...
Napisał(a)
też się przymierzałem do takiego grila elektrycznego ale jakos kasa się rozmyła i pomysł upadł. Co do gazów: ja kiedyś miałem jak zmieniłem dietę i jadłem pełnoziarnisty chleb. Ziarna/błonnik - tak jak już inni napisali.
...
Napisał(a)
Popieram. Od kiedy kupilem robienie zarcia jest szybsze, latwiejsze. Tylko niestety trzeba go potem troche szorowac :)
...
Napisał(a)
Taki grill jest super. Również popieram. Z czyszczeniem - wieeem... Ale da się przyzwyczaić.
Niestety - taki urok tłustszych mięs .
DZIEŃ NIE TRENINGOWY - 20 VIII 2012r:
trzeci, ostatni dzień regeneracji i zbierania sił na jutrzejszy "maraton"
TRENING:
No więc wróciłem już z Krakowa. Trochę spacerku dzisiaj zaliczyłem - w Krakowie na dworzec, do tramwaju z hotelu, w Warszawie z dworca do domu etc. etc. W takie upały człowiek się mokry robi, jakby pod prysznic wlazł... A jeszcze długie spodnie, trampki, czarny t-shirt... Nic tylko się powiesić od razu .
Wczoraj (a w zasadzie dzisiaj) skończyliśmy w rezultacie o 4:00 rano... MA-SA-KRA! A od 5:00 na nogach - czyli 23h łącznie "na chodzie". Miskę solidnie wyrobiłem, bo o 4:00 jeszcze był bankiet.
Mini kanapeczki z cateringu ze schabami, pasztetami, dziczyzną, serami pleśniowymi, warzywami itd.; kabanosy; wino i szampan. I jak wróciłem do hotelu, to zasnąłem jak maluch. Nie pamiętam, kiedy ostatnio aż tak szybko zasnąłem! Nawet nie przeszkadzało mi to, że 15 minut wcześniej tak mocno się nażarłem. A ok 20:00 na tę kolację był w końcu żurek i pajdy świeżego, ciepłego chleba. Także naładowałem się wczoraj węglami mocno i dzisiaj wstałem o 9:00 trochę, jak menel . Suszyło mnie solidnie też... Później hotelowe śniadanie i na pociąg. No i teraz wróciłem do domu.
DIETA:
1) Muesli "traditional" + jogurt naturalny.
2) "NORTH FISH" - grillowany tuńczyk + warzywa z vinegrette + oliwki.
3) Kefir + orzechy laskowe.
4) coś wykombinuję - widzę w lodówce pieczonego kurczaka i się na niego sępię.
5) pewnie wiejski + warzywa + orzechy.
A jutro czas na pompę!
Niestety - taki urok tłustszych mięs .
DZIEŃ NIE TRENINGOWY - 20 VIII 2012r:
trzeci, ostatni dzień regeneracji i zbierania sił na jutrzejszy "maraton"
TRENING:
No więc wróciłem już z Krakowa. Trochę spacerku dzisiaj zaliczyłem - w Krakowie na dworzec, do tramwaju z hotelu, w Warszawie z dworca do domu etc. etc. W takie upały człowiek się mokry robi, jakby pod prysznic wlazł... A jeszcze długie spodnie, trampki, czarny t-shirt... Nic tylko się powiesić od razu .
Wczoraj (a w zasadzie dzisiaj) skończyliśmy w rezultacie o 4:00 rano... MA-SA-KRA! A od 5:00 na nogach - czyli 23h łącznie "na chodzie". Miskę solidnie wyrobiłem, bo o 4:00 jeszcze był bankiet.
Mini kanapeczki z cateringu ze schabami, pasztetami, dziczyzną, serami pleśniowymi, warzywami itd.; kabanosy; wino i szampan. I jak wróciłem do hotelu, to zasnąłem jak maluch. Nie pamiętam, kiedy ostatnio aż tak szybko zasnąłem! Nawet nie przeszkadzało mi to, że 15 minut wcześniej tak mocno się nażarłem. A ok 20:00 na tę kolację był w końcu żurek i pajdy świeżego, ciepłego chleba. Także naładowałem się wczoraj węglami mocno i dzisiaj wstałem o 9:00 trochę, jak menel . Suszyło mnie solidnie też... Później hotelowe śniadanie i na pociąg. No i teraz wróciłem do domu.
DIETA:
1) Muesli "traditional" + jogurt naturalny.
2) "NORTH FISH" - grillowany tuńczyk + warzywa z vinegrette + oliwki.
3) Kefir + orzechy laskowe.
4) coś wykombinuję - widzę w lodówce pieczonego kurczaka i się na niego sępię.
5) pewnie wiejski + warzywa + orzechy.
A jutro czas na pompę!
...
Napisał(a)
No to pora coś napisać, bo dzisiaj pierwszy dzień "maratonu" po trzech dniach regeneracji!
DZIEŃ TRENINGOWY - 21 VIII 2012r:
trenowane partie: nogi, barki, brzuch.
TRENING:
Po trzech dniach zbierania sił i odpoczynku - no może wyłączając z tego niedzielę, która miała dla mnie 23h czystego funkcjonowania i 5h snu - odnotowałem dzisiaj kolejne progresy, z czego bardzo się cieszę. Nóg dawno nie robiłem, także zdążyły dobrze odpocząć od treningu siłowego.
