SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Hashimotka na redukcji/ str 61półmetek

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 112281

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 6334 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 99958
Ja mam astygmatyzm, ale bardzo dużej wady to ja nie mam.

Co do zakwasów to jak wróżenie z fusów

Gdy poprawisz fundamenty, łatwiej Ci będzie doprowadzić do porządku resztę domu...

Było minęło: http://www.sfd.pl/Dotkazoz_DT_2013_podsum.str.19_-t914686-s19.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
No to z zakwasami się okaże Wrzucam tutaj moją dzisiejszą michę, bo przez wyjazd troszkę miałam przerwy we wklejaniu. Już sobie wyliczyłam ostatni posiłek taki malutki, żeby nie przekroczyć ustalonego zapotrzebowania za bardzo.

Oj przesadzilam z weglami na sniadanie. Jakos jak wkleje to naprawde widac bledy. Od jutra się poprawiam.



Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-08-15 20:30:29

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Co to za liczenie po przygotowaniu? Waż normalnie przed. Warzyw nie liczysz.

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-08-15 20:37:28

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Wiem, ze wartosci z potreningu.pl sa przed przygotowaniem, ale znalazlam w internecie (np. na str. ilewazy.pl) wartosci niektorych produktow po przygotowaniu, wiec myslalam, ze mozna, jak mam odpowiednie dane. Zreszta juz wczesniej tak robilam i nikt mi nie zwrocil uwagi. Ale od jutra sie poprawiam w tej kwestii, bo dzisiaj mam troche ugotowanej kaszy gryczanej Warzyw nie liczę(jak widac wszędzie wartości 0) tylko wpisywalam ilosc, zeby bylo widac ile jem. Mam to wpisywac zupelnie poza dziennikiem?

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Dzisiaj już na siłowni już się trzymałam planu tj. przekonalam instruktora, zeby mi pokazal wszystko z treningu A. I tu mam takie pytanie, czy trzeba to robic dokladnie w takiej kolejnosci jak w rozpisce? Bo dzisiaj chyba z 10 min czekalam az sie zwolni miejsce do robienia przysiadu ze sztanga na plecach (w międzyczasie zrobiłam trochę ćwiczeń na brzuch-unoszenie nóg tak powietrzu) i sie zniecierpliwilam troche i zaczelam od innego cwiczenia. Koles nie wiedzial, co to plank, ale jak mu pokazalam to widac bylo ze zna, ale chyba bez nazwy.Wytrzymalam liczac do 50. Przysiad ze sztanga na plecach pierwsza serie robiłam z samym drazkiem, a druga chyba bylo 2,5 kg na kazda stronę. Wyciskanie sztangi skos gora koles się ze mnie śmiał trochę, bo wystarczająco ciężki był sam drążek i obciążenia nie dawałam. Też tak miałyście na początku?
Siatkówka cała, więc w sobotę trening B
Tak właśnie się zastanawiam, czemu zawsze ważyć posiłek przed przygotowaniem? Rozumiem,że wartości się zmieniają, ale jak znalazłam odpowiednie dane w internecie to czemu nie można? Większość rzeczy ważę na surowo, ale np. kaszy gryczanej gotuję sobie większą ilość wieczorem i na drugi dzień odważam za każdym razem taką ilość, żeby pasowało do posiłku, a tak to musiałabym za każdym razem ważyć na surowo i gotować i tak przez cały dzień, a ciężko z czasem niedługo będzie.

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1985 Wiek 11 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 67804
Agnese, jest taka strona ile waży, tam znajdziesz czesc produktow ile waza przezd ugotowaniem a ile po, pobawisz sie troche matematyka i bedziesz wiedziala ile wazylo przed ugotowaniem(mi sie tam zgadzaja wartosci jakie tam uzyskuje), tez tak mam, że gotuje czegos za duzo, ale patrze na ile wazy, ile wazy łyżka lub szklanka czegoś ugotowanego, potem szukam ile to by było nieugotowanego produktu przez konfrontacje jakiegos skladnika (zazwyczaj węgli), odpowiednie działania matematyczne i po sprawie:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
No wlasnie między innymi z tej strony korzystałam (pisałam już wcześniej).....i rozumiem, ze jak korzystam z danych na potreningu.pl to musze liczyc wszystko surowe. Ale co jak mam dane z innych stron? Np. jak w zwiazku z tym mam wpisac dzisiejsza piers z indyka...jak wpisze dane dla surowej to wyjdzie mniej kcal i tluszczu zapewne bo smazylam go na patelni tzn nie na glebokim tluszczu, ale posmarowalam patelnię ceramiczną olejem, więc chyba powinnam go liczyc po przyrzadzeniu...no chyba, ze tutaj jest odgorna zasada, ze wszystko w dziennik trzeba wpisac na surowo to się dostosuję

