[DywizjonM]Chuda/No i jest forma na lato %-)/Podsumowanie roku str. 31

Dzięki laski Nie no jakoś zaj**iście nie jest, zawsze na zdjęciach to lepiej wygląda niż w realu. Cośtam przybrałam i nie jestem już chyba takim kurczakiem jak na początku Ale roboty nadal jest sporo.
Mika: kurde mierzyłam się kiedyś, ale potrafiłam trzy razy się zmierzyć jednego dnia i wynik był różny, to se odpuściłam Ale jak chcesz mogę coś zmierzyć, tylko nie cyc bo nie dysponuję
Aldhissla ty się kuruj dziewczyno, mamy trening do zrobienia
Bull no to się jeszcze okaże, mam nadzieję zmężnieć

Trening dzisiejszy:

Pompki - no 15 na razie to mój maks...
Wyciskanie - starałam się pilnować tempa i jakoś się strasznie dłużyło, w ostatniej serii już nie dałam rady..
Rozpiętki - różowe hantelki poszły w ruch tak się skupiłam, żeby dobrze robić, że aż zapomniałam liczyć
Wyciskanie - najtrudniejsze, starałam się łokcie jak najbliżej trzymać, opornie szło, nie wiem, czy nie za duży ciężar
prostowanie - ło panie, ciężko, mam nadzieję, że dobrze robię każdą rękę osobno??
Prostowanie z gumą - ok, ale chyba za lekko było, musze zawinąć tą gumę następnym razem

Ogólnie trice spompowane

Warzywa: pomidor, marchew, seler naciowy
Suple: tran, castagnus (zaczęłam brać bo mam dziwne krwawienia w ciągu cyklu, mam rozpoznane policystyczne jajniki, ale jedyne, co mi na to poradzili lekarze to piguły anty...może coś pomoże)








Zmieniony przez - chuda w dniu 2012-11-27 22:01:12

Oj, takie proporcje że wzrok ciężko oderwać
Piętnastki fajne są, powodzenia z tym treningiem, będzie kontrola efektów

Ależ bym tą pupkę trzasła

Dobra, śliczności, co to z tymi jajnikami się dzieje? Odezwij się do 4nn na priv, ona może znać kogoś, kto może mieć coś pomocnego dla Ciebie

Dzięki Esther, kontrola mile widziana żebym się nie opyerdalała
Martucca, bij
No z tymi jajnikami to wygląda tak, że tydzień po okresie znów mam krwawienie, a potem przed następnym okresem znów krwawienie kilka dni, miałam usg jajników i wyszło dużo pęcherzyków, ale dokładniej nikt mi tego nie diagnozował, dzięki za info, napiszę do 4nn

28.11 Szybki marsz zwany także pałer łokiem

Coś jadłam, ale nie pamiętam co, w każdym razie mniej więcej tak jak zwykle i bez syfu

29.11 Trening (zamieniłam część ćwiczeń na gumę bo ćwiczyłam w domu, ale jednak muszę na ten trening ruszyć dupę na siłkę, bo chyba jednak lepiej by było z wyciągiem to robić bez kombinowania

Dzień 2: Plecy + biceps

1. Podciąganie na gumie/opuszczanie bez 5/5 3,5/3 2,5/2
2. Wiosłowanie hantlą jednorącz w oparciu o ławkę 15x6kg 15x7kg 13x8kg
3. Przyciąganie gumy do brzucha (siedząc) 15x 15x 15x
4. Ściąganie gumy do klatki podchwytem, ręce wąsko. 15x 15x 15x
5. Uginanie ramion z hantlami (stojąc) 15x4kg 15x5kg 13x6kg
6. Uginanie ramienia z hantelką na kolanie 15x3kg 15x4kg 12x5kg
7. Uginanie ramion z gumą 15x 15x 15x

Drążek sprawia mi radość coraz lepiej idzie, dłużej się trzymam w górze przy opuszczaniu
Wisło hantlą pierwszy raz robiłam, muszę się nagrać, ale ogólnie fajne ćwiczenie
Do tego ściągania gumy to nie mam zaufania, wydaje mi się, że bardziej rękami ciągnę niż plecami, także następnym razem spróbuję na wyciągu

Warzywa: marchewka, seler naciowy, fasolka szparagowa
Suple: tran, castagnus

Trzymam kciuki i podziwiam dotychczasowe osiągnięcia! Ja dopiero startuję z podobnym problemem ogólnocielesnej patyczakowatości :D

Dzióbek, a weź no zacznij faldy mierzyć

Martucca no wiem, kupię se osprzętowanie, tego tłuszczu to trochę u mnie jest, na udzie to nie wiem czy fałdę złapię, na brzuchu też trochę jest

Co do tych krwawień to napisałam do 4nn i czekam na odp, jakieś jaja to są, znowu mam jakby drugi raz okres. Ma ktoś coś takiego? Chodzę ciągle do jakichś nowych lekarzy i żaden nic sensownego mi nie poradził

Zmieniony przez - chuda w dniu 2012-11-30 09:16:53

Jedni nie mają w ogóle, a ta ma aż dwa

Lejdi no taka sprawiedliwość... No muszę się wybrać do jakiegoś ogarniętego gina, jakby ktoś miał namiar na kogoś w wawie to dajcie znać pliz, bo 4nn na razie nie odpowiada, a trochę się martwię co to mi się dzieje

Sobota 01.12

Marsz w terenie 30 min (nie chciało mi się wielce, ale się zmusiłam )

Niedziela 02. 12

Dzień 3: Nogi

1. Przysiad z piłką przy ścianie (hantle) 15x8kg 15x9kg 15x10kg
2. Prostowanie nóg na maszynie 15x20kg 15x25kg 15x30kg
3. Przysiad plie (hantla) 15x12kg 15x14kg 15x16kg
4. Uginanie nóg leżąc (uginasz obiema nogami, prostujesz jedną) 15x15kg 15x17,5kg 12x20kg
5. Wspięcia na palce siedząc (sztanga) 15x20kg 15x23kg 15x26kg
6. Wspięcia na palce stojąc (sztanga) 15x25kg 15x30kg 15x35kg

W przysiadzie walka z grawitacja, ale dałam radę
Przysiad plie nie wiem czy dobry ciężar, ale ostatnie dosyć ciężko szły
Reszta w miarę

Trochę jestem osłabiona od zeszłego tygodnia, walczę z przeziębieniem, ale daję radę, nastrój -100

A, i fałdomierz do mnie jedzie




Zmieniony przez - chuda w dniu 2012-12-02 21:43:10