kaszmirka/ akcja 40stka str. 71

Będę myśleć o Tobie ciepło

Kaszmirko musi byc z czasem dobrze.

Kaszmirko z bezglutenowych zbóż to gryka, amarantus, komosa (quinoa). Owies podobno niektóre odmiany, można w małych ilościach. Krzyżowych całkiem też nie wykluczaj, małe porcje można jeść, zwłaszcza gotowane. Ja tam się z kalafiorami itp nie szczypię A wegetarianizm nie wiem jak przy innych twoich dolegliwościach, ale przy tarczycy nie jest chyba dobrą opcją, bo zalecana jest dieta wysokobiałkowa a soi nie można. Ja w każdym razie z bólem serca po 20 latach zarzuciłam
Nie jest tak źle z Hashimoto, jak już ustabilizujesz hormony i ogarniesz dawkę to w ogóle zapomnisz że ją masz
No szkoda że to wszystko tak na ciebie naraz spadło, ale ogarniesz się i będzie dobsz

azzi luni kokosiku ziuta

ziutka to znaczy ze moge tez kasze gryczana jesc? amarantus kupilam czas jakis temu ale bez pomyslu na wykonanie musze cos pokabinowac.

U mnie Hashimoto to dodatek do innych chorob tkanki lacznej ( nie ma co sie chwalic wierze ze hormony mnie jakos naprostuja.
Po sterydach i antymalarykach zdecydowanie poprawila mi sie skora na twarzy ( sporadyczne sa juz bolesne i suche motylowe plamy na twarzy) ale bardzo puchne --- luzne spodnie staly sie obcisle a przeciez na miske uwazam. Moze z nadejsciem okresu wszystko ulegnie poprawie.

Pije tez ziolka na tarczyce --- przypadly mi do gustu.

Zmieniony przez - kaszmirka w dniu 2012-10-09 13:26:58

Tak, kaszę gryczaną śmiało możesz jeść Ja robię tortille do pracy z mąki gryczanej. Amarantus to podobnie jak kuskus, można też na mąkę zmielić, ale mi nie podszedł smakowo tak że tylko dodaję jako dodatek do innych mąk. Za to quinoa jest fajna, taka lekko orzechowa

Wrocilam z urlopu w sobote wieczor i od jutra wracam do ciezarow i diety.
Ostatnie 3 tygodnie to duzo przebywania na powietrzu i chinskiego jedzenia, w tym 6 dni zycia typowego Backpakera i gorskich wedrowek i wypraw rowerowych.

Mialam okazje tez byc pacjetka kliniki naturalnej chinskiej medycyny - swietne doswiadcznie i indywidualnie dobrana kuracja

kaszmirka

Ostatnie 3 tygodnie to duzo przebywania na powietrzu i chinskiego jedzenia, w tym 6 dni zycia typowego Backpakera i gorskich wedrowek i wypraw rowerowych.

ale ci fajnie
No ale czas juz było najwyższy wrócić

Bardzo się cieszę
Wrzuć jakieś fajne zdjęcia... proszę...

ziuta oj czas wraca niestety, choc moglabym tam dluzej jeszcze zostac ale nie powiem jestem bardzo zmotywowana do dalszych dzialan sportowych

Kokosiku zdjec mam duzo, jak cos to napisz mi aktualny adres na priva to chetnie kilka podesle

Kaszmirka, jak fajnie Cię widzieć! Też chcę zdjęcia! A nóż Ci ta kuracja chińska pomoże.