kojot15 reaktywacja str41 - dziennik

Kojot jak moge nie zagladac, zawsze zagladalam i podziwialam efekty, twoj zapal jest zarazliwy teraz to pewnie staniesz sie przeciwieństwem sezonowca bedziesz na plazy w krotkich spodenkach i koszulce

obliques - pewnie bedziesz tak jak mowisz zawsze trzeba bylo chodzic w spodniach bo chude patyczki teraz to sie to z pewnoscia zmieni pierwsze treninigi i o dziwo juz wiadac male efekty cel ktory sobie postawilem z pewnoscia zostanie zrealizowany

miałem dziś robić łydki ale nie wyszło mam dalej fantastyczne zakwasy które mi to skutecznie uniemożliwiają wiec zrobiłem kolejna serię siadów tyko 4 serie po 12 ruchów z progresem +2,5kg od poprzedniej sesji dobrze że nikt nie wie jakimi ciężarami operuje obecnie bo to śmiechu warte



jutro postaram się zrobił łydki w piątek przerwa i w sobotę znów siady

Niedlugo avatar bedziaesz musial zmianic na slajdy z fotkami nog zamiast gory... :D takie beda wielkie :)

A kiedy przewidywany powrót na pełnych obrotach, wraz z ćwiczeniem "góry"? Domyślam się, że nieprędko

Oj kojot nie znam nikogo na tym forum, kto by miał więcej pecha od Ciebie

Powodzenia

pavveeel - hehe tak jak obliques mowila przeciwienstwo sezonowca


Polskikoks - na pelnych obrotach nie mam pojecia ale cwiczenia rechabilitacyjne ze sztanga mysle ze z poczatkiem kwietnia



tak jak mowilem wczoraj zrobilem lydki 5seri po 12 dzis wolne chyba ze mnie najdzie cos i pojde robic siady bo zakwasow nie mam na udach



dzis zdjecie szwow

szwy zdjete odrazu lepiej


jedna zrobilem dzis siady 7x12 dalej zachowalem progres +2,5kg nie bylo ciezko od poczatku treningow zrobilem jak narazie progres 18kg w seriach


jutro to juz na bank wolne do szkoly trzeba jechac wysiedziec sie do 17 a do tego jeszcze walentynki

jakie ciezary na siady;) domyslam sie ze male ale ciekawy jestem :D

Może i pecha masz dużego ale genetycznie to jestes za***iście obdarzony

Powodzenia

Zgadza się genetyka rewelka,pas osy