[Dywizjon M] Viki/DT vol.2 :)/str. 56 - po Debiutach 2013/podsumowanie str. 61

Ruda wybralam najmocniejsza jaka byla - zlota
A wrazenia po treningu... ciekawe Tym razem bezwlad w plecach




28.12 piatek
dzien 58(9)


TRENING

Ostatni raz zrobilam ten trening na drugi dzien po plecach, nastepnym razem musi byc dzien przerwy... To byly tortury, a nie trening


3x15
1A. Przysiad
19kg /21,5kg /24kg
17kg /19kg /22kg

1B. Uginanie nóg z gumą
cz /cz /cz+zol
cz /cz /cz

2A. Wyciskanie hantli na skosie
5,5kg /6,5kg /7,5kg
5kg /6kg /7kg

2B. Rozpiętki na skosie
3,5kg /4kg /4,5kg
3,5kg /4kg /4kg

przysiad - juz samo trzymanie sztangi na plecach bolalo
guma - az sie spocilam, niby proste ale meczy
wyciskanie i rozpietki - ciezko szlo ze wzgledu na bezwlad w plecach, nie mogla skupic sie na klacie, bolaly plecy, barki, rece
Po treningu najbardziej czulam... plecy



MISKA

2100kcal 170/80/180





Dzis nadal plecy bola. W planach mam "spacer"



POMIARY



Plecy urosly
Poza tym dodatkowe cm w pepku Brzuch wywalony, mam nadzieje, ze to nie efekt swiat, tylko @ w koncu przyjdzie, bo spoznia sie juz tydzien

Faldy mierzylam innym, nowym faldomierzem, duzej roznicy w pomiarach nie ma. Na udzie ledwo udalo mi sie zlapac.

To @, bo aż kuje w oczy ta przerwa w tabelce

Nic dziwnego, że po nogach bolą Cię plecy Ja to mam nadzieję tylko, że same nogi odpoczywają jako tako

Mis tylko tym razem @ cos wcale nie chce przyjsc Dawno juz nie mialam takiego problemu.
Nogi teraz ciezko nie maja, tylko ten trening i czasem "spacer"
A jak Twoje? Bo Ty ciagle machasz, spacerujesz...




29.12 sobota
dzien 58(9)

DNT

"Spacer" 30 min.


MISKA

2100kcal 170/80/180


Czwarty posilek mial byc inny, ale musialam pokombinowac bo indyk sie skonczyl, a w sklepie pierwszy raz sie zdarzylo, zeby nie mieli indyka Na kolacje byla piers z kurczaka.




Dzis ladna pogoda, wiec spacer juz zaliczony.
Trening bedzie wieczorem Kiedys najlepiej cwiczylo mi sie rano, ale od dawna juz tego nie praktykuje, bo po treningu jestem zmeczona, obolala i najchetniej poszlabym spac

Ale mnie plecy szczypia


30.12 niedziela
dzien 59(10)


TRENING

Rano: "spacer" 35min.

Wieczorem:

Dzień Szerokość

1. ściąganie gumy do klatki siedząc 3x10 przerwa 30sek

2. MC z podwyższenia chwyt rwaniowy 5x3
40kg /45kg /50kg /55kg /60kg
35kg /40kg /45kg /50kg /55kg

3. opuszczanie 5x 10/8/6/4/2

4.ściąganie gumy w pozycji narciarza 2x max
15 /12
12 /10


Znowu byly lzy przy drazku Bardzo nie lubie tego opuszczania
Przynajmniej w MC byla MOC Plecy zmasakrowane, az sie boje jutra
Poza tym, mimo ze cwicze w rekawiczkach, to i tak zrobily mi sie odciski po dzisiejszym treningu



MISKA

2100kcal 170/80/180

Nie jestem dzis w nastroju na zabawe sylwestrowa
Najchetniej polozylabym sie i nie ruszala wcale, takie mam zakwasy w plecach
Dodatkowy ruch chyba mnie zabije




31.12 poniedzialek
dzien 61(12) (wlasnie sie zorientowalam, ze pomylilam sie i zle wpisalam w sobote i wczoraj)

DNT


MISKA

2100kcal 170/80/180


Taka miska jest w planach, zobaczymy jak bedzie Jak bardzo glodna bede to moze wiecej indyka wpadnie






