Shaggah/ redukcja/pierwsze podsumowanie str.33

6min rozgrzewka
1.Sumo squat 45kg/50kg/50kg serie 15/11/10
2.Wypady nóg 2*17kg 12/12/12
3.MC na prostych/romanian 45kg/50kg/52,5kg 12/9/6
4.Ściąganie drążka do klatki nachwytem 30kg 15/15/11
5.Wyciskanie na ławce płaskiej 2*14kg 11/9/6
6.Wyciskanie na barki siedząc 2*10kg 12/8/6 kiepsko;/
7.Uginanie przedramion na sztandze łamanej 20kg 12/8/5
8.wyciskanie francuskie w siadzie 4kg na rękę/5kg 15/10 trzeciej serii nie zrobiłam bo mi siłke zamykali
no i aero nie zrobiłam, ale możliwe, że pójde na basen

basen zaliczony
60 dlugosci zabka w 37 minut
ale mi rzesko!

niezly progres i cigle jestes w stanie wykonac 10 powtorzen w przysiadzie sumo z 50kg?
Mozesz nakrecic filmik lub zrobic serie zdjec twojego przysiadu? Progres ładny ale by sie nie okazało ze robisz to nieprawidlowo,

Jasne, nagram następnym razem, wyjdzie szydło z worka Chciałabym też troszkę zmienić trening, bo zaczynam czuc lekką monotonie. Może jakieś dwa zestawy A i B robione na zmianę wprowadzę, albo nie wiem co. Trochę zaczełam się w tym gubić... Mogłabyś mi wytłumaczyć, bo zaczynam czuć się trochę głupia i w końcu nie wiem: jeśli robię te moje serie, to mam dokładać do każdej serii ciężary nawet kosztem ilości powtórzeń, bo np. dajmy na to założe za dużo i zamiast 10 powtórzeń zrobie 5, to to jest źle czy jeszcze ujdzie? Tzn. mam za wszelką cene zwiększać obciążenie? Czy brać mniej i skupić się bardziej na technice, bo nie ukrywam, że jak wezmę za dużo to zaczyna to u mnie kuleć i skupiam się żeby podnieść dany ciężar a nie żeby dobrze wykonać ćwiczenie. Jakoś ciężko mi znaleźć ten złoty środek...

A może od nowego tygodnia zacznę robić ten trening?:

Dwa treningi A i B robi się na zmianę . Zawsze 60sek przerwy miedzy seriami,
Treningi z każdego A i B:
1,2 -gi wykonujemy po 2 serie każdego ćwiczenia , po 15 powtórzeń
3,4 -ty po 2 serie 12 powtórzeń
5,6-ty 3 serie 10 powtórzeń
7,8- my 3 serie 8 powtórzeń
Ćwiczenia oznaczone B1B2 itd wykonujemy parami na zmianę w obwodzie wszystkie serie z przerwami dopóki nie zostanie dokończona zadana ilość, dopiero przechodzi sie dalej

Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach
B1. wyciskanie sztangi skos góra
B2 przyciąganie drążka dolnego siedząc do klatki
C1. prostowanie nóg w siedzeniu
C2 wznosy z opadu
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)

Trening B.
A. Martwy ciąg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem
C1. wypady
C2. uginanie nóg leząc
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
Po treningu 20min aerobów na bieżni lub rowerku, lub orbitreku...

Wydaje sie bardzo fajny, tylko zastanawiam się czy nie zamienić na coś innego prostowania nóg w siedzeniu i uginania nóg leżąc, bo szczerze powiedziawszy to nie lubię tych ćwiczeń, wolałabym coś z wolnymi ciężarami.
Obli, co o tym myślisz??

mozesz ale zacznij od razu od 5tego treningu czyli od 3 serii na 10 powtorzen, i dołóz dsobie do pierwszego cwiczenia na dana grupe miesni 2 serie rozgrzewkowe. Ja bym nie zamieniala na nic uginanie i prostowanie to sa owsem cwiczenia izolowane ale dobre dobijajace o co chodzi w tym calym treningu. Tak samo pompki i planka zamien na 3 serie tych cwiczen

ok, fajnie A mam robić tak, żeby we wszystkich seriach 10 powtórzeń zrobić? bo nie wiem czy mi się tak uda... Mam zwiększać ciężar z każdą serią?? bo jeśli tak to tymbardziej może byc ciężko z zadaną ilością powtórzeń..
aaa no i jak zacznę od tych 3 serii po 10 powt, to potem następne tygodnie jak mam robić? 2 tygodnie 3 serie 10powt potem nastepne 2 tyg 3 serie po 8 powt??
A te serie rozgrzewkowe to z jakim obciążeniem mam robić i po ile powtórzeń? i jak mam te cwiczenia co robie na zmiane b1 i B2 to serie rozgrzewkowe tez mam robic na zmiane??

Zmieniony przez - shaggah w dniu 2011-10-30 11:08:38

Zmieniony przez - shaggah w dniu 2011-10-30 11:25:19

zrob dwie serie rozgrzewkowe i daj od razu do pierwszej serii ciezar roboczy na 10 powtorzen. Jak ci sie uda z zapasem to dołóż do nastepnej serii, jak ledwo mozesz odjac w nastepnej serii, zawsze rób by miec okolo 10 powtorzen w kazdej serii, ale rob na maxa

dzięki wielkie!! nie wiem co bym bez Ciebie zrobiła..

dzisiejsza dieta