...
Napisał(a)
Ja Lordzie 7 lat temu wystartowalem z najnizsza krajowa w firmie,postanowilem sie szkolic,rozwijac,zainwestowalem kupe kasy w dwa koledze itd.Teraz w tej samej firmie pracuje na stanowisku i mam pod soba ludzi...Nie chce Cie krytykowac,ale "nie odrazu Rzym zbudowano"...Gdybym wrocil teraz do Polski,to zrobilbym dokladnie to samo i wiem,ze mozna nawet w Polsce robic kariere,bo mam tam kolegow,rodzine i "raczej"dobrze im sie powodzi:DW dzisiejszych czasach,zeby dojsc do jakiegos poziomu,trzeba ciezko pracowac,nie wystarczy tylko szkola(papierek),liczy sie takze staz i mozliwosc udowodnienia swoich kwalifikacji"w praktyce".Moja dziewczyna zaczela nowa prace kilka miesiecy temu,za smieszna kase,po 13 tygodniach udowodnienia pracodawcy,ze jest odpowiednia osoba na stanowisku,dostala "duza"-zadowalajaca podwyzke i teraz pracuje za odpowiednie pieniadze.Niemal wszystkie firmy teraz praktykuja podany przez Ciebie przyklad i absolutnie sie z nimi zgadzam,oczywiscie jesli odbywa sie to zgodnie z prawem pracy.Za duzo jest laikow i sciemniaczy na rynku pracy i nie kazdemu nalezy sie odrazu 2xwiecej,od proponowanej przez pracodawce pensji.pozdro
...
Napisał(a)
^
No to Ci się udało i dziewczynie. Ciekawe co by powiedziała na to moja mama co robi w tej samej firmie już 20 lat, robi nadgodziny i podwyżka jaką uzyskała w ciągu tego czasu to zayebane ochłapy..
Bez znajomości, ewentualnie bez szczęścia to się nie da w tym kraju rozwinąć zawodowo. Co z tego, że dają jakieś tam podwyżki jak w tym samym czasie proporcjonalnie rosną ceny jedzenia, paliw itd. I tak w kółko Macieju
Nic się więcej nie bede wymądrzał bo jeszcze za młody jestem i nie pracowałem zbyt dużo poza dorywczymi fuchami w wakacje
No to Ci się udało i dziewczynie. Ciekawe co by powiedziała na to moja mama co robi w tej samej firmie już 20 lat, robi nadgodziny i podwyżka jaką uzyskała w ciągu tego czasu to zayebane ochłapy..
Bez znajomości, ewentualnie bez szczęścia to się nie da w tym kraju rozwinąć zawodowo. Co z tego, że dają jakieś tam podwyżki jak w tym samym czasie proporcjonalnie rosną ceny jedzenia, paliw itd. I tak w kółko Macieju
Nic się więcej nie bede wymądrzał bo jeszcze za młody jestem i nie pracowałem zbyt dużo poza dorywczymi fuchami w wakacje
...
Napisał(a)
Ja jak tylko będę miał możliwość to uciekam stąd za granice, najlepiej na stałe..
...
Napisał(a)
maxwell rdJa Lordzie 7 lat temu wystartowalem z najnizsza krajowa w firmie,postanowilem sie szkolic,rozwijac,zainwestowalem kupe kasy w dwa koledze itd.Teraz w tej samej firmie pracuje na stanowisku i mam pod soba ludzi...Nie chce Cie krytykowac,ale "nie odrazu Rzym zbudowano"...Gdybym wrocil teraz do Polski,to zrobilbym dokladnie to samo i wiem,ze mozna nawet w Polsce robic kariere,bo mam tam kolegow,rodzine i "raczej"dobrze im sie powodzi:DW dzisiejszych czasach,zeby dojsc do jakiegos poziomu,trzeba ciezko pracowac,nie wystarczy tylko szkola(papierek),liczy sie takze staz i mozliwosc udowodnienia swoich kwalifikacji"w praktyce".Moja dziewczyna zaczela nowa prace kilka miesiecy temu,za smieszna kase,po 13 tygodniach udowodnienia pracodawcy,ze jest odpowiednia osoba na stanowisku,dostala "duza"-zadowalajaca podwyzke i teraz pracuje za odpowiednie pieniadze.Niemal wszystkie firmy teraz praktykuja podany przez Ciebie przyklad i absolutnie sie z nimi zgadzam,oczywiscie jesli odbywa sie to zgodnie z prawem pracy.Za duzo jest laikow i sciemniaczy na rynku pracy i nie kazdemu nalezy sie odrazu 2xwiecej,od proponowanej przez pracodawce pensji.pozdro
Ja wiem o co Ci chodzi.
Wyższe uczelnie wypuszczają masę idiotów.
Dlatego ja nie mam nic przeciwko temu, aby delikwenta z papierkiem sprawdzić - to jest jak najbardziej zrozumiałe.
W jednej z firm miałem nawet test praktyczny - miałem wykonać prodżekt machiny, której oni już nie produkują od X lat, polegający na ulepszeniu i unowocześnieniu. Zrobiłem, spodobał się. Fuchy nie dostałem. Wiesz czemu - bo przyjęli na nią zięcia vice-prezesa. I ch**. Zmarnowali mi miesiąc.
