...
Napisał(a)
A pisalem o tym w swoim arcie, ze z czasem dochodzi do tego w FBW ze brak pradu dla kolejnych ciezkich cwiczen, ale bierz poprawke na to ze masz jeszcze wysoki zakres pow - na srednich bedzie zupelnie inaczej i to tez na nich bedziesz sie najdluzej trzymac (choc, to tez moze byc roznie), ale przez cala ta sciezke poznasz swoj organizm jak reaguje na wysokie zakresy, jak na srednie i jak na niskie (ponizej 5-ciu, o ile kiedys sie zdecydujesz). Gora/dol to bardzo dobry wybor, podobnie jak Push/pull a jeszcze ciekawszym rozwiazaniem jest dla 3 dni: Push/Pull/FBW - wtedy izolujesz od siebie wszystkie ciezkie cwiczenia a ostatni dzien FBW poswiecasz cwiczeniom pomocniczym,kosmetycznym,rehab laczac je w gigantsety,supersety etc. Mozliwosci jest wiele.
...
Napisał(a)
Tzn i tak jeszcze dluga droga przede mną zanim zmienie trening, tylko planuje powoli co tu kombinowac w przyszlosci
Edit: kurde, dzis mierzylem sobie obwody, to pospadaly... lydka 1-2 cm, tak samo klata... Nie wiem o co chodzi, tylko chyba bajseps jest jak byc powinien. Chyba efekt katabolizmu, albo poprostu od tego ze jak cwicze to w huy sie poce do tego codziennie cos robie w gospodarstwie... dobrze ze chociaz sila nie spada, bo tego bym nei przebolal
Jutro nie pocwicze, nie ma bata, dzis spalem w nocy 3,5h w dzien moze ze 2-3h lezenia/spania ale to nie to samo co w nocy. Do tego jutro na 7 robota sie zaczyna i pewnie z samego wieczorku wroce, nawet ciezka, mam nadzieje ze chociaz pogoda bedzie jako taka.
Zmieniony przez - Stanisuaf w dniu 2011-08-28 19:47:02
Edit: kurde, dzis mierzylem sobie obwody, to pospadaly... lydka 1-2 cm, tak samo klata... Nie wiem o co chodzi, tylko chyba bajseps jest jak byc powinien. Chyba efekt katabolizmu, albo poprostu od tego ze jak cwicze to w huy sie poce do tego codziennie cos robie w gospodarstwie... dobrze ze chociaz sila nie spada, bo tego bym nei przebolal
Jutro nie pocwicze, nie ma bata, dzis spalem w nocy 3,5h w dzien moze ze 2-3h lezenia/spania ale to nie to samo co w nocy. Do tego jutro na 7 robota sie zaczyna i pewnie z samego wieczorku wroce, nawet ciezka, mam nadzieje ze chociaz pogoda bedzie jako taka.
Zmieniony przez - Stanisuaf w dniu 2011-08-28 19:47:02
...
Napisał(a)
Edit: kurde, dzis mierzylem sobie obwody, to pospadaly... lydka 1-2 cm, tak samo klata... Nie wiem o co chodzi
Za mało jesz, proste.
...
Napisał(a)
moze i tak, caly czas pospiech i do roboty do roboty tylko i narzekanie ze nic nie robie..., a wakacje to kiedy sie pytam? najdalej gdzie bylem chyba w tym roku to na koncu pola albo do sklepu po zakupy...
Zreszta chyba od zawsze mam tendencje w wakacje do spadku wagi i obwodow, w tamtym roku przykladowo, jeszcze nie trenowalem, obrzeralem sie slodyczami jak tylko byla okazja, wieczorkiem i to pospadalo wszystko, to co mowic tu, jak teraz jem duzo mniej czitow
Zreszta chyba od zawsze mam tendencje w wakacje do spadku wagi i obwodow, w tamtym roku przykladowo, jeszcze nie trenowalem, obrzeralem sie slodyczami jak tylko byla okazja, wieczorkiem i to pospadalo wszystko, to co mowic tu, jak teraz jem duzo mniej czitow
...
