SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Z AEROBÓW NA SIŁOWE

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 40332

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Nooo, pyerdolony dukan pewnie swoje zrobił i trzeba będzie to naprawiać Zapytam niedyskretnie: masz infekcje grzybicze pochwy? <-- to jest ważna dla nas informacja.

Ale dobrze, dieta. Ułóż sobie wg rozkładu 120g białka, 120g węglowodanów i 80g tłuszczu. Daj zrzut z dietetyk-a do kontroli. Opieraj się na arcie Agi. Nabiał możesz jeść, ale nie jakieś cuda typu light i nie więcej niż 1x dziennie. Warzyw nie wliczaj do bilansu. Poza strączkowymi ofkoz.

Potrzeba Ci tłuszczu, również zwierzęcego. Więc jajka, tłustsze gatunki mięs, masło, tłuste (dzikie) ryby, tłusty twaróg i inne sery.

Jedz dużo warzyw krzyżowych (kapusty, brukselka, brokuły, kalafior). Dobrze też zrobi Ci prawdziwa kiszona kapusta i ogórki kiszone, zsiadłe mleko z wiejskiego, niepasteryzowanego mleka

Suplementacja: olej z wiesiołka, 1 łyżka dziennie; tabletki Castagnus (do kupienia w aptece) 1x1dziennie. Do picia herbata z przywrotnika 3x dziennie. Oczywiście o-3/tran.

Co Ty z tą kawą? Dwie kawki dziennie to nie grzech

Jeszcze mi się przypomniało: śpisz dobrze w nocy?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-10-10 18:57:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427
I N F E K C J E :
Jestem B A R D Z O podatna na infekcje intymne. Niesamowicie. Dlatego m.in. od wieków unikam basenu i na siłowniach nie ćwiczę w krótkich spodzianach, gdzie material podjeżdża i jeździ się tyłkiem po publicznym sprzęcie. Nawet mój lekarz stwierdził, że zaskakująco często przychodzę do niego po jakiś clotrimazol, albo pimafucin, już do tego stopnia się przyzwyczaiłam, że mam zapas w szafce, a leczę się często właśnie jogurtem naturalnym, którym nasączam tampon. Właściwie nie jest to leczenie, ale ukojenie podrażnień prze odpowiednie ph czy coś w ten deseń. Moje infekcje nigdy nie są ani kolorowe, ani zapachowe. Odczuwam dyskomfort, podrażnienie skóry i już. Mam fioła na punkcje higieny, a partnera stałego, więc może w końcu ktoś mi podpowie o co może chodzić? Dobra koniec wywodu o intymnościach.

D I E T A
Nie rozumiem tego rozkładu 120 120 80... Ale doczytam o co chodzi. Aga to obliques?:D To ten post o diecie redukcyjnej?

S Y P I A N I E
Z Sypianiem to różnie bywa u mnie. Czasami zasnę jak kamień, do łazienki wstanę raz. Innym razem mam lekki sen i wstaję 4-5 razy do toalety, bo za dnia bardzo dużo piję. Właściwie, odkąd zaczął sie rok akademicki mam tyle roboty, że zasypiam bez problemu :) I priorytetem jest dla mnie wyspać się, a później pracować. To zdrowsze i efektywniejsze.

S Ł O D Z E N I E
Proszę o jakąś poradę i odpowiedź na moje poprzednie pytania. Boję się trochę tego dziennika dietetycznego, wkurza mnie strasznie to pisanie itp;/ Bleee...

S I Ł O W N I A
Klatka, plecy, biceps ze obciążonym gryfem, rozpiętki, przyciąganie drążka z łokciami przy tułowiu, 4- i 2-głowy uda, łydki poprzez wspięcia na palcach... Hmmm... przywodziciele... I jeszcze poprosiłam faceta o coś więcej na brzuch, bo nie mam zakwasów po seriach podnoszenia nóg. Wszystkiego zrobiłam po 3 serie, gdzie pierwsza była lajtowa, a reszta ciężkie i cięzkie, lub ciężkie i cięższe. Brzuch 2 serie leżąc podnoszenie nóg i dwie serie przyciągając kolana do siebie wisząc na drabinkach. Na drabinkach jedyny problem to mój słaby uścisk dłoni, trener powiedział, żeby zgniatać piłeczki lub nawet kartki papieru :D polecił mi też kupienie haków. Przed treningiem 10 minut rower, a po.. jedynie 15. Myślicie, że powinnam to dobić w domu i jeszcze sobie teraz wieczorkiem przejechać z 15 minut? Ktoś tutaj napisał artykuł o tym, jak to nie ważne czy ćwiczysz 60 minut czy 4 razy po 15... DOBIĆ JESZCZE?

