Władimir Kliczko - David Haye

Jeżeli Haye przegrał z Wałujewem, to w takim razie Arreola wygrał z Adamkiem, De Le Hoya z Mayweatherem itd. Ja widziałem w tej walce olbrzyma poruszającego się wolno po ringu, który nacierał i pruł ciosami powietrze nie mogąc złapać Haye'a, który z kolei co prawda wyprowadzał mało ciosów, może nawet ze 3 na rundę, ale jednak były to ciosy celne i widoczne, nie mówiąc już o 12 rundzie, gdzie Rosyjski gigant dostał bombę i gdyby nie klincz gościa co ważył 46 kg więcej od swojego przeciwinika, to leżałby i kwiczał na ziemi. Żałośni niedowartościowani polacy, Adamek walczył z większymi bumami niż Haye, a tu się go uważa za wielkiego boksera wagi ciężkiej, który pokona Witalija, gdzie Grant go ośmieszył i porozbijał, trafiając 2, 3 razy na rundę. Litości, fanatycy katolicy Kim jest dzisiaj McBurger, Maddalone, Gołota, Estrada, emeryt Grant? Ten wyśmiewany Harrison przynajmniej miał dobrą, zdrową sylwetkę i co by nie mówić, były mistrz olimpijski w super ciężkiej, wciąż lata świetlne przed Maddalone i McBride'em, takich bumów to ja dawno nie widziałem, sam bym ich pobił, ważąc 83 kg. Nie mogę się doczekać jak Adamek po tych śmiesznych potyczkach z bumami, couch potatoe zawalczy z kimś o 5 klas wyżej, kimś kto w ogóle potrafi się poruszać w ringu, a nie stać jak wór i machać cepem raz na rok. Przekonacie się 10 września, koniec Adamka jest już bliski, wspomnicie moje słowa, gruby Arreola był nie wiele wolniejszy od Tomasza, a co dopiero Witalij, który doskonale wykorzystuje zasięg ramion i potrafi zniwelować szybkość przeciwnika, która zresztą u Adamka jest przereklamowana, gdzie mu do Haye'a nie ten level atlety. To tyle.

Zmieniony przez - T_Rieper w dniu 2011-05-12 20:34:56

Ale jaja





Dalsze części na yt.

^
jakie rozmowy

Jeżeli Haye przegrał z Wałujewem, to w takim razie Arreola wygrał z Adamkiem, De Le Hoya z Mayweatherem itd. Ja widziałem w tej walce olbrzyma poruszającego się wolno po ringu, który nacierał i pruł ciosami powietrze nie mogąc złapać Haye'a, który z kolei co prawda wyprowadzał mało ciosów, może nawet ze 3 na rundę, ale jednak były to ciosy celne i widoczne, nie mówiąc już o 12 rundzie, gdzie Rosyjski gigant dostał bombę i gdyby nie klincz gościa co ważył 46 kg więcej od swojego przeciwinika, to leżałby i kwiczał na ziemi. Żałośni niedowartościowani polacy, Adamek walczył z większymi bumami niż Haye, a tu się go uważa za wielkiego boksera wagi ciężkiej, który pokona Witalija, gdzie Grant go ośmieszył i porozbijał, trafiając 2, 3 razy na rundę. Litości, fanatycy katolicy Kim jest dzisiaj McBurger, Maddalone, Gołota, Estrada, emeryt Grant? Ten wyśmiewany Harrison przynajmniej miał dobrą, zdrową sylwetkę i co by nie mówić, były mistrz olimpijski w super ciężkiej, wciąż lata świetlne przed Maddalone i McBride'em, takich bumów to ja dawno nie widziałem, sam bym ich pobił, ważąc 83 kg. Nie mogę się doczekać jak Adamek po tych śmiesznych potyczkach z bumami, couch potatoe zawalczy z kimś o 5 klas wyżej, kimś kto w ogóle potrafi się poruszać w ringu, a nie stać jak wór i machać cepem raz na rok. Przekonacie się 10 września, koniec Adamka jest już bliski, wspomnicie moje słowa, gruby Arreola był nie wiele wolniejszy od Tomasza, a co dopiero Witalij, który doskonale wykorzystuje zasięg ramion i potrafi zniwelować szybkość przeciwnika, która zresztą u Adamka jest przereklamowana, gdzie mu do Haye'a nie ten level atlety. To tyle.


sama prawda, tez tak mysle....

oceniam szanse w walce
witalij- adamek - 75/25 dla kliczki

wladimir- haye- 50/50....

