TEST SPONSOROWANY - Redukcja z OFRA Sport by Saida

Masz jeszcze gdzieś jakiś tłuszcz w ogóle?

Mam
Ale mało

przejrzalam caly dziennik. jestem po wielkim wrazeniem. Dojdaje do obserwowanych. Boje sie podsumowania. I tak jak wiekszosc skreca mnie z zazdrosci :D zaj**iscie jest Saidka (y)

Ja tez wlasnie przeczytalam caly dziennik i jestem pod wrazeniem
Nie moge sie doczekac zdjec na podsumowaniu
No i chyba nie musze dodawac, ze tez mnie zazdrosc zzera

Viki, Bziubzius - dziękuję i zapraszam serdecznie do częstych, czynnych odwiedzin

DZIEŃ 46 - 28.06.2012

DIETA
1. płatki owsiane, odżywka białkowa
*trening
2. płatki owsiane, odżywka białkowa, truskawki
3. ryż brązowy, wołowina, mięso z kurczaka
4. jaja, warzywa
5. jaja, warzywa
6. wołowina

TRENING
1a. Przysiad przedni 4x8-10
45kgx10/47,5kgx10/50kgx10/52,5kgx7
1b. Uginanie nóg leżąc 4x8-10 60 sek
27,5kgx10/30kgx10/32,5kgx10/35kgx7

2a. RDL 3x8-10
47,5kgx10/50kgx10/52,5kgx10
2b. Suwnica nogi wysoko i szeroko na platformie 3x8-10 60 sek
72,5kgx10/82,5kgx10/92,5kgx10

3a. Wyciskanie sztangielek siedzac 4x8-10
6kgx10/8kgx10/10kgx10/10kgx8
3b. Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia (high pulls) 4x8-10 60 sek
10kgx10/12,5kgx10/15kgx10/17,5kgx7

4a. Wspięcia na palce 3x8-10
75kgx10/85kgx10/95kgx8
4b. Wznosy ramion bokiem siedząc 3x8-10 60 sek
25,kgx10/4kgx10/4kgx10

+30min aero - bieg na stadionie, ale nie wiem, ile przebiegłam, ani jakie tętno było, bo włączył mi się autopilot i zawiecha, wyłączyłam się biegłam po prostu przed siebie I takim sposobem, zamiast biec 30 minut, przebiegłam 50

Komentarz:
- strasznie dziwny ten trening był
- RDL robiony z paskami w porównaniu z tym bez pasków to normalnie jak niebo i ziemia
- we wszystkich ćwiczeniach udało mi się przyprogresować z ciężarem, ALE nie mam pojęcia, jakim cudem
- po zrobieniu pierwszych dwóch serii łączonych instruktor zaproponował, żebym odpuściła dalej trening, bo aż się cała trzęsłam i było mi niedobrze, ale dałam radę do końca
- jak mam być szczera, to boję się zrobić ten trening za tydzień i progresować, bo czuję, że powoli idę już przy robieniu nóg po bandzie - nie wiem, co się działo, ale aż nie byłam w stanie od pierwszej serii kontrolować techniki porządnie ani w przysiadach, ani w RDLu. Co dziwne - po treningu miałam masakryczny przypływ mocy.

SUPLEMENTACJA
- BŁONNIK - 5g na czczo, 5g na wieczór
- L - CARNITINE LIQUID PLATINUM - 30 ml godzinę przed treningiem oraz 15 ml po treningu
+ protokół kortyzolowy, dzień 25
+ drink z solą po treningu

Zmieniony przez - Saida w dniu 2012-06-30 00:14:58

DZIEŃ 47 - 29.06.2012
DIETA

1. płatki owsiane, odżywka białkowa
*trening
2. płatki owsiane, odżywka białkowa, maliny
3. jaja, warzywa
4. jaja, warzywa
5. kurczak, warzywa
6. kurczak, warzywa

TRENING
Bieg w terenie - znowu biegałam trasą z podbiegami, ale ze względu na ograniczone możliwości czasowe musiałam skrócić dystans. Biegałam łącznie 33 minuty, tętno bezpośrednio po skończeniu - 120.
Po wczorajszych nogach biegałam jak pokraka Ledwo przebierałam nogami, a przez większość czasu miałam wrażenie, że dreptam w miejscu. A jak już się zdążyłam rozbiegać, to trzeba było wracać Generalnie biegało się bardzo przyjemnie
Mam zakwasy (duuuże ) w tyłku i przywodzicielach oraz łydkach i barkach. I love it

SUPLEMENTACJA
- BŁONNIK - 5g na czczo, 5g na wieczór
- L-CARNITINE LIQUID PLATINUM - 30ml godzinę przed treningiem, 15ml po treningu
+ protokół kortyzolowy, dzień 26
+ drink z soli po treningu

Zmieniony przez - Saida w dniu 2012-06-30 00:21:21

chyba musze najpierw wypić 3l melisy, a potem wchodzić do Twojego dziennika
podziwiam Cię Siostra, szczerze i bezgranicznie

Zmieniony przez - Lady M w dniu 2012-06-30 12:27:11

Co dziwne - po treningu miałam masakryczny przypływ mocy.

pewnie od lkarnityny

Saida, skoro zapraszasz do czynnych odwiedzin, to i ja się wpiszę. Nie mogę się doczekać podsumowania, będzie się działo, tylko wiesz - skombinuj jakiegoś fotografa. Dobra jakość fotek też robi swoje Sesja zamknięta? Pozdrawiam!