31.01.2013 PLECY + TRICEPSY
Zostało jeszcze 7 tygodni... A mi co raz bardziej chce się zap*****lać
Na treningach fajne pobudzenie, pompeczka, nie ma zamulenia i treningi są lepsze niż jeszcze miesiąc temu, wydawałoby się, że powinno być odwrotnie - teraz więcej cardio, większe zapotrzebowanie kaloryczne, a dieta bez zmian, a tutaj jest elegancko. Na razie wszystko idzie po mojej myśli
Teraz podocinam jeszcze te kopyta, zrzucę fatu z okolic pępka i będę już raczej gotowy. Po tygodniu aerobów po 50 minut i spalaczu odpowiednim, czuję, że skóra już zaczyna opinać moje ciało :P Najbardziej jestem zadowolony z brzucha, takiej ilości tkanki tłuszczowej to nie miałem chyba nawet w podstawówce gdzie w klasie sportowej miałem po 2 w-fy dziennie
Plecy:
- podciąganie na drążku, szeroki chwyt - 4 serie po 12-15 ruchów - lekko jak nigdy
- ściąganie na hummerze wąsko podchwytem - 4 serie 80kg po 12 ruchów
- podciąganie sztangi w opadzie, szeroki chwyt - 4 serie 80kg po 12 ruchów
- wiosłowanie sztangą między nogami, wąski chwyt - aby mocniej rozciągnąć plecy, ustawiłem 2 wysokie stepery, między nimi leżała sztanga - 4 serie 60kg po 12 ruchów
Triceps:
- ściąganie linek wyciągu górnego 4 serie po 12 ruchów max 25kg
- francuz na siedząco - 3 serie 40kg po 12 ruchów
- poręcze - 3 serie po 20 ruchów
Standardowo przy treningu pleców dorzucam brzuszek, 5 serii allahów maxymalnym ciężarem.