Widzę teraz chyba, że potrzebuję kogoś doświadczonego by dał mi jakieś wskazówki odnośnie treningu i wsparcia i opyerdzielu na siłowni .. :|
Do tego czasami mam wrażenie, że to wszystko ni ma sensu, bo jem, jem, a efekty są współmierne do tego co bym chciała osiągnąć. Nie wiem czy to w takim razie nie jest właśnie kwestia słabego treningu w moim wykonaniu :(.
Jeszcze mam świadomość tego, że w wakacje chyba nie będę miała dostępu do siłowni, chociażby w Stambule.. I jakoś coś psychika mnie demotywuje, że teraz dwa tygodnie poćwiczę a później odstawię i nie będzie efektu..
chryste jak pyernicze, jeszcze moje rozregulowane hormony, wkurza mnie to, że ważąc tyle dwa lata temu wszystko było w najlepszym porządku i miałam okres ;(.
A ten trening GPP rozumiem, że coś sobie mam wyszukać w domku?
A jaka jest opinia w ogóle na temat biegania? Bo ostatnio będąc na wyjeździe koleżanka mnei wyciągnęła, jako że jest ciepło i miałyśmy w zwyczaju pobiegać w okresie wakacji zawsze i nie wiem czy się tego tykać?
Zamiast GPP na przykład..
Tylko nie wiem czy to pomogłoby w uzyskaniu sylwetki w tym kierunku: http://media.tumblr.com/tumblr_lze218dPWq1r59wdc.jpg
I tu wraca pytanie odnośnie bodyrock czy warto zaprżatać sobie głowę tymi ćwiczeniami? Fajne są.. chodzi mi o te 12minutowe serie (?) Czy jest to to samo w oparciu o GPP. ?
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
_________________________________
W pogoni za mięśniami
Dziennik 2013:
http://www.sfd.pl/olinkaz93_ossible_is_nothing/DT2013str.44-t830206-s44.html
"Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier****ć"