Shaggah/ redukcja/pierwsze podsumowanie str.33

i siły wróciły?

no jest już na pewno trochę lepiej, bo tak od razu po przerwie, myślałam, że ducha wyzionę, z ciężarami też staram się wrócić do poprzedniej formy, jestem zmobilizowana, więc myślę, że pójdzie w miarę gładko, tylko żebym już nie chorowała, bo takie parodniówki strasznie mnie osłabiają, w ostatnich dwoch, trzech tygodniach dwa razy byłam chora i wolałabym na tym już zakończyć

Fajnie, ze wrocilas :)
Zycze duzo zdrowia.

Dzięki wszystkim!

Wypis z dzisiaj:

21.02.2012 dzień niski 140/80/125

WARZYWA
kalafior 450g
NAPOJE
woda 2l kawax1 herbata białax1 ziółkax2
SUPLE
MG,Ca,multivitamin,belissa,enzymy,tran

SPORT
Siłka + ABSII

1.Przysiad 15x30kg 15x40kg 15x50kg 7x55kg => powoli wracam do formy, choć mogło być lepiej
2.Wyciskanie skos 15x20kg 15x30kg 14x35kg
3.Rozpiętki
4.Opuszczanie 10razy

+30min bieżnia 8-11,5km/h

INNE
micha trochę niedociągnięta, ale nie mam dziś czasu za bardzo na jedzenie

heh z tego wszystkiego zapomniałam napisać ile w rozpiętkach zrobiłam:P
a ze nie moge edytować nadal to było tak:

15x6kg 15x7kg 15x8kg

Siła wróci szybko, najważniejsze, że treningi już są.

Wdusił mi się enter w szybkiej odp, a nie mogę edytować. Chciałam napisać, że jak patrzę na Twoją przerwę, to aż się boję tej medycyny.

Magda, nie jest tak źle dwa razy do roku mniej więcej miesiąc wycięty z życiorysu, a reszte roku luz umiarkowany, więc da się przeżyć

22.02.2012 dzień niski 140/80/125

WARZYWA
nie zabijajcie, ale brak warzyw dzisiaj, chyba że pieczarki można liczyć jako warzywa... tak wyszło, jutro zjem w ramach zadośćuczynienia dwa razy więcej
NAPOJE
woda 3l kawax1 herbata białax1 ziółkax1
SUPLE
tran,multivitamin,belissa,k,enzymy muszę sobie magnez kpić bo mi się skończył, może ZMA kupię tym razem

SPORT
I.siłka

1.MC 10x30kg 10x40kg 10x50kg 5+4 x60kg
2.Wykroki 10x2x10kg 10x2x12kg 10x30kg 5x35kg + 4x40kg
3.Wiosło 10x20kg 10x25kg 10x30kg 10x35kg
4.Przyciąganie drążka do klatki 10x20kg 10x25kg 10x30kg 10x30kg

+ 5 interwałów na orbiterku 30s/30s
+ 5 min bieg

Ad1. Jak już wspominałam pod koniec ostatniej serii dowiedziałam się w czym między innymi tkwi mój błąd, więc następnym razem skoryguje i zobaczymy co z tego wyjdzie. Generalnie nie odczuwam żeby to były jakieś wielkie ciężary, ale jednak coś nie tak jest w mojej technice, że mi blokuje progresje, więc póki co cały czas szlifuje...

Ad2. pierwsze dwie serie robiłam sztangiełkami a następne ze sztangą na plecach. W sztangiełkach bolą mnie ręce, natomiast jak założe sztangę to znowu mam wrażenie jakby mnie przyduszała i w sumie ciągnie mnie w dół i jakoś ciężej mi jest w stać w takiej formie wykonywania tego ćwiczenia.
Zastanawiam się jeszcze czy jak robię wykrok, to powinnam stawiać stope od pięty?? bo stawiam od śródstopia i dziś na siłce jak robiłam, to taka dyskusja się rozwinęła..
Wie ktoś??

Ad4. W ostatniej serii bez progresu, bo wiedziałam, że nie dociągne tych 35kg, w sumie już te 30 było ciężko...

II.Muaythai 1,5h

Monika, a Twoja siłka zaprasza też w niedzielę? Bo moja jest zamknięta. Jak nie to gdzieś wbijemy na krzywy ryj

Napisałam Ci maila, ale nie wiem czy dostałaś, że w sumie wolałabym iść jutro koło 17 jeśli Ci to pasuje.
Moja siłka w niedziele od 9 do 21.