pavilna/życie jest zmianą/ podsumowanie str. 39

4nn - postaram się wykombinować filmy - ale trudno będzie, bo ostatnio walka na siłowni - o gryfy, o maszyny, o obciążenia - chyba panowie bicka szlifują przed sylwestrem w konsekwencji zawsze ktoś czatuje na twoje miejsce, twój sprzęt albo porywa coś z przyczajki

Dlatego nie zwiększam obciążenia - przy takim jak w tabelach technikę staram się kontrolować - jak przestaję, to przestaję ćwiczyć;

Ubolewam nad tym wciąż, ale niestety nie mogę robić treningów inaczej (głównie z uwagi na pracę i inne okoliczności życiowe, ale to nieważne)- zawsze wypada w tygodniu przynajmniej raz jeden trening po drugim
___________________________________________________________________
W ogóle to zaczynają mnie wkurviać siłownie w dużym mieście - w chuy ludzi, za mało sprzętu dla takiej ilości - i te spojrzenia spod byka jak coś zajmujesz za długo; albo czekanie na gryf, bo ktoś ma jeszcze milionpińcet serii...niektórzy robią takie ciśnienie, że człowiek zamiast skupić się na własnym treningu, to myśli tylko o tym, żeby jak najszybciej skończyć i iść w chuy qrwa, że też nie mam miejsca na domową siłownię [wkurv]. No powiedziałam

Wypiski, 16.11.2011, DNT

Miska biedna dzisiaj, z różnych powodów; tak wyszło, bywa..

na czczo:ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, żurawina mrożona, len, wiórki kokosowe
2. łosoś wędzony, jajko, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy
*wieczór:
3.owoce morza z piekarnika w winie z oliwą, ser owczy francuski śmierdziel + oliwki i pomidorki koktajlowe(kolacyja przygotowana przez Małża dla strudzonej żony
4.peak whey, pistacje

+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, herbata biała, 2xkawa z mlekiem w pracy + duuuuuuużo wina czerwonego wytrwanego (do wspomnianej kolacji)
+ suple :witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy)
_____________________________________________________________________
Inne..
Kac jak stopiędziesiąt.... nie wiem czy dotrę na siłownię dziś...ba nie wiem czy przeżyję ten dzień...

podoba mi się Twoja miska

Paula, a nie możesz chodzić na siłkę przed pracą? Ja tak robię - wtedy jest pusto, może kilka osób ćwiczy

Hej Betkaa szczególnie to wino w misce - znakomite było sycylijskie Nero d'Avola, moje najukochańsze. Warto dziś cierpieć

Wiesz teoretycznie bym mogła, ale musiałabym wtedy wstawać gdzieś o 4.30, żeby najpóźniej na 6.30 być już na siłowni i wyjść z niej najpóźniej o 7.40. (mam daleko do pracy- godzina jazdy i na 8 niestety ). Nie dam rady, kurka wstawać o tej godzinie, z bólem zwlekam się o 6. Ale spoko - przetrwam sezony tylko z filmikiem będzie ciężko...

o matko a dlaczego tak wcześnie? Tak daleko masz do siłki czy dużo do zrobienia przed wyjściem? Ja wstawałam o 5 w zimie a teraz 5.30 i na 6 na siłkę

ja jestem fanką chilijskich win, ale jak polecasz to sycylijskie to może kiedyś zakupię

Powodzenia z nowym treningiem Koniec spamowania

Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-11-17 09:14:53

Wypiski, 17.11.2011, DT

Miska

na czczo: ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, maliny, len, wiórki kokosowe
2.i 3. łosoś wędzony, jajca, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy

Trening A- tydzień 6, 3 serie*10

*wieczór:
4.stek z tuńczyka, ośmiornica i kalmary w marynacie z oliwy z pieca, oliwki, pomidory
5.pistacje

+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, mięta, herbata biała, 2xkawa z mlekiem w pracy
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy), Chela-Mag B6 (Olimp), olej z wiesiołka (kapsułki)
_____________________________________________________________________
Trening A - tydzień 6/3 serie*10

_____________________________________________________________________
Komentarz do treningu:
OMG żywię do siebie olbrzymi szacunek za ten trening, na kacu, po intensywnym dniu pracy; progresu zasadniczo nie ma, ale z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że dałam z siebie wszystko; po zakończeniu musiałam spocząć przyjąwszy pozycję embrionalną
______________________________________________________________________
Obli - nieśmiało się przypominam o:
- 5-10-15 na max trzy dni ...
______________________________________________________________________
Kurnik
Betkaa - normalnie wstaję parę minut po szóstej - przygotowanie rano + zmieszanie owsa i pakowanie pozostałych kubełków z paszą wraz z polaniem oliwą sprawia, że na styk na 7 wychodzę na autobus; z przesiadkami w pracy jestem o 8 punkt; gdybym chciała na siłownię, niezależnie od tego czy blisko pracy czy domu, musiałabym doliczyć plus minus 2 godziny - ok. 1,5 h trening (ze streczingiem i przebraniem się) i 0,5 h prysznic i suszenie łba.

