(L)lithium / see you on the dark side of the moon

Też akurat popijam mięte. No to - Ania

Kamil, miło mi

Że się wpyerdzielę w ten bruderszaft

lithium po upływie pełnego tygodnia pomiary i wrzucasz 25g węgli z ziaren: ryż, kasze, makarony (najlepiej pełnoziarniste). Tylko ostrożnie i uważnie obserwuj czy nie ma podejrzanych reakcji ze strony przewodu pokarmowego, np. czy brzucha ci nie wydyma

I poczekaj, poczekaj, wejdź na odpowiednią kaloryczność, to taką ci redukcję zapodam, że będziesz błagać o jej zakończenie

Dziękuję

Ja bym za tą obietnicę redukcji nie wyskakiwała tak od razu z podziękowaniami tylko ostrzegam

Błogosławieni ci, którzy nie są świadomi...

Aaaaa więc zamilknę będzie ciekawie

Zmieniony przez - 4nn w dniu 2011-02-14 22:32:04

Zadbam o to

A. Martwy ciąg 15x23 12x28
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 15x7 13x10
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytemn 15x25 13x30
C1. wypady 15x5(na rękę) 15x6
C2. uginanie nóg leząc 15x15 12x20
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń 26...babskich

Zmęczyło mnie to ale nie na tyle by leżeć plackiem, muszę na pewno popracować na MC bo słabo czułam niektóre grupy mięśni które powinny wykonywać pracę, za nisko schodziłam....to do poprawy, mam nadzieję że pod koniec tego treningu już załapię ten rytm....ale jestem leszczemnie znoszę kiedy coś mi nie wychodzi więc mam silną motywację by wykonać to poprawnie i zrobić progres z ciężarem

Martucca, 4nn głęboko skrywane skłonności masochistyczne ze mnie wychodzą....lubię cierpieć

Zmieniony przez - lithium0 w dniu 2011-02-15 20:23:03

Spokojnie, początki zawsze są spokojne. Ja sie coś ostatnio rozkręciłem, ale to chyba przez to że znajomy do Polski wrócił i sie dzik z niego zrobił

Cierpienie jest git, a najlepiej to po treningu, jak nie możesz się ruszyć... Boje się że jak to Martucca zobaczy, to mi podeśle coś konkretnego...