A wrazenia po treningu... ciekawe Tym razem bezwlad w plecach
28.12 piatek
dzien 58(9)
TRENING
Ostatni raz zrobilam ten trening na drugi dzien po plecach, nastepnym razem musi byc dzien przerwy... To byly tortury, a nie trening
3x15
1A. Przysiad
19kg /21,5kg /24kg
17kg /19kg /22kg
1B. Uginanie nóg z gumą
cz /cz /cz+zol
cz /cz /cz
2A. Wyciskanie hantli na skosie
5,5kg /6,5kg /7,5kg
5kg /6kg /7kg
2B. Rozpiętki na skosie
3,5kg /4kg /4,5kg
3,5kg /4kg /4kg
przysiad - juz samo trzymanie sztangi na plecach bolalo
guma - az sie spocilam, niby proste ale meczy
wyciskanie i rozpietki - ciezko szlo ze wzgledu na bezwlad w plecach, nie mogla skupic sie na klacie, bolaly plecy, barki, rece
Po treningu najbardziej czulam... plecy
MISKA
2100kcal 170/80/180
Dzis nadal plecy bola. W planach mam "spacer"
POMIARY
Plecy urosly
Poza tym dodatkowe cm w pepku Brzuch wywalony, mam nadzieje, ze to nie efekt swiat, tylko @ w koncu przyjdzie, bo spoznia sie juz tydzien
Faldy mierzylam innym, nowym faldomierzem, duzej roznicy w pomiarach nie ma. Na udzie ledwo udalo mi sie zlapac.