Moj chlop ostatnio wzial moje hantle i powiedzial: "Ciezkie to juz masz,
nawet jak na mnie, a ty chcesz jeszcze wiecej kupic..."
A silownia rzeczywiscie to fajna odskocznia, ale ja moglam chodzic po pracy popoludniu, a wtedy "dzikie tlumy" i nie moglam planu nigdy zrealizowac, tutaj mnostwo bab chodzi na silownie, ale tylko w celach towarzyskich, bo to "modne" :/