Zizia - redukcja ,)

Azzi głupio mi,że pytam ale co to za skrót FWB?
A pytam o to,czy trening ten który robie można wykonywac codziennie czy lepiej robić przerwę jednodniową na dzień bez treningu lub areo.Gdzieś czytałam że treningi siłowe nie maja sensu codziennieale dlaczego to nie wiem.
Azzi jak Ci na tej diecie dla 40 ?
Aaa zakupiłam tran (olej z wątroby dorsza) jest ok?


trening z wczoraj:
Połóż się na plecach i obejmij swój brzuch rekami krzyżując je na brzuchu i delikatnie przytrzymując mięsień prosty brzucha z dwóch stron. Wolno unosimy głowę wydychając powietrze i delikatnie ściągając dwa płaty do środka. Powtórzyć parę razy.

Pierwszy tydzień po porodzie
pierwszy dzień
2. Ćwiczenie mięśni brzucha
-leząc na plecach z podkurczonymi nogami kładziemy ręce na brzuch i głęboko oddychamy wciągając powietrze i wypychając mięśnie brzucha i wydychając powietrze i wciągając mięśnie brzucha jak najmocniej w kierunku kręgosłupa.
dzień drugi
Powtarzamy ćwiczenia z dnia pierwszego i dodajemy następujące ćwiczenia
4. Ćwiczenie mięśni brzucha
-leżymy na podłodze z podgiętymi nogami, ręce na podłodze płasko, wydychamy powietrze, napinamy mięśnie Kegla i unosimy lekko ciało razem z głową na ukos, dotykamy prawa ręką zewnętrznej strony lewego uda wciskając lewa rękę jednocześnie mocno w podłogę. 5x na stronę
- wykonujemy podobne ćwiczenie trzymając ręce na karku i ciągnąc lekko prawy łokieć w kierunku lewego kolana, nie podnosimy przy tych ćwiczeniach całego ciała ale jedynie odrywamy lekko łopatkę od podłogi i napinamy skośne mięśnie brzucha.

dzień trzeci
Wykonujemy ćwiczenia z dnia poprzedniego i do tego:
5. Ćwiczenie mięśni brzucha
- leząc na podłodze na plecach z nogami podgiętymi prostujemy ręce przed siebie i unosimy ukosem ciało w kierunku jednej nogi dotykając dłońmi zewnętrznej części uda 5x na stronę
dzień czwarty
Wykonujemy ćwiczenia z dnia poprzedniego i do tego:
6. Ćwiczenia mięśni brzucha
- pozycja wyjściowa leząc na podłodze ,na plecach, z podkurczonymi nogami, ręce kładziemy na karku i podnosimy zgięte kolano w kierunku przeciwległego łokcia jednocześnie skręcając ciało wraz z łokciem w kierunku tego kolana 5x na stronę
- leżymy prosto nogi proste, ręce wzdłuż tułowia w czasie wydychania i spięcia mięśni miednicy jedna nogę podciągamy w biodrze do siebie jakbyśmy chcieli ja skrócić, bez podnoszenia głowę jednocześnie skręcamy w kierunku przyciągniętej nogi. Przeciwległa ręka wciskana jest w podłogę 5x a stronę

Do tego:
4kg na rękę 3(dzisiaj dodam jeszcze jedną) serie po 20 powt
wcześniej 2 godziny składania drewna do kominka pod taras-oj moje plecy
Dzień pierwszy

1a. wyciskanie sztangielek skos
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki)
2a. pompki (bez piłki) tutaj po 15
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu
3a. uginanie ramion na piłce
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
4a. uginanie ramion młotkowe(bez piłki)
4b. prostowanie rak w opadzie tułowia (bez piłki)






Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2012-05-22 13:55:11

Miska z wczoraj:
1700 128/76/128


Do tego :
pomidory, ogórek zielony, kapucha kiszona

trening: bieg w terenie 1 godzina(czasami marsz)
no i zapomniałam o brzuchu więc zrobiłam po treningu:
Połóż się na plecach i obejmij swój brzuch rekami krzyżując je na brzuchu i delikatnie przytrzymując mięsień prosty brzucha z dwóch stron. Wolno unosimy głowę wydychając powietrze i delikatnie ściągając dwa płaty do środka. Powtórzyć parę razy.