D N I W O L N E
W dni wolne ciężko z motywacją na stacjonarny rower, który mi się PRZEJADŁ, ale nie chcę przychodzić na siłownię i tam pedałować, bo cała siłownia mi się w końcu znudzi, a tego nie chcemy! Może jakiś taniec? Nie wiem. Albo po prostu kop w zad i w dni bez siłowni po przebudzeniu na dzień dobry rowerek.


D O D A T K O W O
Zaniosłam trenerowi pół chleba domowego na zakwasie, ucieszył się. Mam nadzieję, że wybaczył mi, że przyszłam w godziny największego ruchu, mimo że zapowiadałam się wcześniej <3 I zamówiłam sobie bluzę z logiem. Bo to nie zwykła siłownia tylko Ośrodek Kulturystyczny TKKF <3 Nie żebym już się uważała za czołowego pakera ha ha ha, na razie prędzej mi do maskotki ale uważam, że taka bluza pomoże mi się bardziej zidentyfikować i zmotywować:D

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427
Martucca nie ogarniam :D 120 gramów węgli, 120 gramów białka i 80 tłuszczu, ale... co? Ale jak? Tak jakby w ciągu dnia mam zjeść chleba 120gram, białka 120i 80 gram tłuszczu i zagryźć pomidorami, popić wodą? :D

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 35 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Nie chodzi tu o 120g produktu zawierającego białko, tylko 120g białka jako makroskładnika. Np. 100g kurczaka ma ok. 20g białka, czyli żeby dostarczyć 100g dziennie białka, to musisz przyjąć np. 5 porcji po 100g mięsa z piersi kurczaka.
Do obliczania tego wszystkiego bardzo pomocny jest właśnie dziennik sfd, bo dokonuje za Ciebie wszystkich obliczeń, a Ty wybierasz jedynie produkty i ich gramatury. Jest bardzo prostu w obsłudze

Nie, Aga to nie Obli Aga to Agak.
Łap linka do odpowiedniego tematu: https://www.sfd.pl/-t752315.html 

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427
Dziękuję, dziekuję! :*
A teraz żart dnia: mam centymetr pocięty, ponieważ odcinałam sobie po kawałeczku, za każdy dzień kiedy się już odchudzałam... I takim cudem ma jedynie 78 cm:) Dlatego dziś niektórych wymiarów zabraknie:

Brzuch w największym wcięciu: 74
Brzuch na wysokości pępka: 83
Pod biustem: 78
Biceps "napięty": 23
Łydka w najszerszym miejscu: 35
Udo tak w polowie, gdzie już się kończy wal tłuszczu od wewnętrznej strony: 47,5

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jestem

No więc tak. Opis infekcji wskazuje na chroniczne zakażenie gdzybem Candida. Wpływ na to może mieć dieta, która również przyczynia się do zmiany pH w pochwie. Do tego zachwiania gospodarki kobiecej hormonalnej, gdzie na pewno wmieszał się dukan
I najważniejsze: płyny, mydła i cuda do tzw. higieny intymnej. Dbanie o higienę jest bardzo ważne, ale bez przesady. Nie potrzeba Ci &#8222;tam&#8221; czegoś takiego. Używaj samej tylko czystej wody, a w momencie wystąpienia infekcji najlepiej zastosować roztwór Tantum rosa (do kupienia w aptece).
Nie wiem, czy lekarz zaproponował już kurację antybiotykiem doustnym dla Ciebie i partnera jednocześnie? Jeśli nie, uważam, że warto o tym pomyśleć, ponieważ on może być nosicielem szczepu Candida, który dla niego jest neutralny, dla Ciebie chorobotwórczy. Może się to wydawać dziwne, ale wszystkie mamy swoje własne Candidy, które nam nie szkodzą, bo są &#8222;nasze&#8221;
Zastosuj sobie kurację bakteriami kwasu mlekowego. Dodatkowo proponuję dietetyczną kurację: kiszona kapusta i ogórki (ale mają być prawdziwe, beczkowe, a nie z torebek czy woreczków), kefir, maślanka. Jogurty w PL są o kant d.py roztrzaskać, to nie jogurt tylko jakiś mix mleka i mleka w proszku Możesz zainteresować się produkcją własnego kefiru, w tym celu musisz zakupić grzybka kefirowego. Również kombucha fermentująca słodką herbatę może być pomocna ze względu na pozytywny wpływ na układ immunologiczny.
Z suplementacji: olejek z wiesiołka, 1 łyżeczka dziennie oraz tabletki ziołowe Castagnus, 1x1 dziennie przez okres 3 miesięcy.
Spojrzyj do tematu kopiejki, ona zmaga się z podobnym problemem

