cortunia - zamagania ze wszystkim

Mam dokładnie tak samo z marszem i truchtaniem. Mogę wolniej truchtać niż maszerować a i tak mnie to glanuje....
A co ten trener takiego w sobie ma?

pocwicz przysiad na sucho bez sztangi, i jak wezmiesz sztange to spróbuj sobie podłozyc pod piety krazki, moze bedzie ci łatwiej.
A i nie rozb skoków w seriach co 10kg dokładaj po 5kg max.

Fela_72 dobrze wiedziec. pozostanę wiec na szybkim marszu pod górę :D
a trener.
eh.
trener (cukierki motylki takie tam) a tak serio - jest szalenie przystojny, ma super budowę ciała (mniam) ale najwazniejsze jest to, że jest bardzo pomocny, zwraca uwagę na ludzi ćwiczacych na siłce jak nie ma swoich personalnych treningach i naprawdę jakoś tak działa że sam w sobie motywuje.
o.

obliques, na sucho jest o wiele lepiej, póki się bardzo nie zmęczę - to mam pięty pod kontrolą. testowałam wczoraj (a naprawde mam obolały tyłek i nogi) i na sucho było w porządku do 8 - 10 powtórzenia.
zobaczymy jak będzie jutro, mam nadzieję, ze lepiej, bo czuję się lepiej.

tam ten skok to z lenistwa - nie chciało mi się szukać mniejszych :] poprawię sie :D

teraz wypiski.
1. trening

w sobotę trening B.
rozgrzewka - 5 minut marszu plus rozciąganie

MC 15*14,5kg / 15*19,5kg
Military Press 12*12kg / 10*12kg
Ściąganie do klatki nachwytem 15*19kg / 15*21,5kg
Wypady 15*8kg / 15*10kg
Uginanie nóg 15*15kg / 15*20kg
Pompki 7

Deser - 15 minut bieżania - szybki marsz, maksymalne pochylenie *o mamuniu....)


uwagi do treningu - MC i wypady sa aktualnie u mnie na topie.
Mimo, że po wypadach mam masakrę zamiast tyłka i nóg :)

micha weekendowa - czysta, wypiska się zapodziała (uzupełnię razem z dzisiejsza wieczorem)

a na deser - POMIARY.







Zmieniony przez - cortunia w dniu 2011-09-19 09:39:25

no i pięknie Hany

zapierdzielamy dalej

w jakich dobrych miejscach ci spada
ze sztanga sprobuj box squat

Spada, spada i to jak pięknie

micha dziś

dzieki dziewczyny :)

chyba (chyba) się odważę i pokażę się Wam jak wygladam, w sumie to dla mnie drugi etap redukcji - więc coś by trzeba w ramach zachęty dorzucić :DDD

obliques poprobuję, jak trzeba będzie to sobie przuykleje pięty do podłogi :D

martasi gdzie byłaś jak Cię nie było!! :DDD

Zmieniony przez - cortunia w dniu 2011-09-19 11:34:27

OOOO martasi, jak fajnie że jesteś

Cortunia, zdjęcia tak !!!!!! mogę ci szczelić na siłce jutro, znów będziemy dziwolągami

I tutaj też ładne spadki

cortunia o proszę, trochę mobilizacji i znowu widać efekty