do dzisiejszej miski dopisuję:
- kapuśniak na boczku i jakimś innym mięchu :D
http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html foty str. 18 i 30
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.
widzę parę dni temu małe podsumowanie było i z obwodu ud nic nie schodzi...
ja też biorę tabsy (co prawda inne ale też muszę je brać, bo w innym wypadku hormony żyć nie dają) i mam ten sam problem. nie zależnie od rodzaju diety (próbowałam już z LC ale jednak lepiej się czuję na zbilansowanej), aktywności fizycznej, ilości obciętych kalorii (teraz mam 1600 przy sporej aktywności) obwody nie spadają...:/
ba! cały czas muszę kontrolować michę, bo lekkie podniesienie kaloryczności i "idzie w uda".
czyli jednym słowem tabsy powodują, że tyje się bardzo szybko, a pozbyć się tego praktycznie nie da:/
nie wiem czy są jakieś sposoby żeby to zmienić... jak obniżę jeszcze kaloryczność posiłków to będę się słaniać na treningach, a to też nie ma sensu bo to część mojego życia, a nie tylko sposób na spalanie kalorii.
dlatego będę śledzić Twój dziennik i trzymać kciuki za to, że uda Ci się ruszyć z obwodami w problematycznych miejscach. wtedy odzyskam nadzieję, że jest i jakaś szansa dla mnie;)
Powodzenia laska;)
miałam dziś takie zakwasy, że jedynie zdołałam posprzatać.. i pospacerować długo z psem jak robocop
Zjadłam:
- jajecznica na boczku z ogorkiem zielonym
- kapuśniak
- jakieś wymyślone coś z wołowiny z kalafiorem
- pieczone udko z kuraka
- migdaly
POMIARY
ja już nic na ten temat nie mowie.. idzie yasminowa @
Sarcina witam w moim dzienniku.. jak widzisz wiele różych prób tutaj było, żeby ruszyć fat ale on ma to wszystko gdzieś :) już sama przestaje mieć nadzieję, muszę chyba przywyknąć, że taka moja doopa i uda i tyle :) poszukać muszę Twojego dziennika :)
MagdaK ja właśnie nie wiem..myślałam, że to ketoza ale inne dziewczyny na tym eksperymencie szaleję z energii..a u mnie jakaś kicha :P
dzień 13
chyba mi ból głowy z całych dwóch tygodni skumulował się dziś.. głowa mi pęęęęka :(
jutro zaczne dodawać węgle tak jak to rrobi aisha.. wiem, że jutro dopiero czternasty dzien ale poniedzialek mam ciezki i wole sobie jutro wszystko posprawdzac co ile wazy i jak moj organizm zareaguje na wegle.. Martucca moge tak?
Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2012-03-24 17:35:05
http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html foty str. 18 i 30
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.
Moze w koncu znajdzie sie jakis sposob
za pozwoleniem Martuccy od dziś włączyłam inne warzywka i jagodowe owocki..
MISKA
coś jeszcze dojem bo jak liczyłam to jakoś mniej jadłam XD
TRENING
dzień 15
MISKA
przyszła yasminowa @.. 2 dni wcześniej niż zwykle.. berry jest spuchnięta i boli ją brzuch :/
Martucca mogłabym w piątek lampkę wina wypić? skoro eksperyment i tak u mnie przebiega inaczej niż u wszystkich? czy to raczej niewskazane ze względu na ten brak węgli?
Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2012-03-26 21:46:09
http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html foty str. 18 i 30
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.
MISKA
lało sie dzisiaj ze mnie jak z kranu.. jakos obficiej niz zwykle.. i brzuch jak w ciazy.. :(
dzień 17
MISKA
a dziś w ramach aktywności chciałam iść pobiegać.. miałam na to naprawdę wielką ochotę w przeciwieństwie jakoś do siłowego.. ale bieganie potrwało z 10 minut bo nadwyrężyłam łydki i strasznie kaszle ;/.. jutro chyba nadrobie siłowy i tyle :)
Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2012-03-28 18:47:12
Zmieniony przez - _berry_ w dniu 2012-03-28 18:48:55
http://www.sfd.pl/_berry__:_bo_woli_kombinować_z_ciałem_pod_okiem_szefowych_:_-t811041.html foty str. 18 i 30
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."
— H. Jackson Brown, Jr.
Jak tam samopoczucie po bieganiu? Biegalas juz wczesniej, czy to debiut byl? Moze lepiej na poczatek robic marszobieg
Jaki trening wybrać?
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43