Napisał(a)
29.08 - Dzien teorytycznie treningowy:
Dobrze jednak zrobilem ze nie cwyczylem dzis. Od 7 juz w robocie, teraz niedawno wrocilem, za 15 min wole isc spac i wypoczac niz na musa trenowac.
Micha do dupy, nawet czasu nie bylo jesc, sniadanie, potem 2 kanapki,2 banany, pare malych buleczek i na kolacje kartacze i troszke micha + warzywka. Jutro walne chociaz stos kanapek i w kieszenie, bo michy to nawet w 50% tam nie utrzymam :P
30.08 Dzien nietreningowy:
Dzis do roboty ze soba wzialem duzo kanapek, pare bananow, jablko, kotlety sojowe i 2 torebki ogorkow kiszonych. Robilem 8h a zostaly mi 2 kanapki tylko, zarcie takie dlatego ze porecznie, bo przerwa byla jedna i to 10 min, a podczas roboty nie moglbym zjesc normalnego posilku a tak co chwile podjadalem :)
Nie wiem czy moze nie zrobic tydzien przerwy, po niedzieli wrocilbym, bo troche mi sie nie chce, jakos ciezko mi ;p, ale z drugiej strony szkoda mi progresu 2,5 kg. Lepiej zrobic te 2 treningi i nie przerwac dokladania ciezaru czy lepiej od nastepnego tygodnia 3 treningi normalnie, odetchcnac troche i znowu jechac dalej?
31.08.2011 - Dzien treningowy:
-Przysiad 2x16 67,5 kg
-Wspiecia na palce 3x25 80 kg
-MC 2x16 67,5 kg
-Pociaganie na drazku podchwytem 1x7 i 1x6 + 3,75 kg
-Wyciskanie na lawce skosnej 1x14 i 1x11 47,5 kg
-Unoszenie nog lezac na lawce skosnej 2x25
-AB roll 3x10
-Spiecia brzucha 2x30
Cwiczenia poprzedzone rogrzewka w 3 s(25/50/75% c.d) oprocz brzucha.
Dzis tening dosc lajtowo, tylko wyciskanie jak zwykle do d**y, ale mam to gdzies, przynajmniej Siad i MC ma progress, a lawka jednak chyba jest pod katem 45 stopni ale mniej sie nie da ;/ Pomimo ze tylko tyle powtorzen robie, to jest niezla pompa na tricu i barach po skosie :) Brzuch dzis ladnie dokatowalem, tak sobie pozniej spialem i nawet nawet wyglada, powoli cos tam sie zmienia :) Oto 2 fotki:
Chyba jakies zarysy kaloryferka sa tam co nieco, przynajmeniej ja cos zauwazylem :P
Od jutra jest micha, mam juz bialko u siebie, wiec tym bede dietke uzupelniac. Zen-szenia biore od wczoraj, po nim dzis wstalem przed 6 sam z siebie, jakos lepiej wypoczety, albo takie wrazenie. Dam jutro wypiske to co zjem i ocencie co jest good a co bad
Zmieniony przez - Stanisuaf w dniu 2011-08-31 20:03:53
Dobrze jednak zrobilem ze nie cwyczylem dzis. Od 7 juz w robocie, teraz niedawno wrocilem, za 15 min wole isc spac i wypoczac niz na musa trenowac.