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Wklejam moją michę. Już wszystko mi się udało zmieścić w zalecanych kcal itp, ale wczoraj czułam, że mnie coś z gardłem dopada, więc zapobiegawczo wypiłam herbatę z miodem, dużą ilością cytryny i odrobinką smalcu z lisa (jakiś tam specyfik mojej mamy). Lepiej chyba przekroczyć limit delikatnie, jeśli to może zapobiec chorobie niż go na siłę przestrzegać w takiej sytuacji. Chyba po wakacjach mój organizm się osłabił (duża róznica temperatur w Polsce i Bułgarii) albo po ćwiczeniach wariuje mój organizm. Przynajmniej mi opryszczka nie wyskakuje jak przez 2 miechy ćwiczeń z Tamilee Webb. Odpukac, ale nie mialam opryszczki już chyba z 2 tygodnie
Jak zwykle kompletuję w jednym poście pytania, na które jeszcze nie znam odpowiedzi:
1) Do tej pory byłam pewna, że masło to też nabiał, bo przeciez powstaje z mleka i że mam go unikać jak ognia. A na potreningu.pl znalazłam go wśród tłuszczy, więc jajecznicę rano zrobiłam sobie na maśle. Tak tylko chciałabym się upewnić na 100%, czy mogę masło jeść.
2) Czy jak znalazlam dane np. na ilewazy.pl dla np. ugotowanej kaszy gryczanej to tez muszę w dzienniku wpisywac surową? Tak właśnie się zastanawiam, czemu zawsze ważyć posiłek przed przygotowaniem? Większość rzeczy ważę na surowo, ale np. kaszy gryczanej gotuję sobie większą ilość wieczorem i na drugi dzień odważam za każdym razem taką ilość, żeby pasowało do posiłku, a tak to musiałabym za każdym razem ważyć na surowo i gotować i tak przez cały dzień, a ciężko z czasem niedługo będzie. Albo by mi dodalo liczenia, bo np. jak sobie ugotuję większą ilość to odważam sobie różne porcje z tego w zależności od tego ile mi brakuje kcal, czy węgli, a jeśli tutaj jest zasada, że wpisywać przed przygotowaniem to musiałabym ważyć porcję ugotowanej i przeliczac ile to jest surowej. Jeśli mus to ok, ale nie znalazlam nigdzie w regulaminie takich zalecen.
Inna sprawa, jesli znalazlam dane dla piersi indyka po usmazeniu to czemu nie moglabym tego wpisac bo jak wpisze dane dla surowej to wyjdzie mniej kcal i tluszczu zapewne bo smazylam go na patelni tzn nie na glebokim tluszczu, ale posmarowalam patelnię ceramiczną olejem, więc chyba powinnam go liczyc po przyrzadzeniu.
3) Czy trening A i B trzeba to robic dokladnie w takiej kolejnosci jak w rozpisce? Bo wczoraj chyba z 10 min czekalam az sie zwolni miejsce do robienia przysiadu ze sztanga na plecach (w międzyczasie zrobiłam trochę ćwiczeń na brzuch-unoszenie nóg tak powietrzu) i sie zniecierpliwilam troche i zaczelam od innego cwiczenia.
Będę wdzięczna za rozwianie wątpliwości

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Agnes, czy Ty czytasz czasami inne dzienniki i artykuły?

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 1489 Wiek 39 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 35096
Jasne, ze czytam.....nawet na wybranych sobie zapisalam, zeby przychodzily do mnie powiadomienia na maila o nowych odpowiedziach, zwlaszcza dzienniki nt. Hashi i niedoczynnosci. Ale nie wszystko jasno da się tam znaleść. Np. jesli chodzi o wartosci jedzenia przed przygotowaniem to widzialam w jednym dzienniku odpowiedz, zeby podawac wszystko przed przygotowaniem, bo na potreningu.pl sa wartosci przed przygotowaniem. To rozumiem skoro ktos korzysta z wartosci podanych w potreningu.pl. Nie znalazlam w dziennikach nic na temat co wtedy, jak ktos ma wartosci po przygotowaniu i sam sobie tworzy wlasny spis. Tak samo w innym dzienniku (ktory nawiasem mowiac czytalam dzisiaj) zalecalyscie dietę bez nabiału i glutenu...a w którymś poście pojawił się przepis na coś z masłem (już nie pamiętam co). I teraz już na 99% jestem pewna, że masło to nie nabiał, ale wolalabym sie upewnić na 100%. Tam gdzie znalazlam treningi A i B (Odchudzanie lopatologiczne) nie pisze, czy trzeba sie trzymac dokladnie tej kolejnosci. Jesli tak, to zanim rozpocznę ćwiczenia po rozgrzewce czeka mnie długa przerwa czekania aż zwolnią się ciężary. Zastanawiam się, czy przyprawy typu cynamon, czy kardamon np. ktory dodaję często do herbaty w malych ilosciach oraz inne ktore np. daję do mięsatez powinnam wpisywac w dziennika. Widzialam ze niektore dziewczyny wpisuja kurkumę jako suplement i do tej pory nie wpisywalam np. cynamonu, ale moze powinnam.

Zmieniony przez - Agnese w dniu 2012-08-17 15:27:44

"Never let the odds keep you from doing what you know in your heart you were meant to do."

P.S. Cudownie być poza Ladies: czysta micha z czitem raz w tygodniu, jedzenia aż za dużo, przez większą część roku brak aero, indywidualna trenerka i forma psychiczna i fizyczna jest, a na wakacje będzie mega wypas

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

fitness/ body pump- ile razy w tyg. ?

Następny temat

Odchudzanie - proszę o rady.

WHEY premium