Pierwszy tydzień po porodzie
pierwszy dzień
2. Ćwiczenie mięśni brzucha
-leząc na plecach z podkurczonymi nogami kładziemy ręce na brzuch i głęboko oddychamy wciągając powietrze i wypychając mięśnie brzucha i wydychając powietrze i wciągając mięśnie brzucha jak najmocniej w kierunku kręgosłupa.
dzień drugi
Powtarzamy ćwiczenia z dnia pierwszego i dodajemy następujące ćwiczenia
4. Ćwiczenie mięśni brzucha
-leżymy na podłodze z podgiętymi nogami, ręce na podłodze płasko, wydychamy powietrze, napinamy mięśnie Kegla i unosimy lekko ciało razem z głową na ukos, dotykamy prawa ręką zewnętrznej strony lewego uda wciskając lewa rękę jednocześnie mocno w podłogę. 5x na stronę
- wykonujemy podobne ćwiczenie trzymając ręce na karku i ciągnąc lekko prawy łokieć w kierunku lewego kolana, nie podnosimy przy tych ćwiczeniach całego ciała ale jedynie odrywamy lekko łopatkę od podłogi i napinamy skośne mięśnie brzucha.

dzień trzeci
Wykonujemy ćwiczenia z dnia poprzedniego i do tego:
5. Ćwiczenie mięśni brzucha
- leząc na podłodze na plecach z nogami podgiętymi prostujemy ręce przed siebie i unosimy ukosem ciało w kierunku jednej nogi dotykając dłońmi zewnętrznej części uda 5x na stronę


Tylko tyle-złapał mnie skurcz)jak zwykle po prawej stronie pod żebrami
(dr rodzinna stwierdziła,że to mięśnie przepony-że może być jakaś przepuklina, natomiast chirurg to olał

Jak to jest z tym tętnem-w jedną stronę mam pod górkę(dlatego czasami marsz)i jest tak ,że tchu nie mogę złapać-tętno przyspeszone na max-a a tu wszedzie trąbią,że jeżeli bieg to truchtem i spokojnie

No i z miski wypadł twaróg-trening skończyłam ok 22 więc potem tylko prysznic,białko i spać.





Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2012-05-23 12:30:39

To jest trening całego ciała w trakcie jednej sesji treningowej. Ty taki też masz, więc nie powinno się go robić dzień po dniu. Dieta mi pasuje, nie muszę wpychać żarcia na siłę a głodna nie chodzę.

Dziękuję Azzi w takim razie trening siłowy co drugi dzień, plus aeroby czy cuś w międzyczasie.Ja zawsze sie zmuszam do zjedzenia czegoś więcej(wg wskazań) i nie zawsze wchodzi tyle ile powinno

Trening z środy:
brzuch wg Obli-powt po 10x(wszystkie dni)
Dzień drugi
rozgrzewka
4 serie w parach po 20 powt
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach
1b. przysiad ze sztangielkami
2a. wznosy bioder z nogami na piłce (robiłam dla zaawansowanych)
2b. wypady ze sztangielkami
3a. wyciskanie sztangielek siedząc
3b. przysiad plie (w sumie razem było 8kg)
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem
4b. wznosy łydek
tutaj przerwa 0k 30 min(musiałam położyć dziecko )
rower 40min z różnym obciążeniem


miska na dzisiaj:

1700 128/76/128

wczoraj(czwartek) DBT miska w miarę ilościowo-ale czysto.




Do tego: tran
warzywa:pomidory , przecier pomidorowy

huuura udało się mi już skończyć trening (ok 20)zwykle męcze się dopiero po 21...no i popływałam sobie także-och jak mi dobrze
Trening:
ćwiczenia po porodzie wg Obli(wszystkie dni)po 10x

4kg na rękę 4serie po 20powt
Dzień pierwszy

1a. wyciskanie sztangielek skos
1b. wiosłowanie sztangielkami w opadzie tułowia (bez piłki)
2a. pompki (bez piłki) tutaj po 15
2b. wiosłowanie prostymi ramionami leząc na brzuchu
3a. uginanie ramion na piłce
3b. francuskie prostowanie ramion leząc
4a. uginanie ramion młotkowe(bez piłki)
4b. prostowanie rak w opadzie tułowia
45 min pływanie- bez przerw a potem bąbelki

hmmm szkoda tylko,że nie zaglądają do mnie nasze modki...









Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2012-05-25 21:02:33

Bry
odnośnie tętna - mierzysz pulsometrem?????
ja tez bardzo szybko sie męcze - tętno szaleje i mam wrażenie, że jest na max, a jak spojrzę na pulsometr to w okolicach 160-170, ja nawet jak mam 140-150 to mam wrazenie ze serducho mi wyskoczy- ale neraz, zalezy od dnia.

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2012-05-25 22:30:51

Żyrafko nie mam pulsometra...Mieszkam w dość górzystym terenie i jedyna opcja pobiegania to właśnie droga pod górkę(ale tylko w jedną stronę)Wtedy tętno mam przyspieszone na max-a.Dużo słyszałam o tym,że tłuszcz najlepiej spala się przy tępie spokojnym-w miarę stałym.Stąd moje pytania.
Weekend miska w miarę czysta(poza lodami i 1 piwkiem)Raczej bez treningu-ale nie bez ruchu(lajtowa wycieczka z maluchami).
Dzisiaj się pomierzyłam i nie jest tak źle ale pewnie mogło być lepiej

14maj/21maj/28maj
waga:55 kg/bz/54
biust: 92cm /91/91
pod biustem:80 cm /bz/bz
brzuch:85 cm /86/85
pas:86 cm /bz/85
biodra:96 cm /bz/95
udo:53 cm /52/52
łydka:33 cm /bz/33
biceps:27 cm/bz

Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2012-05-28 13:09:10

Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2012-05-28 13:09:38

Rozumiem

Wymiary całkiem całkiem, tj. gratki kolejne!

Dziękuję Żyrafkomam nadzieję,że będzie lepiej.
Dodaję wczorajsza misę i trening:
1700kcal 128/76/128



Do tego: suple tran
Warzywa: marchew, cebula, pomidory ogórki kiszone\

Trening:
brzuch wg Obli-powt po 10x(wszystkie dni)
Dzień drugi
rozgrzewka
4 serie w parach po 20 powt
1a. MC ze sztangielkami na prostych nogach
1b. przysiad ze sztangielkami
2a. wznosy bioder z nogami na piłce (robiłam dla zaawansowanych)
2b. wypady ze sztangielkami
3a. wyciskanie sztangielek siedząc
3b. przysiad plie (w sumie razem było 8kg)
4a. wznosy ramion ze sztangielkami bokiem
4b. wznosy łydek
35min bieg w terenie

Tak zakończyłam 2 tygodnie treningu jw, teraz w rozpisce jest mniejsza ilość powtórzeń-przez 2 tygodnie...tylko co- mam dołożyć ciężar, czy coś jeszcze inne? Trochę się boje dokładać bo lewa strona od kręgosłupa szyjnego nadal mnie boli(od ostatniej kontuzji)...dzisiaj znowu idę do lekarza ,żeby przepisał mi serie zabiegów...no i jestem w kropce-poradzicie coś?

Mam też pytanie odnośnie kleszczy-ciągle coś przynoszę ze sobą i nijak nie mogę sobie z tym poradzić(nie pomaga smarowanie się różnymi maściami) macie jakiś sposób?


Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2012-05-29 11:59:08

Miska :
1700 128/76/128




Do tego:
warzywa: pomidor, kapucha kiszona
suple:tran
Wypadała odżywka-DBT
Podnoszę bo wróciłam od lekarza...przepisał zabiegów na 2 tygodnie(od 18.06) i zakazał ćwiczyć z wolnymi ciężarami, zakazał biegać, skakać...Pozwolił podnosić podwieszone ciężary ale i na to kręcił nosem.No i co teraz Może ktoś mądry coś doradzić? Wiem,że nasze kochane modki mają full roboty, ale czy mogę liczyć na jakiekolwiek wskazówki?plllisss!
Czy zostaje tylko areo????





Zmieniony przez - zizia1 w dniu 2012-05-30 12:46:20

Miska na dzisiaj:
1700kcal 128/76/128