(L)werzgr/redukcja/celem do zdrowej, wyrzeźbionej sylwetki

Już czaję tak też zrobię tylko powoli będę dodawała kalorii i nie wiem czy dalej rotację robić że dwa dni niskie jeden wysoki i reszta średnie??
Np. dwa dni 1200 jeden dzień 1800 i reszta 1600??

Jaka rotacja? Nie,.. normalnie, normalnie i jesz tak jak chcesz jesc zawsze musisz podniesc kalorie do góry i jeśc jak człowiek

no i zaczęłam się bać ... ale spróbuje może nie spuchnę tak szybko

Podsumowując jak zacznę się regenerować to ok2-4 tyg i jem więcej ale trzymam czystą michę i też ćwiczę...


Chyba Fela zaczeła regenerację niedawno??

tak ona cyba zaczęła w poniedziałek

i po tych przyjmijmy 4 tyg. jeśli nic mi nie przybędzi eto dalej jadęna takiej kaloryczności? a jeśli spuchnę bardzo to znowu schodzę na niskie??

Werzgr litości jesteś tu tyle miesięcy, a zero jakiejkolwiek samodzielności... a wręcz logiki więc na logikę - regeneracja jest na poziomie bilansu zerowego, jak chcesz się później jeszcze odchudzać, to znowu obniżasz kalorie.
I co to znaczy spuchniesz? Masz zamiar tak się trząść o każdą zmianę w rozkładzie na kilka tygodni?

No przepraszam za głupie pytania ale to dlatego ze na zerowym jeszcze nie byłam odkąd tu jestem a u mnie z przybieraniem bardzo łatwo gorzej w drugą stronę dlatego boje się stracić to co do tej pory uzyskałam...

a co robiłaś po konkursie? nie weszłaś na zerowy by się zregenerować?

po konkursie to trudno to nazwać - zerowym bilansem bo wpitalałam wszystko- śmieciowe jedzenie też i niestety szybko straciłam to co uzyskałam dzięki konkursowi- dlatego teraz nie chcę popełnić tego błedu i musze się kontrolowac co jem i ile tylko zwiększe ilości i kalorie

no to nie żryj bez opamiętania, tylko podlicz sobie ilościowo jedzenie na określonej kaloryczności i staraj się jeść intuicyjnie. Nie masz problemu z szybkim tyciem, tylko brakiem kontroli nad tym co jesz jak Ci się kończą ograniczenia.