Wiem, że jest masa jełopów chwalących się w cv byle gównem jakby to było odkrycie ameryki i tacy powinni być filtrowani.
Szczerze mówiąc z pośród 30 absolwentów z mojego rocznika na miejscu pracodawcy przyjąłbym może z 3, reszte wywaliłbym za drzwi, bo znam tych ludzi i wiem, że g. umieją.
Natomiast ja patrzę z innego punktu widzenia - od 14 roku życia siedzę praktycznie w dziedzinie, w której szukałem roboty - nie chcę z siebie robić niewiadomo kogo, ale w porównaniu do przeciętnego absolwenta technicznej uczelni, który śruby nie umie wkręcić, a na widok rozebranego silnika (który teoretycznie ma umieć projektować) robi oczy jak 5zł to ja jestem to ja jestem Ubereem. I co - idę sobie na rozmowę, a tam mnie pytają jakie są moje największe marzenia, co to ich k***a obchodzi?
Ja mam w tej robocie sprawdzać czy podłoże dla 10 tonowego zbiornika nie p******nie pod obciążeniem, a nie wierszyki pisać, więc mogli by to sprawdzić, ale nie - na 10 firm które odwiedziłem - dwie były zainteresowane na rozmowie kwalifikacyjnej tym co jest istotne - cała reszta interesowała się bzdetami.
Toż zweryfikowanie czy dany kandydat pisze pierdoły w CV czy nie to jest kwestia parunastu minut - jak sam stwierdziłeś.
Tu gdzie jestem teraz z kolei zlądowałem po znajomości...
I tak jak tu pracuję to szczerze - mógłbym w ogóle nie mieć zielonego pojęcia o temacie, wystarczyłoby żebym miał przysłowiowy "łeb na karku" i w 2 tygodnie bym się w pełni zorientował o co chodzi.
I to jest wszystko chore moim zdaniem.
...
Napisał(a)
Bo to Polska nie elegancja Francja. Znam z autopsji głupie rozmowy kw. nie będę przytaczał bo mi wstyd , dużo rzeczy w życiu robiłem, jeszcze więcej będę zapewne miał nieprzyjemność robić, u nas się liczy wrażenie, bo wiejskie baty prowadzące firmy, albo gangsterzy z budek z pod granicy z fajkami wolą widzieć co chcą widzieć niż zainwestować w dobrego pracownika. Puki co oram na swoim ale zależny jestem od tępych łbów, oby już niedługo, czego i wam życzę.
...
Napisał(a)
Gdy na rozmowie kwalifikacyjnej,kierownik produkcji zapytal mnie jakie jest moje marzenie(standardowe pytanie kazdej rozmowy kwalifikacyjnej),odpowiedzialem,ze w ciagu 3 lat bede na Twoim stanowisku,to sie rozesmial i zyczyl mi tego ironicznie z calego serca:DZajelo mi to 2 lata,a kierownika nie ma:DJa odrzucilem myslenie,"ze mi sie nalezy",ja to musze miec,ja tym,lub kims musze byc i robie wszystko,zeby to osiagnac,bez oczekiwania od osob trzecich dostania "tego" za darmo.Tez Wam zycze lepszego bytu:D
...
Napisał(a)
OBELXBo to Polska nie elegancja Francja. Znam z autopsji głupie rozmowy kw. nie będę przytaczał bo mi wstyd , dużo rzeczy w życiu robiłem, jeszcze więcej będę zapewne miał nieprzyjemność robić, u nas się liczy wrażenie, bo wiejskie baty prowadzące firmy, albo gangsterzy z budek z pod granicy z fajkami wolą widzieć co chcą widzieć niż zainwestować w dobrego pracownika. Puki co oram na swoim ale zależny jestem od tępych łbów, oby już niedługo, czego i wam życzę.
Jestem etap niżej od Ciebie mój drogi Obeliksie, ale mam plan B na dorobienie się dużej kasy w naszym pieknym kraju - to leży tylko wziąć trzeba :D Ale żeby wziąć trzeba wiedzieć jak, kiedy i móc wyłożyć coś na stół To jest perwa i niesie ze sobą automatycznie skakanie po łbach innych biednych ludzi, dlatego trzeba być jeszcze chamem
Which I am
...
Napisał(a)
p******ić ambicje (częściowo), najważniejsze, że kobieta śpi obok, rodzina zdrowa i micha pełna, reszta to dodatek, trzeba trochę przeżyć żeby dotarło do łba. Powodzenia w zdobywaniu świata Mr. Brain .
...
Napisał(a)
No właśnie - pewnie inaczej bym na to patrzył jakbym miał jak Ty Próbowałem ale się nie udało. I ch** - jest czerwiec, a ja mam trzecią kobietę co słodko śpi - w tym roku. Już mi się żygać chce Wszystko się o te baby rozbija
Poprzedni temat
Obóz KSW a początkujący
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- ...
- 67
Następny temat
Glory World Series
Polecane artykuły