Dziennik Golombex

Jeszcze daleko i długa droga przede mna. Dzisiaj będę się umawiał właśnie na testy psychologiczne, na których właśnie 3/4 ludzi oblewa.

Wypiski z wczorajszego dnia nie będzie :P napiszę tylko w skrócie co i jak ;p

Wczoraj oczywiście DNT, byłem jedynie na testach, które zaliczyłem pozytywnie. Z testu wiedzy 38pkt to był najwyższy wynik :], a test sprawności też jestem zadowolony bo nie mogłem się do niego przygotować a i tak wyszedł dobrze :] Gdybym miał wczoraj lepsze obuwie(byłem w halówkach a parkiet był strasznie śliski) to skończył bym z czasem lepszym o 3-4 sec.

Z miski to wczoraj tragedia :P Rano placek owsiany + brzoskwinia, potem dopiero o 14 wpadły ziemniaki, pieczone udka(ze skórą ;]) i miezeria. Potem w nagrodę xD zjadłem 3 kawałki ciasta i 2 pizzy(po meczu w paniówkach zawsze jest pizza, a kumpel za tydzień się żeni i przyniósł ciasto ;p - to była taka mała nagroda :P) no i na koniec znowu 2 udka ze skóra :P Dzisiaj już normalna micha i trening nóg ;]
wyleciało mi z g
Supli wczoraj też nie brałem bo wyleciało mi z głowy.

amen ;p

Hahaha normalnie ostatnie dni są dla mnie najlepsze.... przed momentem dzwonił do mnie Pan z KWP KATOWICE i ustalił ze mną termin na Multiselect(psycholog) który mam.... w ten piątek !!! jestem w szoku chyba jeszcze to do mnie nie dotarło ;d Powiedział mi że jest to termin dodatkowy bo tak musiałbym czekać do maja 2013 !! :P
Normalnie jestem szczęśliwy :D Opłacało się uczyć!

No to powodzenia Skoro wszystko póki co elegancko się układa to podtrzymaj passę

Mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze i w końcu i mi dopisze szczęście :P

Nie nastawiaj się jeszcze bo jak mówiłem i ty o tym też wiesz psychologiczne najgorsze są. Normalnych nie biorą

Wiem wiem :] w końcu kiedyś muszę zacząć myśleć pozytywnie xD

3 trening nóg, który wyszedł najlepiej. Nogi były zregenerowane na maksa, przez co było dzisiaj dużo mocy. W każdym ćw. dołożyłem.


Zapomniałem o ćw. przewodniczącym przed przysiadami i zrobiłem dopiero po drugiej serii suwnicy xD

1.Przysiad rampa 15
20x15/40x15/40x15/45x15/45x15/45x15
20x15/40x15/40x15/45x15/45x15/50x15
20x15/40x15/45x15/50x15/55x15/60x15

Tu jestem najbardziej zadowolony :] 60kg na 15 powtórzeń to nawet dobry jak dla mnie wynik. Stabilizator nadal ogranicza wczucie się w dobrą pracę 4rek. Miałem siły na więcej ale chciałem zostawić siły na resztę :]

2.Syzyfki/wykroki 4x25
---------------------
---------------------
---------------------

*Ćw przewodniczące
3.Suwnica to out 5x20
80x20/100x20/100x20/100x20/100x20
80x20/90x20/100x20/110x20/120x20
90x20/100x20/110x20/120x20/130x20

Kolejne dobre ćw :] dołożone kg i dużo sił w zapasie :]

*Ćw przewodniczące
4.Prostowanie siedząc 3x15
25x15/30x15/30x15
25x12/30x12/35x12
30x12/35x12/40x12

Tutaj już przy 40kg nogi nie dawały rady, mimo to dociągnąłem do tych 12 powtórzeń.

*Ćw przewodniczące
5.Mc na sztywnych nogach rampa 15
40x15/40x15/40x15
40x15/45x15/50x15/50x15
40x15/45x15/50x15/50x15/55x15/60x15

Ładnie porozciągało dwójki i pośladkowe. Sił brakło na więcej.

*Ćw przewodniczące
6.Żuraw/ Kickback 3x15
13x15/13x15/13x15
13x12/13x12/13x12
13x12/16x12/19x12

Dalej kickback, wyszedł dzisiaj o wiele lepiej niż wcześniej, jak dla mnie trzeba nałożyć więcej kg to lepiej czuć pracę mięśni.

*Ćw przewodniczące
7.Uginanie leżąc
---------------
31x12/34x9
31x12/34x12/37x8

Lekki zapas sił pozwolił na dobicie dwójek.

*Ćw przewodniczące
8.Wspięcia siedząc 2s
-----------
-----------
-----------

9.Wspięcia stojąc + odwrotne wspięcia 2s
-----------
-----------
-----------

Wspięć brak.

*Ćw przewodniczące
10. Przywodzenie+odwodzenie na maszynie
60x20+60x20/60x20+60x20

Dzisiaj gratis w postaci ćwiczeń na przy i odwodziciele. Zauważyłem że przy większym ciężarze kolana zaczynają się "chwiać" schodzą do środka więc trzeba popracować nad tym.

*Ćw przewodniczące

11. Allaszki 3s
12. Unoszenie nóg w leżeniu na ławce 2s



- Fitmax pure american protein - 35g
- Fitmax bcaa + cytrulina - 20g
- Carbomax - 60g
- Vitamin plus: 1 kaps.
- Gold Omega 3: 3kaps
- Garlicin - 2kaps

Kończą się odżywki a mianowicie zostało po ostatniej porcji na jutrzejszy trening piłki: BCAA( i dobrze bo dość mam tego smaku czas odpocząć) oraz carbo. Zastanawiam się czy nie kupić 1kg carbo albo gainera żeby dalej spożywać po treningu.

Trening piłki nożnej 80min. Średnio intensywny. Czułem się dzisiaj na boisku jakbym nie grał w piłkę kilka lat, odskakiwała od nogi, odbijała się masakra ;p przez ten stabilizator jest -10 do pewności siebie na boisku i -20 do umiejętności xD



- Fitmax pure american protein - 25g
- Fitmax bcaa + cytrulina - 20g
- Carbomax - 60g
- Vitamin plus: 1 kaps.
- Gold Omega 3: 3kaps
- Garlicin - 2kaps

Białka fitmax'a się skończyło( dobrze bo mi nie podeszło.), carbo też poszło. Póki co nie kupuję nic ;p nie wiadomo jak rozwinie się sytuacja z policja( z tego co wyczytałem może być tak że jeszcze 11 listopada mogę trafić do szkółki :P)




Z powodu braku carbo będę po prostu jadł normalny posiłek po siłowni :] białko z prochu też ogranicze :]

Dzisiaj mało poszło kcal ze względu na to że był trening o innej porze niż zawsze ćwiczę na siłowni.

W piłę grasz rekreacyjnie czy w jakimś klubie?

W klubie, okręgówka ;]

Właśnie wróciłem z treningu, trochę mniej mocy mimo to tu i ówdzie po dokładałem ;p