TEST NIESPONSOROWANY: 'PaSiBRZuCHy 4' - zagłosuj -> strona 96

Brawo chłopaki. Każdy bez wyjątku zanotował progres. Mniejszy lub większy. Żałuję, że nie mogłem dokończyć w tym roku. Dopiero co dochodzę mniej więcej do siebie i może zacznę coś działać. Choć już raczej bez supli poza białkiem i kreatyną. Reszta mi nie służy, albo to po prostu organizm.

no szkoda że nie mogłes z nami do konczyc, ale zdrowei wazniejsze;)

~~~~

Solaros zrobiłem ten niby oszukany posiłek po treningu nie liczyłem ile wyszło dokładnie wegli ale troche chyba by wyszło...spokojnie mogłem zjesc więcej ale nie chciałem na początek przesadzac

A zjdałem:

V
-40g WPC,
-200g borówek
-banan
-50g rodzynek
-110g wafli ryżowych z dżemem
-150g żelek
-0k, 100g płatków czekoladowych
- połowa princessy

Ponad 300g wegli pewno by wyszło z tego, a fatu raczej mało bo starłem sie go do minimum wyeliminowac, jedynie z tej princessy jakieś 7g fatu było.

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2012-07-09 23:27:23

Możesz już chyba świętować. Mój głos też poszedł na Ciebie. Ja już się czułem w miarę, ale od dwóch dni znów jest kiepsko:( Ale to raczej nie od supli.

ja po pasibrzuchach zasuwam jeszcze bardziej, aero codziennie rano na czczo, po treningu siłowym oprocz nóg równiez

bo chciałbym dociac jeszcze bardziej, a nie chce za bardzo kalorii ciac
teraz juz tez krece aero
a ile jeszcze pociagne to redu to nie wiem, bo z checiani juz coraz gorzej i czuc małe zmezenie

a po tym wczorajszym posiłku oszukanym co zauwazyłem to miecho ciut bardziej jakby nabite, ale tez krata mniej troche wyrazna
lepiej sie spało bo ie było takiego ssania;d
i o dziwo dzis rano waga minus 1kg;/
zobaczymy cz na trenie bedzie lepsza pompa.

Martainn zdrowia

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2012-07-10 08:46:57

zdrowiej

Marian - czyli efekty takie jak mialy byc
fatu wiecej sie wydaje ale to nie fat tylko woda podeszla,za dwa dni nie bedzie sladu
ladowanie/czit w tym przypadku ma tez na celu podniesienie efektywnosci na treningu

malo wegli=kiepsko jakosciowo trening bo malo glikogenu
1dzien na wiekszych weglach=wiecej glikogenu,lepszy jakosciowoa trening + pompa powinna byc okrutna

woda zejdzie za 2-3dni jak tylko wrocisz do LC

co mozesz zrobic - nie wiem ile masz wegli obecnie ale imo dobre wyjscie to (choc nie jedyne!)
masz boki = napisze to Ci po raz setny chyba -> insulina!
choc nie tylko pewnie ale od tego bym zaczal

insulina = wegle

wywalasz wegle/dajesz do 100g/lub mniej a wchodzisz na ladowania\czit mile
jesli czit mil 1 - to raz na kilka dni
jesli ladowania to raz na 7-14dni

masz malo wegli = uszczuplasz zasoby glikogenu ale tez - podnosisz wrazliowsc insulinowa + nadal palisz fat!
skupilbym sie tej wrazliwosci insulinowej bo ona u Ciebie odegra (imo) najwazniejsza role!

moze nawet jesli fatu wiecej nie spalisz,choc pewnie spalisz - to inaczej bedziesz reagowal na wegle

w boczkach estrogen tez ma duze znaczenie

tez ale nie do konca
boczki - insulina
srodek brzucha - kortyzol
dol plecow/cycki - estrogen!

wiadomo ze wiekszosc z nas,osob ktore ma spory bf - nie ma problemy z 1hormonem,tylko kilka na raz
ale wlasnie te miejsca ktore schodza ostatnie,lub bardzo roznia sie wzgledem innych - swiadcza o problemach z danymi/konkretnymi hormonami!

ja Marianowi od dawna pisze ze w jego przypadku dobrze moze sie sprawdzic rozsadne LC/bardzo niskie LC
nie musi byc zaraz keto - ale na pograniczu keto

do tego [w jego przypadku] zmiana myslenia,zmiana podejscia psychicznego


nie o kurfa co to bedzie,co to bedzie - tylko myslenie bardzije optymistyczne o w koncu pojdzie,w koncu pojdzie

jak narazie wychodzi mi jakieś 2g wegli na kg masy ciała, czyli jakies 180g wegli niecałe, od dłuzszego czasu tak jadę
z czego tylko jakieś niecałe 40g przed treningiem bo 50g ryzu

a w DNT węgli nie mam w ogóle

dziś trening może lepszy ale jakos dużo większej pompy nie było
może za mało tych węgli załadowałem

tak wiem że boki=insulina

myśle właśnie o tym żeby nie przekraczac tych 100g wegli, ale jak narazie waga cos spada dziś coś nawet za mało pokazała bo 86kg, myślałem że po tym czit milu waga skoczy w góre a tu pokazało jeszcze mniej niz dnia poprzedniego

tak samo myslałem że po takim dosyc obfitym posiłku rozwale kibel następnego porana ;d a tu dziś tak jak zwykle;d

byc może mogłem więcej tych wegli podjesc

ale tak weszło ponad 300g w niecałą godzine, ale śmiało mogłem wiecej

wiec nie wiem czy kombinowac, ale fakt boczki opornie idą

tez jakbym chciał tylko 100g wegli miec w diecie to wszystko bym ładował po treningu, a u mnie trening bez wegli to lipa straszna, bo zero mocy

a jakbym sie juz zdecydował na te wegle do 100g to załadowac wszystko w potreningowym "szejku" np. pół na pół wegle proste i złozone?
czy lepiej w szejku połowe puli wegli a do godziny druga połowę?

rok temu na CKD i też boki sie nie wypaliły

na klacie tez dosyc sporo fatu zalega

ale tez tak mysle czy to ciąc do jak najniższego bf% bo juz mi się wydaje że jestem w hvj mały i że za bardzo nie ma sensu tak ciąc bo mam jeszcze mało miecha

tez zalezy w jakim świetle bo wtedy sylwetka się róznie prezentuje

ale boki chciałbym wyciac

Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2012-07-10 18:36:44

Moze tez sobie zrobi takie czyste ładowanie

MARIAN 17

j

ale tez tak mysle czy to ciąc do jak najniższego bf% bo juz mi się wydaje że jestem w hvj mały i że za bardzo nie ma sensu tak ciąc bo mam jeszcze mało miecha

Marian - otworz okno,zlap kilka mocniejszych wdechow - bo nie będę Ci proponował abyś bańką w ściane walił bo szkoda .......................ściany


zmień podejście!
nie dołuj sie bo ch**a z tego będzie
widzisz regres?
ja jak i - jak pokazuje ankieta - około 50% osob widzie ze masz najlepszy progres wiec przestań wkręcać sobie rzeczy jakich nie ma!

masz bloga jakiegoś teraz?
jesli chcesz to mozemy pokombinowac z dietą
ale jeśli chcesz! - nie bedzie nic na przymus,tylko kilka propozycji - bo nigdy nie ma 1-go rozwiazania

wegli nie musisz dawac po treningu!
mozesz dac 50/50 przed/po
mozesz dac przed 70% czy nawet full