The Journey of a Thousand Miles begins with a Single Step...
...
Napisał(a)
Ja też nie mogę u Ciebie edytować Chciałam jeszcze dodać, że super, że w końcu czeka Cię urlop. Niech będzie dla Ciebie czasem całkowitego relaksu i odcięcia się od negatywnych spraw na choć chwilę Już nie śmiecę więcej. Trzymaj się, Mała
...
Napisał(a)
Dobrze, że urlop w krótce, należy Ci się
A probowalas pić zieloną herbę, ale taką prawdziwą albo yerba mate zamiast kawy?
Ja w ogole nie pije kawy, a jak mam spadki energii to łykam guarane hi teca, chociaz wiem ze to tez syf.. ale daje kopa..
A probowalas pić zieloną herbę, ale taką prawdziwą albo yerba mate zamiast kawy?
Ja w ogole nie pije kawy, a jak mam spadki energii to łykam guarane hi teca, chociaz wiem ze to tez syf.. ale daje kopa..
...
Napisał(a)
Natasza, Betkaa śmiećcie sobie ile chcecie - jesteście mile widziane, miło mi niezmiernie, że ktoś tu do tych wypocin zagląda co do kawy - ja bardzo lubię sam smak, pobudzenie to kolejna rzecz - nie ma to jak espresso w cudnej, małej filiżance albo cappucino z pianką Betkaa - ja raczej rzadko piję na mieście; w pracy to zwykła fusiara (jakobs cośtam) z ekspresu, w domu to samo; jeśli z mlekiem - w pracy niestety zagęszczone light (ale to może raz na 3 tygodnie), w domu nie UHT. Nataszko - zieloną chleję na litry codziennie
Wygląda jednak, że ciągle za dużo kawczana, a stres swoje robi. Już nawet orzechów nie wpierdzielam, bo też podrażniały. Mam nadzieję, że będę miała czas w nowym cyklu bardziej intensywnie trenować, bo to dla mnie najlepsze lekarstwo Dzięki Dziewczyny
_____________________________________________________________________
Wypiski, 15.01.2012, dzień GPP
Miska
1.pstrąg z pieca, 3 mandarynki
2.peak whey, jabco
3. łosoś wędzony, łyżka majonezu
4. jajca
+ micha warzyw (brokuł, sałaty mix, pomidor, ogóry kiszone, świeże) z oliwą i octem jabłkowym
+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, herbata biała, 1xkawa czarna, 2x kawa białe
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy)
_____________________________________________________________________
GPP
3xobwód
20 burpees*
20 pompek*
20 przysiadów
*niektóre zwykłe, niektóre na kolanach
czas: 13:37
+ 50 ATG
Wygląda jednak, że ciągle za dużo kawczana, a stres swoje robi. Już nawet orzechów nie wpierdzielam, bo też podrażniały. Mam nadzieję, że będę miała czas w nowym cyklu bardziej intensywnie trenować, bo to dla mnie najlepsze lekarstwo Dzięki Dziewczyny
_____________________________________________________________________
Wypiski, 15.01.2012, dzień GPP
Miska
1.pstrąg z pieca, 3 mandarynki
2.peak whey, jabco
3. łosoś wędzony, łyżka majonezu
4. jajca
+ micha warzyw (brokuł, sałaty mix, pomidor, ogóry kiszone, świeże) z oliwą i octem jabłkowym
+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, herbata biała, 1xkawa czarna, 2x kawa białe
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy)
_____________________________________________________________________
GPP
3xobwód
20 burpees*
20 pompek*
20 przysiadów
*niektóre zwykłe, niektóre na kolanach
czas: 13:37
+ 50 ATG
...
Napisał(a)
Ja miewam cos takiego po espresso lub americano. A potrafie wypic ze 3-4 wielkie dziennie. Zmiksowane z jakims troszke ciezszym zarciem = masakra, bole, wzdecia itd.
The woman is wild, a she-cat tamed by the purr of a Jaguar
Oficjalnie certyfikowana przez Vitalie jako 'odrazajaca anorektyczka'
HCFC: But skim milk is low in saturated fat
Charles Poliquin: So is Napalm
...
Napisał(a)
Wypiski, 16.01.2012, DT
Miska
na czczo: ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, mandarynki, len, wiórki kokosowe
2.i 3. łosoś wędzony, jajca, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy
Trening A- tydzień 6, 4 serie*10
*wieczór:
4.łosoś z pieca, mandarynki
5. łosoś wędzony, peak whey, łyżka majonezu
+ micha warzyw (brokuł, sałaty mix, pomidor, ogóry kiszone, ogórki zielone, kapusta kiszona) z oliwą i octem jabłkowym
_____________________________________________________________________
Komentarz do treningu
Spadek mocy jest - wiem skąd - STREEES dodatkowo 2 część cyklu - jestem spuchnięta znów masakrycznie (widać było dziś - nie zmieściłam się w garsonkę delegacyjną). Masakr. Progres gdzieniegdzie. Dziś umieram i nie mogę chodzić...