Słodzik radzę wyrzucić do kosza. Paradoksalnie choć nie ma cukru wyzwala w organiźmie podobną reakcję. Pewne ciekawe badanie naukowe wykazało, że osoby pijące napoje słodzone słodzikiem są bardziej spasione niż te pijące napoje z cukrem Poza tym powinnaś oduczyć się sztucznego słodkiego smaku, wtedy chcica na słodkie minie. Wystraczy Ci słodycz owocow.

Smaż na oleju kokosowym albo na smalcu. Oliwa z oliwek i inne oleje roślinne ulegają oksydacji pod wpływem wysokiej temp. i stają się toksyczne.

Masło? Super pomysł. Tylko i wyłącznie naturalne, żadne mixy z olejem roślinnym.

Orzechy włoskie okay, ale bez przesady proszę. Pięć dziennie wystarczy.

Ser żółty okay, ale pełnotłusty ma być. To samo tyczy się innych serów. Żadne lajt.

Nie widzę nic złego w wypiciu 2 kaw dziennie. Lepsza naturalna, kofeinowa niż jakieś przemysłowe modyfikacje. Herbatę też sobie możesz wypić, tylko pamiętaj o uzupełnieniu wody. Na każdy kubek, wypij szklankę wody.

Mleko absolutnie 0.5%. To są jakieś pomyje, a nie mleko. Ma być co najmniej 1.5%, a najlepiej gdyby to było prawdziwe mleko wiejskie, pełnotłuste i niepasteryzowane. Te ilości, które lejesz do kawy są nie do przyjęcia. Zamień na śmietanę. Wystarczy 10-20ml. Jeśli chcesz tyle mleka lać, odbierasz sobie limit nabiału, bo tego nie powinnaś jeść więcej niż 1x dziennie.

I jeszcze poprosiłam faceta o coś więcej na brzuch, bo nie mam zakwasów po seriach podnoszenia nóg.

Po kiego chvja??? Ćwiczysz dla zakwasów czy dla efektu. Pogadaj sobie z margot77, jakie ma klocki z powodu &#8222;dodatkowych ćwiczeń na brzuch&#8221;

Wiesz co? Ten trener to jednak kretyn. I to Ci powie każdy moderator i każdy doświadczony użytkownik tego forum Po cholerę jakieś haki??? Wiesz do czego są haki? Do martwych ciągów z ogromnymi obciażeniami, które wykraczają poza pojęcie przeciętnego człowieka. A i tu zaznaczam, że nie są one powszechnie uznawane, grono zwolenników jest niewielkie.

Z rowerkiem nic nie dobijasz. Po siłowym 15, 20min. Wystarczy. Po pewnym czasie można zwiększyć do 30 min, oczywiście jeśli to konieczne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427
Ale ja problemy "szparkowe" mam od 5 lat, a dukan był w bieżącym roku... Partner zdrowy, sprawdzone, potwierdzone, zbadane. O drabinki sama się doprosiłam i po prostu pociągnęłam za język trenera. W 2 serii po 6 powtórzeniach musiałam się zatrzymać i jeszcze raz złapać, bo ręce mi się ześlizgiwały. Wtedy on powiedział, że mogę sobie ćwiczyć uścisk (bo wisieć dam radę, np jak splotę dłonie. Więc to chyba kwestia uścisku?), a dopiero później powiedział, ze jak koniecznie chcę coś takiego ćwiczyć, a nie dam rady się utrzymać, to mogę sobie sprawić coś tam na ręce z jakimiś hako-zaczepami. Ale nie namawiał mnie do tego, dlatego go bronię! <3

