SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Hashimotka na redukcji/ str 61półmetek

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 112050

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
MISKA NA DZISIAJAJ (2 posiłki już skonsumowane)




Jak widać nawet z łopatką już nawet mi miska wyszła bez nadmiaru tłuszczy

SUPLE: omega-3, ziółka na tarczycę 3 x dziennie, olej kokosowy
WARZYWA: papryka, pomidory, ogórek kiszony, fasolka szparagowa, cebula
NAPOJE: ok. 3-4 szklanki zielonej herbaty (wcześnie wstałam, więc będzie więcej niż zwykle), ok. 2 litry wody mineralnej niegazowanej wysokozmineralizowanej Piwniczanki


MÓJ TRENING:





Pobiłam mój rekord i interwałowo wytrzymałam 8 minut, bo mi się coś pomieszało z liczbą obwodów (komórka cały czas mierzyła, mam minutnik interwałowy). Gdyby nie to pewnie bym nie dała rady, o już poważnie niedobrze mi się zaczęło robić, ale nie chciałam mieć mniej niż ostatnio, więc siłą woli ciągłam. Nie byłam w stanie nic zjeść jakies 5 minut od interwałów.

Mam pytanie można interwały robić na czczo tj. jeszcze przed śniadaniem, czy jednak pasuje coś zjeść? Teraz jadłam śniadanie, odczekałam ok. 2 godziny i zaczęłam biegać, a potem oczywiście jak najszybciej się dało kolejny posiłek.




Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-09-15 12:46:18

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Mogę prosić o zmianę nazwy mojego dziennika, bo nie wyjaśnia, czego dotyczy. Proponowana przeze mnie nowa nazwa to: Hashimotka na redukcji

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Dzięki Ruda Dodam tutaj jeszcze, że dzisiaj wypiłam lampkę czerwonego półwytrawnego wina i mam nadzieję, że to mi nie zaszkodzi w redukcji. Już tak dawno nie piłam, a akurat spotkanie z koleżankami było. Uczciwie się przyznaję.

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
MOJA DZISIEJSZA MICHA:




INFO DO MICHY:
SUPLE: Omega- 3, ziółka na tarczycę, olej kokosowy
WARZYWA: papryka, pomidor, fasolka szparagowa, ogórek kiszony, cebula
NAPOJE: ok. 3 litry wody mineralnej niegazowanej wysokozmineralizowanej Piwniczanki, 2 szklanki zielonej herbaty, 2 szklanki herbaty oolong, 3 szklanki ziółek

MÓJ DZISIEJSZY TRENING:




Trening był przed posiłkiem nr 2. Zauważyłam, że chociaż podnoszę dużo więcej niż na początku nie leje się ze mnie tak bardzo jak kiedyś podczas części siłowej.


Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-09-16 17:51:21

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-09-16 17:54:17

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
DAWNO NIE BYŁO, WIĘC WYSYŁAM ZBIÓR PYTAŃ:
1) Ponawiam pytanie, bo miałam podać linka i podałam, ale w sumie nic się nie dowiedziałam. W dzienniku dziewczyny chorej na Hashi w pewnym momencie czytam zalecenie: "Warzywa krzyżowe do oporu, min. 750-1000g dziennie; niewliczane do bilansu." ....wcześniej czytałam, że przy Hashimoto warzywa krzyżowe są niewskazane i chyba czastka z tego co pamiętam z początku dziennika też miała unikać. Też będę mogła wprowadzić takie warzywa za jakiś nieokreślony czas? Link: https://www.sfd.pl/cząstka/akcja_40_stka-t806147-s61.html , a o krzyżowych jest w wypowiedzi Martuccy.
2) Gdzie trzymacie olej kokosowy? Ja do tej pory normalnie w kuchni w kredensie trzymałam i w porządku, ale na moim nowym pisze, żeby po otwarciu trzymać w lodówce i już sama nie wiem. Wsadziłam go do lodówki, ale na drugi dzień musiałam się sporo namęczyć, żeby go nabrać na łyżkę. Wbrew zaleceniu na opakowaniu trzymam na półce.
3) Czy wystarczy 6 powtórzeń w seriach rozgrzewkowych?
4) Jakby ktoś kojarzył ćwiczenia na zmniejszenie pupy, to byłabym wdzięczna za linka. Natrafiłam na takie ćwiczenia w jednym z dzienników, ale gdzieś mi się link zapodział Pamiętam, że to były ćwiczenia obwodowe, chyba 30 sekund trzeba było wytrzymać na każdym etapie i były przeznaczone do wykonywania w dni wolne od treningu siłowego. Oczywiście wszelkie inne też mile widziane. Chyba, że uważacie, że na mojego pupsona wystarczy to, co robię.
5) Jak lepiej robić pompki: powoli i dokładnie (ja tak robię), czy bardzo szybko (mój mąż tak mi pokazywał, że mnie przebije)?
6) Na takiej kaloryczności, ilości białka i tłuszczu mniej więcej mam pozostać na zawsze, czy do pewnego momentu (dla przypomnienia ok. 1600 kcal, 60 g tłuszczu, 110 g białka i reszta z węgli)?
7) Czytałam ostatnio, że na redukcji nie je się kukurydzy. Nie jem, ale...jem kaszkę kukurydzianą odkąd przeszłam na dietę bezglutenową. Kaszka w sumie już mi się kończy, więc zanim kupię to zapytam...kupić, czy wyrzucić z menu?
8) Ogórki kiszone mogę?
9) Mam pytanie można interwały robić na czczo tj. jeszcze przed śniadaniem, czy jednak pasuje coś zjeść? Jak biegam rano jem śniadanie, ale wygodniej mi by było od razu wybiec, a potem śniadanie, bo po śniadaniu ok 2 godz muszę odczekać zanim zacznę biegać interwałowo.

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
MICHA Z DZISIAJ:




INFO DO MICHY:
SUPLE: Omega-3, ziółka na tarczycę, olej kokosowy
WARZYWA: pomidor, ogórek kiszony, papryka, kalarepa duszona na parze
NAPOJE: 3 szklanki herbaty oolong ze szczyptą kardamonu lub cynamonu (wcześniej też dodawałam te przyprawy, ale zapominałam napisać...nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie), ok. 3 litry wody mineralnej niegazowanej wysokozmineralizowanej Piwniczanki, 3 szklanki ziółek na tarczycę

DZISIEJSZY TRENING:





Trening był zaraz przed posiłkiem nr 4. Wytrzymałam 8 minut, bo nie chciałam mieć gorszego czasu niż ostatnio, ale miałam już naprawdę dość. Już trochę minęło, a ja nadal jestem buraczkowo czerwona na twarzy.
Nie mam chwilowo czasu wybrać się do lekarza, więc się przyznam, że na własną rękę zaczęłam jeść w weekendy półtorej tabletki Euthyroxu 50 zamiast jednej tabletki, reszta dni normalnie. Jem tak już drugi tydzień i.....dzisiaj po interwałach nie bolały mnie uszy
więc może rzeczywiście coś z hormonami było nie tak. Ale... z drugiej strony ja gdzieś czytałam, że zwiększenie dawki nie działa tak szybko.....hmm....w każdym razie jest lepiej. Mam nadzieję, że niedługo będę miała czas się wybrać do endo. W końcu z tańcem brzucha i sexy koniec. Jeszcze mam tylko 1 wejście na karnecie to pewnie jeszcze w tym tygodniu zumbę zaliczę. Tak, czy tak za jakiś czas zrobię sobie badania, czy coś się zmieniło.
Poza tym wcześniej tego nie pisałam, ale po interwałach zawsze muszę wypluć flegmę, która jakby mi z gardła przechodziła do ust po takim wysiłku. Nie wiem, czy to już początki odruchów wymiotnych, bo pod koniec interwałów już czuję żołądek, czy po prostu z racji zawodu rzeczywiście coś w gardle mam i po interwałach się jakby oczyszcza.

