***Obiecanki-macanki, a głupiemu w kość*** - GRAPPLING SPAM

Bez jaj

Ehh, człowiek tu mówi o nieszczęściu a Wy se jaja robita Byłem na treningu, od maty albo od spodni od kimona robią mi się jakieś ropniaki czy coś, niby nic poważnego ale rozwaliło mi się to, miałem maści od dermatologa, posmarowałem tym, ale rana była niedogojona, obwinąłem elastycznym bandażem, budzę się, kolano 2x większe, rana wielka, dookoła czerwone kółko, idę do lekarza, pierwsze pytanie: "Pan czekał aż ta noga odpadnie?! Ładne kuku Pan sobie zrobił"

O kurcze ;D

Ale działa :D nawet coraz lepiej

Tak to jest... najpierw robiłeś kuku innym korzystając z tej nogi, to w końcu porządek i ład wszechświata się zbuntował i stwierdził że zrobi kuku twojej nodze. :D

Swoją drogą mam talent do robienia kuku i sobie i innym Kilka razy uszkodziłem bohaterów co nie klepali, niechcący

Ja ostatnio miałem wyrzuty sumienia, bo ciągnę balachę i nagle zamiast klepania słyszę okropny krzyk bólu. No ale na szczęście się okazało, że na drugi dzień kumpla już nie bolała ręka. ;]

ja kiedyś swojego kumpla bym niechcący spalił, poparzył, utopił ale całe szczęście ma szybki refleks i zawsze uniknie śmierci , przyjaźnimy się do dziś mój najlepszy kumpel w końcu

Ja słyszę zawsze jakieś chrupnięcie

a Ronda Rousey stwierdziła, że dźwięk, jaki słyszy przeciągając balachy swoim przeciwniczkom brzmi podobnie, jak rozdzieranie indyka na Święto Dziękczynienia