Szacuny
0
Napisanych postów
722
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
5965
Te suszone śliwki chyba trochę niepotrzebnie ale bardzo miałam ochotę na coś słodkiego, jutro zapoluję na wagę, postaram się ustrzelić też jakieś mięsko i znaleźć prawdziwe masło, na razie robi mi się jogurt
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dużo lepiej
Ale ta pierś z kurczaka to wiesz... Tobie na nic się nie zdaje Jak już tak panicznie się boisz widocznego w mięsie tłuszczu, to weź sobie kotlety ze schabu i usmaż. Oczywiście bez paniery
No 1 jajko to malutko, dodaj jeszcze przynajmniej jedno.
Szacuny
0
Napisanych postów
722
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
5965
Cholera kiepsko mi dzisiaj wyszła micha i ciągle mam za mało węgli, nie wiem może wrzucić teraz jakieś o niskim ig? i zastanawiam się....bo ja ciągle biorę jeszcze leki hormonalne, powinnam je odstawić czy czekać do końca cyklu (zostało 2 tyg)?
dojdzie 40g owsa
i jeszcze pytanie o jogurt bo chyba coś nie ta zrobiłam bo jak spróbowała to był dość słodki i bardzo rzadki, może jednak dać trochę więcej bakterii? a tak w ogóle to przyjdzie do mnie grzybek z mleczarni, może być coś takiego?
Zmieniony przez - lithium0 w dniu 2011-01-21 19:37:59
Zmieniony przez - lithium0 w dniu 2011-01-21 20:21:14
Szacuny
9
Napisanych postów
18856
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
105215
chyba muszę planować dietę z wyprzedzeniem żeby podbić kcal... To jest bardzo dobre rozwiązanie, sama tak robię przy zmianie bilansu, czy diety. Później już mniej więcej orientuję się w proporcjach.
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
Szacuny
0
Napisanych postów
722
Wiek
32 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
5965
hmmm, tylko do ilu kcal skoro to jest mój bilans zerowy? teraz zastanawiam się czy na zerowym starać się regulować hormony i później bawić kcal, czy lepiej obie sprawy naraz....