Ktoś na yt w komentarzach zaproponował, by stworzyć dla Władimira i Haye'a osobny program w TV, specjalne show, zgadzam się z tym. Przyjemnie się tego słucha, Władimir też jest zabawny, jak widać. Borat w jego wykonaniu mistrzostwo świata, nawet Haye się zaczął śmiać i był to szczery śmiech. Swoją drogą, oni moim zdaniem mogliby być, o ile już nie są dobrymi kumplami, którzy sztucznie budują atmosferę. Trzeba jednak przyznać, że świetnie im promocja walki wychodzi.

Hehe, trenuje patrząc na walkę Haye'a i słuchając Michaela Jacksona, niezłe połączenie.

Zmieniony przez - T_Rieper w dniu 2011-05-27 17:45:08

Pięściarz wagi ciężkiej Jarrell Miller (2-0, 2 KO) jest jednym z 12. sparingpartnerów Władimira Kliczki (55-3, 49 KO), który przygotowuje się do unifikacyjnego pojedynku z Davidem Haye'em (25-1, 23 KO).

- Nie ma żartów z mistrzem świata wagi ciężkiej, aby z nim sparować musisz być w znakomitej formie, a w ringu być bardzo skupionym. Myślę, że David Haye nie ma szans, zderzy się z ogromną precyzją i wielką siłą. Nie da się uciekać przez całą walkę przed Władimirem - pięściarz opowiada o swoich sparingach z mistrzem świata IBO, IBF i WBO dywizji królewskiej.

- Widać, że Władimir jest bardzo skupiony, dużo mówi o samej walce, to pewnie efekt tego, że David Haye długo uciekał przed tą walką. Władimir codziennie zjawia się na treningu z wielkim uśmiechem, jakby na coś czekał, co dzień wydaje się robić postępy, jest coraz silniejszy. Widać, że naprawdę nie lubi Brytyjczyka - powiedział Miller, który już po raz drugi pomaga mistrzowi w przygotowaniach.

- Wszyscy wiedzą, że lewy prosty jest najmocniejszą bronią mistrza, i trzeba skracać dystans. Różni pięściarze wymyślają różne sposoby na to, jednak realizacja dobrego nawet pomysłu jest szalenie trudna. Nawet jak się uda zbliżyć, Władimir ma bardzo dobrą obroną i jest szybszy niż się ludziom wydaje. Nie sądzę aby Brytyjczykowi udało się znaleźć sposób na Ukraińca. Gdybym miał postawić swoje pieniądze, bez wahania postawiłbym na Kliczkę - zapewnia sparingpartner mistrza świata.

Inny sparingpartner Ukraińca, utalentowany cruiser Ola Afolabi (16-2-3, 7 KO) podkreśla, że Władimir w ringu jest lepszy niż to pokazuje jego przewidywalny styl walki. Afolabi, który jest sklasyfikowany na 8. miejscu rankingu magazynu "The Ring" wagi junior ciężkiej, zawalczy na tej samej gali co jego pracodawca.

- Nigdy bym nie pomyślał, że Władimir miał w przeszłości kontuzję barku i operację, gdyby mi ktoś o tym nie powiedział. Jego ciosy są bardzo mocne, boli gdy uderza. Trener Steward zachęcał Władimira aby agresywniej atakował, ale lewy prosty jest zawsze kluczem do zwycięstwa i tego Władimir na pewno nie będzie zmieniał - powiedział Brytyjczyk.


Co tu tak cicho ? Walka za 3 tygodnie

A o czym tu rozmawiać ? Trzeba poczekać do walki ,żeby fani tworu marketingowego znikli ^^ Z przyjemnością będę oglądał jak JAB JAB JAB odbiera ochotę do walki kurczaczkowi ^^

Jeśli to Haye wygra to przestaje oglądać sporty kontaktowe.

Lol, co za bezsensowna decyzja

Chyba, że masz na myśli to iż Haye przegra na 100%

Zmieniony przez - Dremor w dniu 2011-06-09 00:35:42