Jak na weekend pojechałam do domu, byłam świadkiem, jak rodzice 20 główek kapusty krajalnicą potraktowali i sami kiszą, więc ... mam szczęście. Poza tym lubię:D A np. kapusta podsmażona na tym oleju kokosowym i do tego grzyby?:D :D:D:D:D::D

Korniszony to nie to samo co kiszone, no nie? Lubie tylko korniszony. Ale kapusta ok. Nawet taką z wiadra zjem. Ajjj aż poczułam kwas na języku. To jak myślenie o pomarańczach (oczy zaczynają szczypać).

Martucca dzięki, że jesteś <3

Suszone pomidory - same pomidory mam trektować jako "nicosć", ale oliwa...? Ser feta np. ważyć? Dlatego właśnie mnie wkurza ten cały dziennik. Nie wiem ile np. zjadłam krewetek i jaki jest mój chleb, skoro ma i płatki owsiane i otręby żytnie i pestki dyni, słonecznika, mąkę chlebową razową i mąkę pszenną też! :(

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427


MISKA: (wow, użyłam tego 'grypsu' )
Hm... Nie liczyłam, ale wyszło chyba blisko celu? Mam jeden problem. Mój dzień jeszcze się nie skończył i mam zamiar jeść dalej :) Cóż. Czyżby pozostało mi dopieprzyć sałatkę? Kcal wcale jakoś dużo nie wyszło, myślałam, że z 2400 zjadam. Ale trzeba doliczyć tłuszcz do smażenia;/ Aż mi szkoda jeść, a głodna jestem. Sałatkę sobie zrobię. No i liczyłam dzisiaj na lampkę czerwonego wytrawnego, do spalenia na parkiecie (tak, w środę :D), ale może sobie odpuścić?

TRENING
Dzisiaj pierwsze przysiady ze sztangą :) piętki odrywałam, więc mi 'szefu' dał pod spód takie krążki. Sam gryf.

PLANY:

Jak widać, na razie nie wczułam się w obliczanie i komponowanie diety. W przeciągu tygodnia mam zamiar zmierzyć sobie biust i biodra, zważyć się, kupić wagę do jedzenia i ułożyć rozsądny rozkład godzinny, by jeść regularnie itp.

Widzicie mnie. Nie wiem czy ważę 59, czy może 58, albo 60. Ale moim marzeniem jest ważyć 54 kilo. Bez ćwiczenia mięśni była to moja świetna waga, nie wychudzona, ale zgrabniutka. Więc myślę, że jeśli będę dzięki siłowni wazyć 54 kg... To będę wyglądać Z A Y E B I Ś C I E :D Nie sądzicie? Przecież mięśnie zajmują mniej miejsca niż tłuszcz?

Jak by nie było nie waga nas określa, prawda? A design naszej figury ;P

NO TO JAK?


Myślicie, że bez hardcorowego liczenia, a stopniowego wprowadzania takich szczegółów w życie, typu ważenie i bla bla bla, uda mi się osiągnąć cel np. w pół roku? :D Albo chociaż do czerwca? :) Hm? Hm? Jestem jakoś pozytywnej myśli :)

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 370 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 2427
No to już Wam mówię. Miska była czysta, później tylko sałatkę dosadziłam. Niestety za "dnia". Bo nocą poszłam na imprezę i był alkohol, oraz ze 3 mini kanapeczki. Cóż. Cieszą mnie jedynie zakwasy po przysiadach. A może po kucaniu w tańcu, bo przez niecałe 2 tygodnie siłowni sodów odbiła do głowy i się tam w niezłych pozach wyszalałam:P

Żeby do czegoś dojść, trzeba zapier**lać.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Skoro nie waga nas określa, a Ty nie wiesz ile ważysz, to na cholerę CI te 54 kg?
Przede wszystkim masz wyglądać dobrze, a czy to będzie przy 54, 58 czy 62 kg, to już na prawdę nie ma żadnego znaczenia.

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Pomoc w diecie/ treningu

Następny temat

Trening siłowy dla początkującej Lady :-)

WHEY premium