Szczesliwego Nowego Roku i powodzenia w realizacji celow

Zmieniony przez - Viki w dniu 2012-12-31 17:34:43

1.01.2013 wtorek
dzien 62 (13)


TRENING

Nie musze dzisiaj nic robic, wiec wyjatkowo trenign rano
Nie bylo latwo zebrac sie do cwiczen, zakwasy w plecach nadal dokuczaja.
Zaczyna robic sie ciezko


Dzień Objętość

1. przyciąganie jednorącz gumy stojac 3x 10 na reke

2.wiosło półszantgą 4 x 6-8 + max +max
12,5kg x8 /15kg x8 /17,5kg x8 /20kg x8 +5x +3x
10kg x8 /12,5kg x8 /15kg x8 /17,5kg x7 +6x +3x

3.invert row 2x max dropset proste nogi max/ z guma max/ugiete nogi max
7,5 /5 /4
5,5 /5 /5
6 /5 /6
4 /4 /6

4.combo podciągania z gumą 2x szeroki max /10sek /wasko max /10sek /przytrzymanie w pozycji podciągnięcia max, 2min przerwy
4,5 /3 /10s
3,5 /2 /10s
2 /2 /9s
1 /2 /6s

5. wznosy ramienia bokiem w pochyleniu tułowia 2x 6-8, 60sek przerwy
2,5kg x8 /3,5kg x8
2,5kg x8 /3,5kg x7

Tym razem moglam sie bez problemu skupic na cwiczeniach, wiec trening lepszy niz ostatnio
Te 0,5 przy invertach i podciaganiu to ostatnie powtorzenia, ktore "prawie" sie udaly Wogole podciaganie na koniec po tych wszytskich wczesniejszych cwiczeniach wcale latwe nie jest, sily brak



MISKA

2100kcal 170/80/180



Wczoraj wpadlo jeszcze kilka dodatkowych orzeszkow

nie jest, ale wbrew pozorom łatwiejsze niz na sucho, bo jesteś rozgrzana, w domu nie ma innej mozliwości rozgrzania pleców przed podciaganiem, więc lepiej poświęcic jedno powtorzenie na zmęcznie niz podciagac sie nierozgrzanym

Obliques dziekuje za wyjasnienie




2.01 sroda
dzien 63 (14)

DNT

"Spacer" 40 min.

Z dobra muza to nawet szybko zlecialo



MISKA

2100kcal 170/80/180




Minely juz 2 tygodnie tego treningu na plecy, szybko ten czas leci

Ładnie Ci idzie. Nieustannie podziwiam cię za zaangażowanie.

Azzi dziekuje



3.01 czwartek
dzien 64 (15)


Dzis mnie jakas dziwna energia rozpiera, nie moge na tylku usiedziec
Plecy po treningu skatowane, lapy sie trzesa, ale jeszcze pobiegalabym albo jakies interwaly zrobila
Pewnie to przez to, ze dzis zarezerwowalam urlop i niedlugo odpoczne kilka dni od pracy



TRENING

Dzień Grubość

1. wiosło guma jednorącz 3x 10 na reke bez przerwy

2. wiosło sztangą nachwyt 4x6-8 X320 90ek przerwy
22,5kg x8 /25kg x8 /27,5kg x8 /30kg x6
22,5kg x8 /25kg x8 /26kg x7 /27,5kg x6

3. podciaganie podchwytem z guma 4x max
7 /5 /4 /3
6 /4 /4 /2,5

4. wiosło sztangielka 2x6 + dwa dropy 90sek
13kgx8 /15kgx8 +13kgx6 +10kgx6
10,5kgx6 /13kgx6 +10,5kgx6 +8kgx7


Bylo duzo energii dzisiaj
Z wiosla sztanga jestem zadowolona :)
W podciaganiu pod koniec juz ciezko bylo do klaty, ale staralam sie jak moglam.
W wiosle hantla cos mi sie pomieszalo i myslalam, ze ma byc 2x 6-8 i dlatego az 8 powtorzen
Jak zdaze, to moze mnie jeszcze nogi na spacer poniosa


MISKA

2100kcal 170/80/180