Golombex - czas pokaże co dalej. Początek str 41

dla kazedego cos innego. Ja rowniez po trenie daje ww+bialko i do 1h posilek ale bez tluszczu, 200g piersi + 100g makaronu. Kiedys probowalem dodawac tl do potreningowego i momentalnie masa stanela w miejscu.

Też to może być jakieś rozwiązanie bo nie wiem czy czytałeś ale właśnie mam problem z masą. Póki co zwiększyłem posiłek po treningowy na koszt II śniadania i zobaczę co się będzie działo. Jeżeli dalej tak będzie zastosuję się do twojego sposobu.

Witam,
Chciałbym się spytać jak wpływają na ciebie suple, które bierzesz? głównie o kretke mi chodzi. Poza tym ładnie dziennik prowadzony, będę zaglądał ;)

Jest w tym trochę kłamstwa, nawet spore trochę bo tłuszcz aż tak nie przeszkadza. Pierwsza część mitu że spowalnia robotę enzymów w żołądku jest prawdziwy, ale potem przyspiesza pasaż jelitowy i to się co najmniej wyrównuje. Mówię o racjonalnym czasie 0,5-1h, bo jak ktoś ma fobię i 2 minuty po treningu aby zabezpieczyć się przed katabolizmem wali bulka, to faktycznie tłuszcz tam średnio potrebny.

kamikaz

Jest w tym trochę kłamstwa, nawet spore trochę bo tłuszcz aż tak nie przeszkadza. Pierwsza część mitu że spowalnia robotę enzymów w żołądku jest prawdziwy, ale potem przyspiesza pasaż jelitowy i to się co najmniej wyrównuje. Mówię o racjonalnym czasie 0,5-1h, bo jak ktoś ma fobię i 2 minuty po treningu aby zabezpieczyć się przed katabolizmem wali bulka, to faktycznie tłuszcz tam średnio potrebny.

Ja sprawdzilem to na sobie i tluszcz w potreningowym odpada u mnie.
Jakos wszyscy startujacy (nie prosi) unikaja tluszczu w potreningowym i tak najlepiej robia forme. Kazdy musi na sobie sprawdzic co i jak na niego dziala.

Czyli Twoim zdaniem 70% ludzi cwiczacych ma fobie bo po trenie pija ww + bialko??

A na mnie działa potreningowo tłuszcz cudownie, pewnie dlatego że jestem świadomy tego że są różne tłuszcze, z tego niektóre takie sprytne że już w kwadrans po zjedzeniu uwalniają łatwo dostępną energię...?
Większość PROsów o których mówisz do taką wiedzę z zakresu żywienia, jak ja o nauce baletu. I owszem, 70% ćwiczących ma fobię, a nawet 95%. Spójrz do cholery na dzienniki początkujących, niemal wszyscy pieprzą jak potłuczeni o katabolizmie i tym że trzeba koniecznie dostarczyć energię w parę minut po treningu bo katabolizm zniszczy cenne mięśnie. Ja w odpowiedzi na to pytanie zadam swoje: a wiesz ile od momentu włożenia do ust banana i porcji WPC upływa czasu, zanim wchłoni się i dostarczy wolnych aminokwasów do krwi, bo konkretniej to o to właśnie się rozbija? Dopóki nie odpowiesz dość dokładnie na to pytanie dyskusję zostawiam w próżni, bo bez tego nawet nie ma sensu iść dalej tropem "posiłków co 3 godziny" i innych d****izmów, którymi faszeruje się znawców-teoretyków-z-koziej-dupy aka internetowych trenerów.

Czytajac Twoje wypowiedzi mysle ze Ty jestes wszystkiego swiadomy najlepiej.
Jesli znasz odp na pytanie ktore zadales to badz z siebie dumny.

Nie lubie z Toba dyskutowac mimo ze Cie nawet nie znam. Moze dlatego ze nie masz pokory i nie okazujesz szacunku ludzia ktorzy osiagneli w tym sporcie wiecej od Ciebie. Piszesz ze Prosi o ktorych nawiasem mowiac nie wspomnialem (czytanie ze zrozumieniem sie klania) nie maja pojecia o diecie, moge tylko napisac Twoje zadufanie w sobie wlasnie siegnelo zenitu.

Napisalem co ja praktykowalem na sobie i ze nie dalo mi to dobrych rezultatow Ty napisales swoja opinie i na tym poprzestanmy zeby wiecej spamu nie robic

Czytam dzienniki w tym dziale i nie widzialem zeby ktos ''pieprzyl'' o katabolizmie, wyolbrzymiasz i to bardzo.

Mam bardzo dużo pokory, gdy tylko ktoś wskaże punkty w jakich się mylę, dzięki temu zawsze dowiaduję się czegoś nowego, uświadamiam sobie że czegoś nie wiedziałem i w ten sposób powolutku dążę do celu. Niestety Ty nie udowodniłeś niczego, a tylko już zaczynasz inwektywami i tyle, z braku argumentów. A szacunek mam, jak tylko ktoś z potężną praktyką wpadnie i powie gdzie i czemu się mylę, to jeszcze oprócz SOGa osobiste podziękowanie na maila, jak zawsze, wystosuję bo ktoś za nic mi pomaga z dobrej woli.
To dziwne dzienniki czytujesz, bo ja od wczoraj już w czterech dementowałem plotki o tym jak to objętość większa niż 3 serie pali mięśnie, a w jednym właśnie ślicznie chrzaniono jak to ważne są proste ww ponad wszystko inne w potreningowcu...

Nie spamuję dalej, pewnie i to poleci ale do Golombexa jedna rada: patrz po sobie, nie po startujących, nie po kolegach z siłowni bo ten tłuszcz to najlepszy przykład.

Napisałem to samo już dwa posty wcześniej. Żeby patrzył po sobie. Nie odbieraj moich wypowiedzi jako ataków pod Twoim adresem. Normalna wymiana zdań

Panowie tylko spokojnie Dopiero co zaczynam swoją przygodę z siłownią i cały czas uczę się nowych rzeczy. Każde wasze podpowiedzi bardzo sobie cenię i dziękuję wam że zaglądacie i pomagacie w rozwiązywaniu problemów. Co do tego tłuszczu to póki co go zostawię i zobaczę co się będzie działo, jeżeli będzie okej, to wiem co będzie dla mnie dobre, a jeżeli nie to będę szukał innych rozwiązań.

Mam jeszcze pytanie co do ćwiczeń. Czy ktoś mi może zapodać filmik/opis jak wykonać ćwiczenie unoszenie sztangielki do obojczyka w opadzie?