______________________________________________________________________
+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, herbata biała, 1xkawa czarna
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), olej z wiesiołka (kapsułki)
Miska
na czczo: ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, mandarynki, len, wiórki kokosowe
2.i 3. łosoś wędzony, jajca, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy
Trening A- tydzień 6, 4 serie*10
*wieczór:
4.łosoś z pieca, mandarynki
5. łosoś wędzony, peak whey, łyżka majonezu
+ micha warzyw (brokuł, sałaty mix, pomidor, ogóry kiszone, ogórki zielone, kapusta kiszona) z oliwą i octem jabłkowym
_____________________________________________________________________
Komentarz do treningu
Spadek mocy jest - wiem skąd - STREEES dodatkowo 2 część cyklu - jestem spuchnięta znów masakrycznie (widać było dziś - nie zmieściłam się w garsonkę delegacyjną). Masakr. Progres gdzieniegdzie. Dziś umieram i nie mogę chodzić...
______________________________________________________________________
+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, herbata biała, 1xkawa czarna
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), olej z wiesiołka (kapsułki)
...
Napisał(a)
Wypiska, 17.01.2012, DNT
Miska żałosna delegacyjuna
na czczo: ocet jabłkowy
1. owsiane, peak whey, mandaryki, len, wiórki kokosowe
delegacja, więcej stresu - kawa, kawa, kawa....
wróciłam dopiero co i muszę siadać do roboty - potwornie boli mnie brzuch - mam nadzieję, że nieco uda mi się rozluźnić i cokolwiek jeszcze wciągnąć.....
Miska żałosna delegacyjuna
na czczo: ocet jabłkowy
1. owsiane, peak whey, mandaryki, len, wiórki kokosowe
delegacja, więcej stresu - kawa, kawa, kawa....
wróciłam dopiero co i muszę siadać do roboty - potwornie boli mnie brzuch - mam nadzieję, że nieco uda mi się rozluźnić i cokolwiek jeszcze wciągnąć.....
...
Napisał(a)
Paula zaglądam tu codziennie i smutno mi czytać o tym stresie, wykończysz się dziewczyno. Gdzie ten urlop?
The Journey of a Thousand Miles begins with a Single Step...
...
Napisał(a)
Betkaa nie wykończę, bo twarda suka z jajami ze mnie. czasem tylko uświadamiam sobie, że za odpowiedzialne stanowisko w pracy się płaci, również własnym zdrowiem. No i czasem muszę to wykrzyczeć, nawet tu pomimo tego, że raz już dostałam zyebkę za użalanie się nad sobą.
A urlop - tak jak lubię poza Polską, u sąsiadów za miedzą w Pradze. Lubię, bo zostawiam telefon służbowy i laptopa - i choć przez 4 dni mam wszystko w mojej pomarszczonej dooopie nad którą będę pracować po powrocie
A urlop - tak jak lubię poza Polską, u sąsiadów za miedzą w Pradze. Lubię, bo zostawiam telefon służbowy i laptopa - i choć przez 4 dni mam wszystko w mojej pomarszczonej dooopie nad którą będę pracować po powrocie
...
Napisał(a)
Paula, niestety, cała prawda. mam dokładnie to samo w pracy
fajnie, pozdrów Pragę ode mnie, mam nadzieję, że pogoda będzie sprzyjała i wróć do nas pełna energii i wyluzowana.
a za tą pomarszczoną, to masz w niom kopas w doopas za narzekajstwo i motywacyjnie
twarda suka z jajami ze mnie
rozwaliłaś mnie
fajnie, pozdrów Pragę ode mnie, mam nadzieję, że pogoda będzie sprzyjała i wróć do nas pełna energii i wyluzowana.
a za tą pomarszczoną, to masz w niom kopas w doopas za narzekajstwo i motywacyjnie
twarda suka z jajami ze mnie
rozwaliłaś mnie
The Journey of a Thousand Miles begins with a Single Step...
...
