SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

cortunia - zamagania ze wszystkim

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 37907

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 94 Napisanych postów 5856 Wiek 40 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 54638
cortunia, to niełączenie i "pozostałości podietowe" znikną po jakimś czasie sama pamiętam jak się bałam marchewki


zapisuj się na siłownie jeśli cię korci

Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html

"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Słuchac Lejjli, dobrze prawi

Cortunia Babo jedna Wbij sobie do lepetyny, że zawsze najlepiej jest odchudzać się ukladając dietę jak najbardziej zbliżoną do naszych upodobań. Trzeba się jednak liczyć z tym, że na redukcji podnosimy podaż białka, a zmniejszamy węglowodanów. Ty dopiero zaczynasz redukcję, masz 130g węglowodanów. Owoców nie lubisz, więc całość możesz sobie rozdzielić pomiędzy kaszę, ryż, makarony

Aaa... I prosiłabym, żebyś co tydzień wklejała tutaj nowe pomiary i wagę

Dukan to chyba najbardziej porypana dieta jaką ostatnio w modzie jest Gwałci brutalnie ludzką fizjologię i zawsze będzie to miało negatywne skutki Nie dziś czy jutro, ale za rok, dwa, pięć pojawią się konsekwencje pójścia na latwiznę i lenistwa. Bo tak tylko można nazwać rzucanie się na diety cud
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1006 Wiek 39 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 6060
sama pamiętam jak się bałam marchewki hiehie ciekawe

impossible is nothing

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
cortunia, dasz radę, tylko pogadaj z sobą
Węgli się nie bój, to tylko kwestia pewnego założenia, które sobie wpoiłaś.
Nie zrobią Ci krzywdy. Ciesz się, że możesz jeść jak chcesz i nie musisz pamiętać co z czym i po jakim czasie oraz kombinować jak coś zastąpić czymś innym
Zresztą na Montim akurat węgle mogłaś, ino nie łącząc. Pewnie Ci Dukan krzywdę zrobił :/
Tak jak sobie wpoiłaś, że węgle są złe, teraz musisz sobie przegadać, że są dobre Zresztą dowodów masz aż nadto w dziennikach
Poza tym jedz, bo jak się przyzwyczaiłaś na Dukanie do otrębów, to teraz bez nich możesz, choć nie musisz mieć kłopot. Tym bardziej przyda Ci się błonnik z dobrych węgli.

Wszystko kwestia głowy. Masz na forum przykłady MMek, którym węgle, oczywiście odpowiednio zbilansowane, idą na zdrowie. Jest nas tutaj już całkiem sporo
Nie wspomnę, że marchew i burak są very medieval Powinnaś się z nimi szybko z powrotem dogadać

Ja mam radochę, że mogę marchew, buraki, czy kukurydzę Makaron mogłabym jeść codziennie Jak na początku czułam głód, to jadłam marchew na surowo jako zapychacz, a waga leciała

cortunia, pomyśl, jakoś przegadałaś sobie Dukana, który mógł Ci kompletnie rozpieprzyć organizm, to jaki Ty masz problem żeby przegadać sobie zdrowy bilans? Jak nie na smak, to weź to na logikę Że nie wspomnę o wygodzie.

cortunia, nie świruj i nie zakładaj z góry że nie, bo nie. Daj sobie 6 tygodni na konkretnym planie treningów i ładnym bilansie i dopiero wtedy możesz zacząć się martwić i analizować całe zuo i podłość węgli

Go girl
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 753 Wiek 45 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8894


po pierwsze pomiary - jeszcze nie zgodnie z zasadami - bo w sumie powinnam sie na czczo mierzyć i ważyć - bo tak na początku sie mierzyłam - ale nie mogłam się powstrzymać :DD

po drugie - strasznie Wam dziękuję za odpowiedzi.

Myślę o tym Dukanie. bo porypany to wiem i porypał mi w głowie. Otrębów nie jadłam dużo, ale codziennie. moim problemem jest to, że mało pije, mam przypomnienie w komórce o piciu ustawione, ale potrafię cały dzień na 1 herbacie pociągnąć.
w efekcie zwykle mam problemy w łazience. ostatnio jest ciut lepiej, zobaczymy co bedzie.
resztę otrębów zużyłam w ostatnim chlebie (jakieś 2 łyzki na kilo mąki) i nie zamierzam do tego wracać.
al fakt jest faktem - namieszał mi w głowie. bo zasadniczo ciągle myśle, że nie powinnam jeść węgli w pracy. w ogóle. żadnych.

i podobnie jak Martucca zastanawiam się jakie szkody długofalowo takie jedzenie może spowodować. nie wierzę w bez szkodowe odchudzanie w takim tempie.

shrimp2, że burak i marchewka są medieval ;) to wiem, nie ruszają mnie bo są warzywami ;)

na razie myślę o tym jak wyjść z trybu myślenia "jestem na diecie, ojej nic nie mogę". no ale to w głowie siedzi, może wyjdzie.

bo lubię dobrze zjeść, lubię gotować i smakować.

i nie mam zamiaru uciekać od dobrze zbilansowanej diety, nie chcę sobie mieszać bardziej w mózgu, tak naprawdę powinnam wyjść z trybu "to jest coś specjalnego" i przejśc do opcji "to jest normalne i tak już będzie zawsze".

a co do siłowni - ciężko mi wykroić czas, dośc długo pracuję, wracam, napada mnie mały i nie puszcza póki nie pójdzie spac, a potem już późno jest.
dobrze mi się w domu ćwiczy więc dokupimy z mężem cięzarów i będziemy ćwiczyć w domu. Mąż mnie mocno dopinguje i pomaga, je to co ja (i dobrze, bo on też moim zdaniem za mało i za 'dukanowo' je, a codziennie robi 30 km na rowerze..).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1572 Wiek 50 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 13767
Jakie spadki. Brawo!

What is a calorie? Calories are the little bastards that get into your wardrobe at night and sew your clothes tighter...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No proszę, jakie piękne spadki

W takim razie... Stawiam obiad <redukcyjny>





A tutaj coś do poczytania:
https://www.sfd.pl/-t679878.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 753 Wiek 45 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8894


micha dziś. będa 4 posiłki, nie zdążyłam rano zjeść niczego :/

waga, na ktorej się zwykle ważę powiedziała 70.5



Martucca, frytki selerowe??
bym jadła, ale moge je jeśc tylko jak chłopa w domu nie ma -on bardzo uczulony na selera i sie dusi od samego zapachu :(

Zmieniony przez - cortunia w dniu 2011-04-12 10:24:30

Zmieniony przez - cortunia w dniu 2011-04-12 11:21:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pewnie, że mogą być Również z marchewki, pietruszki, pasternaku, buraczków...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 753 Wiek 45 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 8894
Martucca seler odpada. ale pasternak. hm. mam swój własny :D

czy to normalne, ze jestem totalnie głodna?

zjadlam godzinę temu mięcho i kaszę i furę zieleniny z olejem. JEŚĆ!!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Prywatny wątek pytań wichitasky ,-)

Następny temat

Proszę o pomoc w dopracowaniu diety i treningu - split !!

WHEY premium