***Obiecanki-macanki, a głupiemu w kość*** - GRAPPLING SPAM

Ja codziennie niezmiennie jako ostatni posiłek na kolację wcinam serek wiejski robiony pod nazwą"Pilos" z Lidla.Najlepszy spośród serków wiejskich moim zdaniem.Przed serkiem łyk oliwy z oliwek i pomidor,albo rzodkiewka do serka.Czasem dorzucę do tego kromkę chleba,staram się razowego,ale nie zawsze go mam w domu.

serek wiejski chyba tylko ser ma w nazwie, najlepiej jak juz celujesz w nabiał to normalny twarog!

Ja mam ostatnio mega parcie na twarogi właśnie, do tego na owoce i orzechy, ale ograniczam się do jednej porcji twarogu dziennie, dwóch porcji owoców i jednej orzechów.

Bezpośrednio po treningu jem omlet z owocami lub osobno surowe owoce i jajka na twardo A po przyjściu do domu normalny posiłek: warzywa+ryż/kasza/makaron+kura.

Kadlubek, spoko, w końcu trzeba podbić na dzień dobry

Początki nie są lekkie, pierwsze sparingi to głównie "nie dać się złapać" bo taka ta grupa początkująca, że wszyscy poza mną już kilka ładnych miesięcy (albo lepiej) stażu mają
Ale jeszcze trochę i będę śmigał równo z nimi, dałem sobie autobana na odpuszczanie

I mam kolejne pytanie natury urazowej :
Zmasakrowali mi żebra dość nieprzyjemnie, trener orzekł że to coś z mięśniami międzyżebrowymi, nic kostnego - boli (góra 5, w porywach 6 na 10, nie więcej) przy niektórych ruchach, skłonach, przy ucisku - jak najlepiej do wtorku to wykurować, jakieś ćwiczenia, rozciągania, okłady ?

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-08 19:46:11

Odpoczynek Cię uleczy
Coś się stało konkretnego, przy jakimś ruchu, czy tak po prostu zaczęło boleć po jednym z treningów?

Niech zgadne jakies dobre kolano na brzuch poszlo ;)?

Właśnie bez żadnego konkretnego uderzenia, ale parę pyzdnięć żebrami o glebę przy kulankach zaliczyłem, i pewnie tu się cuś przeciążyło
Zaczęło boleć też nie od razu po treningu, ale po jakimś czasie, jak już ciało dobrze wystygło.
Dobrze, że mam te parę dni, akurat się podleczy.

I dopytam dalej: co polecacie na uzupełnienie energii od razu po treningu ? Jak się pewnie domyślacie jestem wtedy blada dętka, a od porządnego posiłku dzieli mnie jakieś 45 minut. Zaraz po skończeniu ćwiczeń jem banana i generalnie sprawdza się, ale może np jakiś shake po treningowy czy inny gainer by się lepiej sprawdził ?

makaron ja wcinam, czesto i gesto .

Dzisiaj mialem isc na MT ale bylem tak spuchniety po Judo, ze odpuscilem, dodatkowo byl klient na judo jakis nowy i przy walce z kolan dwa razy mnie wywrocil, w kulankach juz lepiej ale z bocznego trzymania tez sie meczylem zeby go wymostowac z uchwytem za pas ale sie udalo.
generalnie kiepsko cos ze mna, tydzien temu mi lepiej szlo , sam nie rozumiem siebie i swojej formy hahhaa :] w stojce juz znacznie lepiej bylo ale randori na 60%, ale tu juz rzucilem z kolan ipon sei nage.
Jutro ide na Judo do klubu Nastuli na pln Warszawy, bo meczy mnie ta dzisiejsza kiepska walka z kolan .

Ryż/makaron/kaszę to i ja szamię w ilościach obfitych (generalnie micha jest trzymana całkiem nieźle), ale że mogę w miarę szybko mieć ciepły posiłek po treningu to nie chcę zimnego z pojemnika od razu szamać, i taki "środek doraźny" by mi się przydał, wiesz ocb

Zmieniony przez - wazzup1988 w dniu 2011-09-08 22:42:59

Ja codzień i na nowo odkrywam uroki blendera Na kolacje chude mleczko, kostka 250g twarogu beztłuszczowego, 15g wpc, 10ml oliwy i 10ml oleju lnianego. Wszystko zmiksowane i wypite na raz. - polecam takie zestawienie

Dziś była pierwsza kulanka od połowy czerwca... wytrzymałości i szybkości nie brakło, wszak silownia i bieganie było na bieżąco..ale brakowało konceptu Tym bardziej, że to było bjj z niebieskimi paskami, więc troche nie mój klimat. Ale pozytywne jest to, że ani razu nie odklepałem
Jeszcze 3 tygodnie i wracam na mate judo