pavilna/życie jest zmianą/ podsumowanie str. 39

takie trzymanie nadgarstków przy przysiadach to masakra dla mnie, bo mam je zdecydowanie za słabe
ja najczęściej trzymam wewnętrzną stroną dłoni do siebie, tzn. tak jakby podchwytem jest zdecydowanie łatwiej.

dontknow - dzięki; tak przy tym największym moim obciążeniu robiłam w końcu; ale wtedy łokcie idą w dół prawda? dlatego pytam Guru czy to ma znaczenie

uwaga!! ważne pytania - gdyby zakwasy nieco puściły (w co wątpię, bo z minuty na minutę jest gorzej) planuję te wytrzymki dziś z dnia trzeciego. I pytania:

* z obciążeniami?? (tzn. thrusters, Man Maker i MC to wiem, że tak) - a przysiady i wykroki z przeskokiem?

** zmieniać te obciążenia w kolejnych obwodach (tzn. zwiększać??)

*** od jakich ciężarów mam zacząć?? (bo na pewno mniejszych niż w seriach, prawda?)

**** MC na prostych to z odkładaniem sztangi?? on chyba nie odkłada i bardziej zad wypina niż w klasyku




***** i przy okazji odnośnie pozostałych treningów - jak mam tam obwód, a ni da rady go robić bez przerwy, jak założono, to robić w seriach?



Zmieniony przez - pavilna w dniu 2011-07-21 11:55:48

obciazenia takie same. mozesz sobie sprawdzic przed treningiem czy dasz rade z danym obciazeniem zrobic wyznaczona ilosc powtorzen i dostosuj

ja nie odkladam sztangi w mc na prostych nogach. to chyba nawet fizycznie niemozliwe, bo w koncu bys musiala zrobic koci grzbiet, a przeciez tego unikamy

oki doki. tenks za wyjaśnienie. Niemniej jednak łamię sobie głowę nad obciążeniem - pi razy oko ile dźwignę wiem; ale w tylu obwodach i kilku ćwiczeniach.... kuźwa. Znając siebie to porwę się z motykę na słońce, a potem będę kląć na siebie i bogu ducha winną sztangę

już pochojraczyłam wczoraj i przedwczoraj (bo co ja nie zrobię? co z tego, że 2 tygodnie odstępu i nowe ćwiczenia) i dziś zdycham; takich zakwasiorów to chyba nigdy nie miałam

podejdź do tego jak do tego aerobiku ze sztangą --> wiesz jak leszczarskie ciężary mordują ilością powt.

w wytrzymalosciowkach chodzi o to, zeby zdychac przeciez
ale zawsze mozesz przeciez po pierwszym obwodzie zmienic to obcaizenie, jesli uznasz, ze nie da rady

yosis - dzisiaj to zwykłe schody mnie zabijają i właśnie tak wstępnie sobie ustaliłam - jak na pumpa o ile się dotelepię z tymi zakwasiorami; z drugiej strony jak jutro może być gorzej...

Pavilna, sprawdź, czy nie masz przykurczu mięśnia gruszkowatego, to taki w tyłku:) u mnie np. powodował on problem ze schodzeniem nisko w siadzie,bardzo pomogły mi cwiczenia rozciągające od Mawashiego. Spróbuję opisac, jak to zrobic, ale nie wiem, czy umiem obrazowo:/

Uklęknij a jedną nogę wyprostuj do tyłu. Spóbuj usiąsc tyłkiem na ziemi, nie skręcając się w biodrach, jak czujesz, że tyłek "ciagnie", rwie i boli, to przykurcz murowany:)

A jeśli chodzi o przedni przysiad - nie trzymasz sztangi nadgarstkami, tylko ją nimi podpierasz, ona ma się trzymac na barkach, dobrze wiem, że to niełatwe, bo sobie nadgarstki tak rozwaliłam.

Zmieniony przez - bubumysz w dniu 2011-07-21 14:19:22

Bubu dobrze prawi Polać jej

Na tym zdjęciu dokładnie widać, do czego służą ręce we frontach




Sztanga leży na ramionach/górze klaty.

Na tym filmiku fajnie to widać:





Jeśli bolą nadgarstki, to być może albo one, albo albo tricepsy są niedostatecznie rozciągnięte...

Można teź zamiast clean grip robić cross arm:





IMO lepiej nauczyć się do porządku tego pierwszego, bo to przecież podstawa w zarzutach


Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-07-21 16:15:25

corssarm nie jest raczej polecane, bo nie da się ściągnąc łopatek i utrzymac prawidłowej postawy kręgosłupa.

Polac! ale czegoś bezalkoholowego.... :)