Napisał(a)
Podsumowanie cyklu 5 - 12.12.2011-18.01.2012
Założenia:
Trening: w systemie 5-10-15
Cel:siła
Dieta: czysta, nieliczona, intuicyjna
Inne: nie ważę się, nie mierzę
________________________________________________________________________
Komentarz:
Cykl jak widać krótki - 6 tygodni; miałam iść dziś zrobić jeszcze 5 w treningu B, ale nie wyrobię czasowo (urlop); kilka refleksji:
* treningi tylko 2 razy w tygodniu - głównie z uwagi na okres świąteczno-noworoczny i nawał pracy; wiem jednak, że to za mało jak dla mnie; mam nadzieję, że w kolejnych zmaganiach wszystko wróci do normy
* siła jak widać poszła w górę głównie w tych ćwiczeniach, które robiłam po raz pierwszy; przysiad i MC - niewiele; mały progres w przysiadzie może być też efektem tego, że pilnuję techniki i staram się robić ATG; a to ku/r.v.a boli
* zmian w ciele nie widzę zbytnio; na pewno obwody wzrosły, ale to nie tylko w tym cyklu; źle mi z tym, ale walczę o jakość ciała, więc może przetrwam i ten niefajny okres;
* powyższe może być też winą intuicyjnej miski - z uwagi na okres full stres i moje ED zanotowałam więcej wpadek miskowych niż zwykle, a do winowajców należy głównie wino czerwone w ilościach więcej niż lampka i gorzka czekolada (choć były i jakieś ciasteczka w święta); chyba wolałabym wrócić do liczenia; plus jest taki, że nawet jeśli zeżrę więcej, to rzucam się bardziej na jajca i majonez niż na cokolwiek
* pomimo niewielkich ciężarów opanowuję treningi, po których nie mam siły na aeroby i ledwo zwlekam się z siłowni; nazajutrz nie mam ochoty przebierać nogami
** OGÓLNIE - walczę dalej z sobą, pracuję nad sobą i to nie tylko nad ciałem, ale też nad psychą. Celem niezmiennie - akceptacja i zadowolenie ze swojego ciała, w takim stopniu jak to tylko możliwe.
*** Dziękuję - Martucca - za pomoc, rady, wsparcie i kopa jak trzeba
Ladies - nie wymieniam Was z imienia, z obawy, że którąś pominę - za zaglądanie, podglądanie, przytulanie i spamowanie
Zawsze jesteście mile widziane
____________________________________________________________________
Po urlopie - prywatna akcja DOOPSON 2012 (czyli trzęsę pupsonem poza konkursem, ale na zasadach konkursu
______________________________________________________________________
Tabelki porównawcze (15-5-10)
Założenia:
Trening: w systemie 5-10-15
Cel:siła
Dieta: czysta, nieliczona, intuicyjna
Inne: nie ważę się, nie mierzę
________________________________________________________________________
Komentarz:
Cykl jak widać krótki - 6 tygodni; miałam iść dziś zrobić jeszcze 5 w treningu B, ale nie wyrobię czasowo (urlop); kilka refleksji:
* treningi tylko 2 razy w tygodniu - głównie z uwagi na okres świąteczno-noworoczny i nawał pracy; wiem jednak, że to za mało jak dla mnie; mam nadzieję, że w kolejnych zmaganiach wszystko wróci do normy
* siła jak widać poszła w górę głównie w tych ćwiczeniach, które robiłam po raz pierwszy; przysiad i MC - niewiele; mały progres w przysiadzie może być też efektem tego, że pilnuję techniki i staram się robić ATG; a to ku/r.v.a boli
* zmian w ciele nie widzę zbytnio; na pewno obwody wzrosły, ale to nie tylko w tym cyklu; źle mi z tym, ale walczę o jakość ciała, więc może przetrwam i ten niefajny okres;
* powyższe może być też winą intuicyjnej miski - z uwagi na okres full stres i moje ED zanotowałam więcej wpadek miskowych niż zwykle, a do winowajców należy głównie wino czerwone w ilościach więcej niż lampka i gorzka czekolada (choć były i jakieś ciasteczka w święta); chyba wolałabym wrócić do liczenia; plus jest taki, że nawet jeśli zeżrę więcej, to rzucam się bardziej na jajca i majonez niż na cokolwiek
* pomimo niewielkich ciężarów opanowuję treningi, po których nie mam siły na aeroby i ledwo zwlekam się z siłowni; nazajutrz nie mam ochoty przebierać nogami
** OGÓLNIE - walczę dalej z sobą, pracuję nad sobą i to nie tylko nad ciałem, ale też nad psychą. Celem niezmiennie - akceptacja i zadowolenie ze swojego ciała, w takim stopniu jak to tylko możliwe.
*** Dziękuję - Martucca - za pomoc, rady, wsparcie i kopa jak trzeba
Ladies - nie wymieniam Was z imienia, z obawy, że którąś pominę - za zaglądanie, podglądanie, przytulanie i spamowanie
Zawsze jesteście mile widziane
____________________________________________________________________
Po urlopie - prywatna akcja DOOPSON 2012 (czyli trzęsę pupsonem poza konkursem, ale na zasadach konkursu
______________________________________________________________________
Tabelki porównawcze (15-5-10)
Poprzedni temat
Full body workout by georgu
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- ...
- 128
Następny temat
FBW - kilka pytań
Polecane artykuły