Shaggah/ redukcja/pierwsze podsumowanie str.33

Bardzo ładny wynik

MOC z Tobą

Super poszło, graty!
Właśnie tak zamierzam rozłożyć swoje serie w maksowaniu w przysiadach, nauczona własnym błędem.

dzięki, za to dziś robiłam maksa w MC i już tak super nie poszło. Tak szczerze, to mam mnóstwo pracy nad sobą pod tym względem, bom cienki bolek

miska wczoraj czysta, nie miałam zadnego treningu, więc wypiski nie wrzucam, a dziś wrzucę z treningu, może potem wieczorem dokleje miche, no albo jutro razem z jutrzejsza
Zrobiłam sobie takie pyszne chili con carne, mniami

no więc tak:

1.Podciąganie max

0 razy (słownie zero)

2.Wyciskanie żołnierskie max

6x11kg
4x20kg
2x25kg
1x30kg
1x32,5kg
1x35kg
1x37,5kg
1x40kg
0x42,5kg

3.MC max

6x30kg
4x40kg
3x50kg
2x60kg
1x70kg
1x75kg
1x80kg
1x85kg
0x90kg
0x90kg

no dosłownie wstyd mi, że maksa w MC mam takiego samego jak w przysiadzie. Czuje sie jak jakiś loser:'-(:'-(:'-( gdybym się oderwałą od ziemi to poszłoby na lajcie więcej, ale moim problemem było własnie to, że ani drgnęło jak zaczęłam ciągnąc no cóż, na koniec konkursu mam nadzieje przynajmniej 100 wziąć. Biorę sobie to za punkt honoru i najbardziej nad tym będe pracować

+aero 15min

Ładne maksy

MC dopracujesz, ale żołnierskie wzbudziło moją zawiść - ja robiłam PP i miałam tylko 5kg więcej. Ty karku.

no MC nigdy nie było moją mocną stroną, no ale tak jak mówisz, dopracuję, przynajmniej będe sie bardzo starać.
Na pewno też wycisnęłabyś tyle co ja, jak nie więcej, już ja Cię znam A zrobiłam żołnierskie, bo jak dla mnie jest bardziej obiektywne, w pp to raz mocniej wyjdziesz z kolan, raz słabiej i potem się to przekłada na wynik, a tu masz wszystko czarne na białym.
Jeszcze mi tylko obwody zostały i będe czekać już tylko na zrobienie zdjęc i pomiarów dzień przed rozpoczęciem konkursu.
Cieszę się bardzo na ten konkurs, ja to lubię takie rzeczy

Wiesz, trudno, żebyś wymiatała w MC, jak przez dłuższy czas trenowałaś pod zawody w WL. Właśnie, może przyjedziesz do Poznania na mistrzostwa SFD?
Ja też muszę w martwym popracować nad oderwaniem, bo w górę potem idzie już jak po maśle.

Co do konkursu - wiem, o czym mówisz, ja niby jestem na regeneracji, a jaram się jak głupia, ciągle nad czymś się zastanawiam, jaka miska, co z treningiem - niedługo biednego Huberta zacznę molestować.
I wiem, że jeszcze nieraz będę przeklinać siebie samą za to, że się zapisałam.
Fajnie, że już posprawdzałaś większość, mi oprócz obwodów (krzyż na drogę ) został przysiad i WL.

no ja się zastanawiam własnie czy brac ten trening konkursowy czy kombinowac z jakims innym. Jesli bym brała ten to na pewno chciałabym wcisnac troche wiecej MC zeby podszlifowac. W tym treningu fajne jest to, że na każdym treningu są obwody, ale jakoś tak jednak wydaje mi się mało ćwiczeń stricte siłowych, więc już sama nie wiem. Fajnie byłoby to skonsultować z kims bardziej doświadczonym, ale znowuż nie wiem czy jakbym chciała jakiś inny trening to czy ktoś mi jakiś podrzuci, bo to trochę takie wydziwianie z mojej strony. Może wezmę na początek ten konkursowy i w praniu wyjdzie co i jak
Trzymam kciuki za reszte maksów, na pewno bedzie super
A Konkurs bedzie hardkorem, już nie mogę się doczekać, sesese zwłaszcza, że mam tak wyśmienite rywalki

Oo, no to komplet Już się nakręcasz, mówisz...

A co myślisz o diecie? Trochę jazda po bandzie

z dieta to jest tak, ze ja juz wczesniej miałam wyeliminowany nabiał i gluten, wiec juz troche sie przyzwyczaiłam,. Dobrze sie czułam na takiej diecie, zadnych sensacji zołoadkowo-jelitowych wtedy nie miałam. taka czysta sie wewnetrznie czułam, wiec może nie bedzie zle. Gorzej ze mozna ryz czy owies raz dziennie, a ja jak rano sobie przygotowuje moja papke owsowo/ryzowo-jablkowo-białkowa to mam ja potem na cały dzien na zajeciach, wiec nie wiem jak z tym bedzie;/


Dzisiejszy trening taki troche na rozruch po świetach:

1.Przysiad 10x40kg 5x60kg 3x5x65kg
2.Wiosło 4x10x40kg
3.WL 10x40kg 5x5x50kg
4.ABSII