A sycylijskie wina polecam - w szczególności Nero d'Avola albo wszelkie mixy z tym szczepem. Dla mnie te wina mają dodatkowy smak, bo na Sycylii byłam i pokochałam ją namiętnie

I spamuj sobie - ja już mam pewien schemat dziennika i myślę, że nawet duża ilość spamu nie spowoduje mniejszej czytelności wypisek



Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-11-18 08:37:55

pavilna

czekanie na gryf, bo ktoś ma jeszcze milionpińcet serii...

hehe, u mnie jest taki jeden, co to chyba zawsze ma "jeszcze jedną" (serio, nie słyszałam z jego ust innej odpowiedzi )

Loferne - dobra sztuka u mnie jeden jak robi obwody, to sobie butelkę z wodą i upocony ręcznik kładzie na ławeczce, żeby mu nikt nie zajął ale niektórzy - trzeba im to przyznać - bardzo życzliwi dla koleżanki - olimpijkę zatargają (choć sama doskonale dałabym radę), a i zgadzają się robić na zmianę

no wiesz, ja tam też sobie ręcznik i wodę rozstawiam przy obwodach / seriach łączonych
ale jak ktoś zaproponuje sensowne zmiany to też spoko

a co do pomocy - hmm, następnym razem jak ktoś zaoferuje to chyba przyjmę, żeby zobaczyć jak to jest

Wypiski

18.11.2011, DNT,
Miska

na czczo: ocet jabłkowy
*w pracy:
1. owsiane, peak whey, maliny, len, wiórki kokosowe
2.i 3. łosoś wędzony, jajca, rzodkiewka, ogór, oliwa, ocet jabłkowy
*wieczór:
4.sushi
5.łosoś wędzony, peak whey, warzywa (sałata, brokuł, pomidory, ogórki kiszone, oliwki + ocet jabłkowy i oliwa)

+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, mięta, herbata biała, 2xkawa z mlekiem w pracy, wino czerwone wytrawne
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy)
_____________________________________________________________________
19.11.2011, DT,
Miska

na czczo: ocet jabłkowy
1. jajecznica na maśle, pomidory

Trening B- tydzień 7/3 serie*8

2.łosoś z piekarnika, mandarynki
3. peak whey
4.tołpyga wędzona, pistacje, łyżeczka majonezu
+ warzywa (brokuł, sałata, pomidory, oliwki, ogórki kiszone) z oliwą i octem jabłkowym, kapusta kiszona

+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, mięta, herbata biała, 1xkawa z mlekiem, wino czerwone wytrawne
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy)
_____________________________________________________________________
Trening B/tydzień 7/3 serie *8

______________________________________________________________________
Komentarz do treningu:
Pierwszy raz, od tak dawna, ze górale nie pamiętają - była MOC
OMG !!!! - Push Press 27,5 kg (!!!!!!)
- MC 50 kg (!!!!)
- wykroki 47,5 kg (!!)
Może dlatego, że w sobotę z rana, a nie po całym dniu pracy, po południu
______________________________________________________________________
Obliques - mogę Cię ładnie prosić o 5-10-15 na 3 dni, zgodnie z obietnicą ?? Plisssss.
_____________________________________________________________________
20.11.2011, DNT,
Miska

na czczo: ocet jabłkowy
1. jajecznica na maśle, pomidory
2.szczupak z piekarnika z oliwą, mandarynki
3. tołpyga wędzona,orzechy włoskie, łyżka majonezu
4.halibut wędzony, orzechy włoskie,
+ wielka micha warzyw (brokuł, sałata, pomidory, oliwki, ogórki kiszone) z oliwą i octem jabłkowym, kapusta kiszona

+ napoje: woda niegazowana, herbata zielona, herbata owocowa, mięta, herbata biała, wino czerwone wytrawne
+ suple : witaminy Multisport Olimp, Omega 3 Gold, Digest Plus, Quinoral (na włosy)




Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-11-21 08:29:06