Ten smalec kupiłam taki w kostce, ale moja mama, że lepiej by było, jakbym kupiła słoniny i sama wytopiła z niej smalec. Podobno mniej śmierdzi taki własnej roboty.
Wczoraj sfd coś nie działało, więc wrzucam miski z dzisiaj i z wczoraj:
MISKA Z WCZORAJ- 1 DZIEŃ NA WYSOKICH WĘGLACH (155 g)
SUPLE: DIM, Omega-3, olej kokosowy
WARZYWA: buraki gotowane, ogórek kiszony,chrzan,warzywa na patelnię m.in. fasolka szparagowa, marchewka, cebula, por...
INNE: pieczarki marynowane
NAPOJE: lampka wina półwytrawnego do obiadu, w większej ilości: herbata biała Bai Hayo Yin Zen, herbata Rooibos Bio, przefiltrowana woda, herbata żółta Huang Xiao Tea
TRENING SIŁOWY + AEROBY:
Nie sądziłam, że pajacyki są takie męczące jak się je próbuje robić przez 5 minut, musiałam sobie kilkusekundowe odpoczynki czasem robić.Trenowałam przed posiłkiem nr 4.
MISKA Z DZISIAJ- 1 DZIEŃ NA NISKICH WĘGLACH (155 g- 50 g= 105 g)
SUPLE: DIM, Omega-3, olej kokosowy
WARZYWA: buraki gotowane, ogórek kiszony, marchewka
NAPOJE: lampka wina półwytrawnego do obiadu, w większej ilości: herbata Rooibos Bio, przefiltrowana woda, herbata żółta Huang Xiao Tea
Głodna jestem, ale to dobrze, bo kiedyś rzadko odczuwałam głód. Znak, że przemiana materii się poprawiła od nowej diety. Już się nie mogę doczekać dnia na wysokich węglach Narazie zapycham się marchewką i gotowanymi burakami.
TRENING- INTERWAŁY NA SKAKANCE:
Interwałowo skakałam 15 minut. Ostatnie 2 interwały trochę z plątaniem skakanki były, więc tak w 50% można zaliczyć. Trening przed posiłkiem nr 4.
Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-11-22 14:08:34
"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."
P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas