(L)lithium / see you on the dark side of the moon

i micha

A. Martwy ciąg 8x43 8x48 7x53
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 8x15 4x18 4x18
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem 8x30 8x33 4x35
C1. wypady 8x8 8x9 8x9(na rękę)
C2. uginanie nóg leząc 8x20 8x22 3x25
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń 11 w oparciu o ławeczkę
16xburpee

Niby ok ale ale jestem dzisiaj niezadowolona albo po prostu marudzę ciężar minimalnie w górę ale jakoś tak mało było finezji i polotu i nie płynnie a te kurze łapy nierówno unosiły sztangę

Robiłem sernik na zimno, zdjęcia i opis pewnie będą jutro- o ile dożyje po zjedzeniu mojego wynalazku
To nastawienie to może być wina pogody, niewyspania, jakichś innych problemów zewnętrznych. Ja też tak czasami mam, mimo spełnienia założeń treningowych to jest ten niedosyt, bo technika zła, za długo trwało, nie zmęczyłem się. Spokojnie, jesteś w dobrych rękach i wszystko będzie ok

No też myślę że pogoda ma wpływ bo patrzę przez okno i mi się wszystkiego odechciewa, ciągle leje i czuję takie dziwne coś w glowie

Ja po dzisiejszym "meczyku" Rugby czuje dziwne coś na całym ciele, i tu przejawiają sie chyba moje zamiłowania masochistyczne bo mi się to nawet podoba

Ania, postaram Ci się podesłac jakiś trening, jak tylko się zakotwiczę w hołtelu

Jestem właśnie w pociągu na lotnisko i wpadłam z szybka kontrolą

To jest klasa!
Nawet w pociągu pasterz myśli o swoich owieczkach
wyszło tak że będę ćwiczyć prawdopodobnie razem z sekcją trójboju będzie się trzeba starać by siary nie było

O widzisz, zazdroszcze bo techniki w siadach, martwych ci na bank przypilnują Chociaż kiedyś ćwiczyłem na siłowni gdzie też trenowały trójboistki... nie powiem, technika 1 klasa mniam

to będzie męska sekcja jeśli dojdzie to do skutku....jestem zachwycona

17xburpee