1) Prostowanie nóg z obciążeniem: 1x15 12kg + 1x15 18kg + 1x15 24kg + 1x12 30kg
2) Przysiady z obciążeniem: 4x15 10kg
3) Wypychanie ciężaru nogami: 1x15 20kg + 2x15 25kg + 1x12 30kg
4) Uginanie nóg stojąc (na dwugłowy): 4x15 na lighcie bez żadnego klocka
5) Uginanie nóg leżąc (na dwugłowy): 4x12 14kg
6) Wspięcia na łydki z obciążeniem: 1x20 10kg + 1x20 15kg + 1x15 20kg + 1x15 25kg
7) Prostowanie rąk przed siebie z hantlami: 4x10 2,5kg
8) Prostowanie rąk na boki z hantlami: 4x10 2,5kg
9) Odwrotne rozpiętki (na barki): 2x15 III klocek + 2x15 II klocek na dobicie.
10) Brzuszki seria łączona: 3x25 na "jet pack'u" + 2x25 i 1x25 z ciężarkiem 5kg na skośnej ławeczce.
No i jak mówiłem. Ładnie dzisiaj poczułem trening. Szczególnie dobrze weszło prostowanie nóg, bo udało mi się zrobić 30kg, no i wypychanie ciężaru, gdzie udało się zrobić prawie 2x więcej niż poprzednio. Po uginaniu nóg na dwugłowe tak mnie "swędziały" te mięśnie, że aż mroczki przed oczami były .
A jutro kolejny dzień z klatką, plecami, bicepsami i brzuchem!
DIETA:
1) owsiane + kefir + wiórki kokosowe + maliny.
2) roladki z piersi indyka ze śliwką w środku + ryż jaśminowy + sałata z warzywami i dressingiem musztardowym.
3) kefir + migdały.
4) kanapki z grahamki + pierś indyka + ser żółty + warzywa.
5) serek wiejski "na ostro" + orzechy + warzywa.
Zmieniony przez - Paszkos244 w dniu 2012-08-21 18:50:25
DZIEŃ TRENINGOWY - 21 VIII 2012r:
trenowane partie: nogi, barki, brzuch.
TRENING:
Po trzech dniach zbierania sił i odpoczynku - no może wyłączając z tego niedzielę, która miała dla mnie 23h czystego funkcjonowania i 5h snu - odnotowałem dzisiaj kolejne progresy, z czego bardzo się cieszę. Nóg dawno nie robiłem, także zdążyły dobrze odpocząć od treningu siłowego.
1) Prostowanie nóg z obciążeniem: 1x15 12kg + 1x15 18kg + 1x15 24kg + 1x12 30kg
2) Przysiady z obciążeniem: 4x15 10kg
3) Wypychanie ciężaru nogami: 1x15 20kg + 2x15 25kg + 1x12 30kg
4) Uginanie nóg stojąc (na dwugłowy): 4x15 na lighcie bez żadnego klocka
5) Uginanie nóg leżąc (na dwugłowy): 4x12 14kg
6) Wspięcia na łydki z obciążeniem: 1x20 10kg + 1x20 15kg + 1x15 20kg + 1x15 25kg
7) Prostowanie rąk przed siebie z hantlami: 4x10 2,5kg
8) Prostowanie rąk na boki z hantlami: 4x10 2,5kg
9) Odwrotne rozpiętki (na barki): 2x15 III klocek + 2x15 II klocek na dobicie.
10) Brzuszki seria łączona: 3x25 na "jet pack'u" + 2x25 i 1x25 z ciężarkiem 5kg na skośnej ławeczce.
No i jak mówiłem. Ładnie dzisiaj poczułem trening. Szczególnie dobrze weszło prostowanie nóg, bo udało mi się zrobić 30kg, no i wypychanie ciężaru, gdzie udało się zrobić prawie 2x więcej niż poprzednio. Po uginaniu nóg na dwugłowe tak mnie "swędziały" te mięśnie, że aż mroczki przed oczami były .
A jutro kolejny dzień z klatką, plecami, bicepsami i brzuchem!
DIETA:
1) owsiane + kefir + wiórki kokosowe + maliny.
2) roladki z piersi indyka ze śliwką w środku + ryż jaśminowy + sałata z warzywami i dressingiem musztardowym.
3) kefir + migdały.
4) kanapki z grahamki + pierś indyka + ser żółty + warzywa.
5) serek wiejski "na ostro" + orzechy + warzywa.
Zmieniony przez - Paszkos244 w dniu 2012-08-21 18:50:25
...
Napisał(a)
Powoli zaczynają się pojawiać wolne ciężary, przyspiesz ten proces i zmień w końcu trening
Co do twojego ćwiczenia na brzuch- łap technikę
Co do twojego ćwiczenia na brzuch- łap technikę
miejsce-na-nowy-dziennik
...
Napisał(a)
MIKERS:
Powoli się rozkręcam , ale nie powiem jak cieszę się z tych progresów, bo w końcu pojawiły się większe i trening czuję wtedy solidnie zrobiony. Czucie całego ciała na treningu przy coraz większych obciążeniach to jest to .
Dzięki za filmik! Niezły jest ten gościu i dużo prawidłowości prawi!
Powoli się rozkręcam , ale nie powiem jak cieszę się z tych progresów, bo w końcu pojawiły się większe i trening czuję wtedy solidnie zrobiony. Czucie całego ciała na treningu przy coraz większych obciążeniach to jest to .
Dzięki za filmik! Niezły jest ten gościu i dużo prawidłowości prawi!
...
Napisał(a)
ten filmik był też w moim dzienniku kiedyś - coś słabo go śledzisz
...
Napisał(a)
No widze zmiany w treningu ;] systematycznie zwiekszaj ilosc cwiczen na wolnych ciezarach,najlepiej gdybys to na nich opieral podstawy cwiczen a nie na maszynach ;] pozdr
Siłownia.!
Mój dziennik. -http://www.sfd.pl/Kowanator__W_pogoni_za_siłą.!-t820527.html
Poprzedni temat
Plan ćwiczeń
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- ...
- 75
Następny temat
trening tygodniowy do sprawdzenia
Polecane artykuły