Danon, sory, odpowiedziałem ale mój post nie wszedł. Nie wiem dla czego, bo wyświetlił się komunikat, że artykuł wysłany pomyślnie?...
Chodzi o to, że
pirogronian kreatyny ma, oprócz anabolicznego działania molekuł kreatyny, dodatkowe działanie antykataboliczne i lipolityczne cząsteczek pirogronianu. Dla tego najlepiej stosować go na noc.
Monohydrat jest najlepszy po treningu, bo wtedy mięśnie dobrze wchłaniają kreatynę, zaś w komórkach mięśniowych jest wtedy dużo fosforanu, cytrynianu i pirogronianu z metabolizmu wysiłkowego. Jeżeli teraz podamy dużo kreatyny, to ta w przewadze przekształci się w fosfokreatynę, a ta jej część, która nie zamieni się w fosfokreatynę, ulegnie sprzęganiu z tymi kwasami i zostanie trwalej zmagazynowana. W okresach innych, jak powysiłkowy, ta ilość monohydratu, która nie zamieni się w fosfokreatynę, zamieni się w nieaktywną kreatyninę! Dla tego, w okresie powysiłkowym, najlepszy jest monohydrat, zaś w okresach odległych od treningu (ranek, wieczór), znacznie korzystniejsze są cytrynian i pirogronian kreatyny.
S. Ambroziak