przy takim mixie zostanę. Dzisiejszy trening b. udany, po kreatynie poczułam się rewelacyjnie, jak na jakimś extasy, hehe, dużo siły i energii, momentami czułam się jak w dyskotece, jakaś taka...odurzona i jeszcze fajną muzę zapodają na siłowni, taka trance, bardzo fajnie się trenowało.
Po treningu zauważalny wyraźny "afteburn" - czyli serie łączone spełniły swoje zadanie należycie, tętno szaleje i o to chodzi
byle do przodu