Ten split znudził mnie,poza tym czytałem ten ciekawy art z "Mit 1,2 itd."
i zauważyłem,że ten syndrom występuje u mnie:
"raz w tyg. plecy hard trening" ma się jak "jeden duży posiłek na cały dzien i koniec jedzenia"
Sorki za porównania ,ale po prostu lepiej czułem się robiąc swój przeładowany,niepoważny FBW,niż w tym splicie rozpisanym przez znajomego Pakera
Do tego trenuję JKD,ale to już dłuuuugo i udaje mi się jakoś to wszystko ze sobą pogodzić
----------------------------------------------------------------------
Dobra,troszkę już o swoich doświadczeniach napisałem a teraz plan,który znalazłem na forum i nieznacznie przerobiłem:
Wariant A
1.Przysiad ze sztangą trzymaną na barkach
2.Martwy ciąg
3.Wyciskanie hantli na płaskiej
4.Podciąganie sztangi w opadzie
5.Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
6.Ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko(do klaty)
Wariant B
1.Przysiad ze sztangą trzymaną z przodu
2.Dzień dobry
3.Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim
4.Szrugsy
5.Wyciskanie sztangielek w górę
6.Ściąganie drążka wyciągu górnego szeroko(do karku)
Powtórzenia:12-10
4 serie -(0%,50%,75%,100%)
Z czasem kiedy siły i doświadczenia przybędzie(50%,75%,100%,100%)
Zmieniony przez - Bruce31 w dniu 2012-06-27 17:00:00
Zmieniony przez - Bruce31 w dniu 2012-06-27 17:01:46