DT/DA, 23.05.2012
MISKA
Warzywa: brokuły,, pomidory, ogórki,
Napoje: woda, kawa, wino, grinti
Suplementy:cynk, magnez + wit.B, olej z wiesiołka, whey, wit.C
Protokół, dzień 3
AKTYWNOŚCI
-> trening, dzień 3
-> fitness + inne = 3 h
1.Wyciskanie na barki 5x5
5 x 17 kg
5 x 20 kg
5 x 22 kg
5 x 25 kg
1 x 26 kg
2. Zarzut 5x3
20/22/25/27/29
obwód
50 Barbell Curls / 10 Kettlebell Swings
40 Barbell Curls / 20 Kettlebell Swings
30 Barbell Curls / 30 Kettlebell Swings
20 Barbell Curls / 40 Kettlebell Swings
10 Barbell Curls / 50 Kettlebell Swings
= 17:38 s, obciążenie: 10 kg
1.Wyciskanie na barki - ok
2. Zarzut - wywaliłam se w szczenę
Obwód - ze względu na kostkę zamieniłam wytrzymkę. Wyglądała na miłą Łapy mi spuchły, pomimo leszczarskiego obciążenia przy swingu miałam ochotę w powietrze hantelkę wypuścić. Nie zrobiłam osttanich 50 powtórzeń ketlą, bo lędźwiowy się odezwał. Przez jakąś godzinę ręce mi się trzęsły, a jedzenie trzymałam obiema rękoma
OD SIEBIE:
-> stem zyebana jak koń po westernie. Zapomniałam jedzenia do pracy i o samym białku spędziłam całe popołudnie i wieczór. Teraz nadrabiam zaległości
-> Mam takie zakwasy w plerach po poniedziałku, że nie mogę łapy w górę podnieść.
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2012-05-23 22:59:09
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html