Jesli zas chodzi o slodkosc to dodaje owoce: mrozone jagody i maliny, mango a i kupilam papaje. ktora podobno ma dodatkowo enzymy trawienne
Oj zebys wiedziala ze ta jesien to zle na czleka wplywa. Wstd sie przyznac ale wstaje codziennie miedzy 8 a 9 jem sniadanie, potem gdzies wyskocze, przyjde zjem oboad kolo 13-14, musze odczekac i kolo 16-17 zaczynam cwiczenia gdzies do 18-19 wiec bardzo trudno mi zaplanowac tych 5 posilow w tym czasie. Dobrze byloby wstawac kolo 7, ale jak sie nie musi to pograzam sie w slodkim lenistwie
A jakie smy mam do tego dzis np. snilo mi sie ze bylam szpiegiem w jakiejs nazistowskiej grupie komandosow, ale bylam wytrenowana: strzelalam, skakalam, podciagalam sie na jakis rusztowaniu i nawet wpadl mi w oko szef tej grupy ( taki fajny blondynek podobny w Malaszynskiego) ale niestety musialam go wyeliminowac i rozbujac rusztowanie na ktorym stal
Czego nie możesz pokonać to powinnaś wykorzystać
http://www.sfd.pl/Kaszmir...__dalsza_droga-t898494.html