Oj..znowu elaborat...ale dawno nie było więc może mi wybaczycie :P




Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-09-17 19:31:35

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
PYTANIE
Układam właśnie miskę na jutro i na obiad planuję coś co się nazywało szynka- orzech. Pytałam babki w sklepie, czym się różni od szynki wieprzowej i powiedziała, że jest lepsza, ze środka gdzieś i że nie ma tłuszczu, czy też ma go o wiele mniej i w sumie tłuszczu na mięsie nie widać. Nie znalazłam żadnych danych na ten temat.
Wpisałam do miski jako: "Wieprzowina, szynka bez tłuszczu." Może być?

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-09-17 21:17:12

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Oj widzę, że szefowe zajęte, ale czekam cierpliwie na odpowiedzi.

DZISIEJSZA MISKA:




INFO DO MISKI:
WARZYWA: buraki, czosnek, cebula, pomidor, papryka
NAPOJE: ok. 3 litry wody mineralnej niegazowanej wysokozmineralizowanej Piwniczanki, 3 szklanki herbaty oolong, 3 szklanki ziółek na tarczycę
SUPLE: Omega-3, ziółka na tarczycę, olej kokosowy

Zauważyłam, że odkąd mam odżywkę białkową już nie mam żadnych problemów z ilością białka

Tą szynkę- orzech o której pisałam wcześniej wpisałam do miski jako wieprzowina, szynka bez tłuszczu. Nie wiem, czy dobrze.


DZISIEJSZY TRENING:






Trening był pomiędzy posiłkiem 3 a 4-tym. Zastanawia mnie fakt, że już nie jestem taka mokra po treningach jak na początku. Może zbyt delikatnie zwiększam ciężary.


Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-09-18 17:57:38

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-09-18 17:58:50

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
Wpisuj jak uważasz za słuszne nikt ci nie poda idealnych wartości więc się tak nie stresuj i tak wartości są różne niż podane w dzienniku.

Czemu nie progresujesz? w przysiadzie, jak w 2 serii zrobisz wymaganą liczbę powtórzeń to do 3. dokładasz, a nie powtarzasz bo możesz wziąć dużo więcej
a co do reszty czemu wszystko tym samym ciężarem
Tak, nie męczysz się i nie zwiększasz ciężarów.

Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-09-18 18:02:52

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Hmmm.... czytałam tutaj artykuł o progresie i tak jakoś myślałam, że cały czas robię progres, bo zwykle w każdym treningu do któregoś ćwiczenia dokładam kg
(zwykle przeskakuję o 1,25 kg), a średnio co 2-gi trening w każdym ćwiczeniu jest dołożone. Można porównać z moimi pierwszymi treningami. Dla przykładu na początku wyciskanie sztangi robiłam z samym gryfem 15 kg, a teraz jest 25 kg i nadal jest ciężko, wznosy na początku robiłam bez obciążenia i czułam plecy i nogi z tyłu, a teraz 12 kg dam radę. Rozumiem, że muszę dokładać przy każdym treningu, czyli o wiele szybciej, nawet jak mi się wydaje, że więcej nie dam rady. Spróbuję. Chociaż zastanawiam się, czy ma sens tak na siłę bo mam przykład z przyciąganiem drążka do brzucha...doszłam do 25 kg, ale już w 2-giej serii nie mam na tyle siły, żeby go do brzucha przyciągnąć...dużo większa odległość niż w serii pierwszej, czyli tak w sumie od zwiększenia 2-gą i 3-cią serię robię tak w 75%, bo nie dociągnę...powinnam zostać z tymi kg czy zmniejszyć? Ale tylko w tym jednym ćwiczeniu tak mam na wyrost. W innych kierowałam się tym, żebym dała radę i jednocześnie żeby "czuć" ciężar tj. żeby nie było za lekko. Chyba trochę źle zrozumiałam pojęcie progresu. Następnym razem spróbuję zwiększyć wszędzie. Ciekawe, czy dam radę.

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

fitness/ body pump- ile razy w tyg. ?

Następny temat

Odchudzanie - proszę o rady.

WHEY premium