Micha do dupy, nawet czasu nie bylo jesc, sniadanie, potem 2 kanapki,2 banany, pare malych buleczek i na kolacje kartacze i troszke micha + warzywka. Jutro walne chociaz stos kanapek i w kieszenie, bo michy to nawet w 50% tam nie utrzymam :P
30.08 Dzien nietreningowy:
Dzis do roboty ze soba wzialem duzo kanapek, pare bananow, jablko, kotlety sojowe i 2 torebki ogorkow kiszonych. Robilem 8h a zostaly mi 2 kanapki tylko, zarcie takie dlatego ze porecznie, bo przerwa byla jedna i to 10 min, a podczas roboty nie moglbym zjesc normalnego posilku a tak co chwile podjadalem :)
Nie wiem czy moze nie zrobic tydzien przerwy, po niedzieli wrocilbym, bo troche mi sie nie chce, jakos ciezko mi ;p, ale z drugiej strony szkoda mi progresu 2,5 kg. Lepiej zrobic te 2 treningi i nie przerwac dokladania ciezaru czy lepiej od nastepnego tygodnia 3 treningi normalnie, odetchcnac troche i znowu jechac dalej?
31.08.2011 - Dzien treningowy:
-Przysiad 2x16 67,5 kg
-Wspiecia na palce 3x25 80 kg
-MC 2x16 67,5 kg
-Pociaganie na drazku podchwytem 1x7 i 1x6 + 3,75 kg
-Wyciskanie na lawce skosnej 1x14 i 1x11 47,5 kg
-Unoszenie nog lezac na lawce skosnej 2x25
-AB roll 3x10
-Spiecia brzucha 2x30
Cwiczenia poprzedzone rogrzewka w 3 s(25/50/75% c.d) oprocz brzucha.
Dzis tening dosc lajtowo, tylko wyciskanie jak zwykle do d**y, ale mam to gdzies, przynajmniej Siad i MC ma progress, a lawka jednak chyba jest pod katem 45 stopni ale mniej sie nie da ;/ Pomimo ze tylko tyle powtorzen robie, to jest niezla pompa na tricu i barach po skosie :) Brzuch dzis ladnie dokatowalem, tak sobie pozniej spialem i nawet nawet wyglada, powoli cos tam sie zmienia :) Oto 2 fotki:
Chyba jakies zarysy kaloryferka sa tam co nieco, przynajmeniej ja cos zauwazylem :P
Od jutra jest micha, mam juz bialko u siebie, wiec tym bede dietke uzupelniac. Zen-szenia biore od wczoraj, po nim dzis wstalem przed 6 sam z siebie, jakos lepiej wypoczety, albo takie wrazenie. Dam jutro wypiske to co zjem i ocencie co jest good a co bad
Zmieniony przez - Stanisuaf w dniu 2011-08-31 20:03:53
...
Napisał(a)
wtf kartacze?
i fotki nie weszły
Zmieniony przez - vixen3 w dniu 2011-08-31 20:07:58
i fotki nie weszły
Zmieniony przez - vixen3 w dniu 2011-08-31 20:07:58
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Foty:
Tak na gorze cos tam sie minimalnie pojawia, dla was to moze jest zero, dla mnie jest to juz duzy krok :) Lipa ze troszke zalany jestem i sporo tluszczu mam, wtedy napewno miesnie wydawaly by sie wieksze.
Lipa tez ze takie lapska mam dlugie, i tez wydaja sie jak patyki, w porownaniu do reszty ciala ;/
Zmieniony przez - Stanisuaf w dniu 2011-08-31 20:40:10
Tak na gorze cos tam sie minimalnie pojawia, dla was to moze jest zero, dla mnie jest to juz duzy krok :) Lipa ze troszke zalany jestem i sporo tluszczu mam, wtedy napewno miesnie wydawaly by sie wieksze.
Lipa tez ze takie lapska mam dlugie, i tez wydaja sie jak patyki, w porownaniu do reszty ciala ;/
Zmieniony przez - Stanisuaf w dniu 2011-08-31 20:40:10
...
Napisał(a)
napinka czy bez ? :D
Poprzedni temat
trening na masę :)
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- ...
- 63
Następny temat
ABSII i prostowniki pleców - osobny trening
Polecane artykuły