W ostatnim czasie pojawia się wiele pytań dotyczących hormonalnej terapii zastępczej, a ściślej rzecz ujmując terapii zastępczej testosteronem. Niniejszy artykuł stanowi tylko opis zagadnienia, nie jest rekomendacją i nie należy na własną rękę dokonywać ingerencji mogących mieć wpływ na zdrowie, a nawet życie.

Czego dowiesz się czytając ten artykuł?

  1. Od czego zacząć?
  2. Czy testosteron rozwiązuje problemy z regeneracją?
  3. Czy małe dawki testosteronu mają wpływ na przysadkę mózgową i podwzgórze?
  4. Czy testosteron w żelu ma wpływ na przysadkę mózgową i podwzgórze?
  5. Czy testosteron może zmniejszać płodność?
  6. Czy testosteron ma skutki uboczne?
  7. Czy testosteron rozwiązuje problem z zaburzeniami erekcji?

Od czego zacząć?

pobieranie krwi - mężczyzna po 40

Zanim cokolwiek zrobisz, skonsultuj się z lekarzem, wykonaj badania laboratoryjne, oceń rozmiar prostaty, stężenie PSA i innych markerów, funkcję nerek (przesączanie), wątroby (GGTP, bilirubina, inne enzymy i markery), serca (echo), lipidogram, stężenie estradiolu, testosteronu, funkcję podwzgórza i przysadki mózgowej (chociaż LH i FSH).

Zalecane jest wykonanie USG jamy brzusznej i osobno USG serca (echokardiografia), badanie EKG, u sportowców badanie EKG wysiłkowe. Obecnie niezwykle modne stało się tworzenie diagramów w rodzaju: „osoba ma niskie stężenie testosteronu” => „zasugeruj terapię zastępczą testosteronem”. Nie trzeba ukrywać, iż jest to w największej mierze podyktowane nie stanem zdrowia, ale zyskiem. Nie jest żadną tajemnicą, iż produkcja preparatów testosteronu jest tania, a bywają one oferowane w zastraszających cenach.

Czy testosteron rozwiązuje problemy z regeneracją?

mężczyzna, odpoczynek w ogrodzie

Nie. Jeśli pijesz alkohol, bierzesz stymulanty, narkotyki, duże dawki substancji działających na układ współczulny (antagonistów receptorów alfa, agonistów receptorów beta, nieselektywne alfa i beta mimetyki), substancje modulujące wychwyt zwrotny lub powodujące wyrzut noradrenaliny, dopaminy, serotoniny (np. antydepresanty w rodzaju SNRI – np. duloksetyna; nielegalnie dodawana do różnych preparatów i sprzedawana sibutramina; mający wpływ na blokowanie wychwytu noradrenaliny i dopaminy metylfenidat, stosowany do leczenia ADHD; działający niezmiernie podobnie antydepresant, bupropion), substancje mające negatywny wpływ na długość i jakość snu to testosteron nic nie pomoże.

Dla regeneracji kluczowe jest odżywianie (całkowita ilość energii z węglowodanów i tłuszczy oraz odpowiedni próg podaży protein) oraz zapewnienie jakości i długości snu. Większość ludzi nie dba o sen, pije alkohol, imprezuje, tak to prawda, da się oszukać organizm, pozornie wygrać, ale tylko do czasu. W końcu przychodzi za to zapłacić np. znaczącym, drastycznie przyspieszonym starzeniem się, zaburzeniami glikemii, cukrzycą, uszkodzeniami nerek, wątroby czy rakiem.

Jeśli zajmujesz się na poważnie sportem siłowym czy sportami walki to musisz podjąć decyzję. Testosteron nie rozwiąże problemów i nie naprawi błędów, które popełniasz.

Czy małe dawki testosteronu mają wpływ na przysadkę mózgową i podwzgórze?

zastanawiający się mężczyzna

Tak. Wszystkie dawki egzogennych hormonów mają wpływ na oś podwzgórze-przysadka mózgowa-gonady (gonady = jądra lub jajniki). W szczególności testosteron wywiera hamujący wpływ na wspomnianą oś, poprzez różne mechanizmy m.in. pośrednio przez wpływ estradiolu. Estradiol powstaje z testosteronu w procesie aromatyzacji. Estradiol „blokuje” działanie podwzgórza (produkcję GnRH, stymulującego przysadkę) i przysadki mózgowej (produkcja: LH, FSH), a w konsekwencji hamuje „produkcję” testosteronu w jądrach.

Hormon luteinizujący (LH) oddziałuje na gonady (stąd nazwa hormon gonadotropowy), zwiększa produkcję testosteronu i jego stężenie we krwi. FSH to drugi hormon gonadotropowy przysadki regulujący m.in. spermatogenezę (produkcję nasienia).

Czy testosteron w żelu ma wpływ na przysadkę mózgową i podwzgórze?

preparat w żelu

Tak. Wszystkie formy egzogennych hormonów mają wpływ na oś podwzgórze-przysadka mózgowa-gonady. Nie ma znaczenia czy jest to tabletka podjęzkowa, iniekcja domięśniowa, iniekcja podskórna, implant, podanie dopoliczkowe, podanie przezskórne (żele) czy tabletki wchłaniane drogą limfatyczną (np. Andriol). Naukowcy zastosowali 1% żel z testosteronem (marki AndroGel) w dawece 5 g, 7,5 g lub 10 g dziennie nawet przez 42 miesiące. Obserwowano 123 mężczyzn z hipogonadyzmem (zaburzenie mogące mieć charakter pierwotny lub wtórny).

Podawanie żelu spowodowało normalizację stężenia testosteronu całkowitego i wolnego. Wzrosła ilość dihydrotestosteronu, estradiolu oraz odnotowano spadek hormonów przysadki mózgowej, czyli LH i FSH. To znaczy, że nawet małe ilości żelu z testosteronem mogą mieć wpływ na produkcję testosteronu w jądrach i wytwarzanie plemników.

Czy testosteron może zmniejszać płodność?

para w łóżku

Tak. Duże dawki testosteronu działają hamująco na FSH, rozmaite androgeny testowano jako męską antykoncepcję. Aby się o tym z całą pewnością przekonać, należałoby wykonać stosowne badania. Do czasu uzyskania pewności, należy stosować inne metody zabezpieczania się.

Czy testosteron ma skutki uboczne?

Tak. Mogą być one niezwykle szerokie, dlatego najpierw należy przeprowadzić badania i skonsultować się z lekarzem.

U 3 mężczyzn z grupy 123, którym podawano żel z testosteronem, stwierdzono po biopsji (pobraniu próbki) raka prostaty. To nie znaczy, że testosteron spowodował raka prostaty (tego nie wiemy), tylko np. mógł przyspieszyć rozwój istniejących tkanek zmienionych chorobowo. Dlatego sugeruję najpierw badanie USG prostaty, krwi oraz konsultację z lekarzem (i wykonanie wszelkich innych wskazanych badań).

Polecamy również: Ranking boosterów testosteronu - Najlepsze boostery testosteronu

Typowe skutki uboczne stosowania testosteronu:

  • zmiana profilu lipidowego krwi (ryzyko sercowo-naczyniowe)
  • retencja wody, obrzęki (szczególnie u osób w średnim wieku)
  • nadciśnienie tętnicze (zmiany w nerkach i sercu; duże dawki)
  • nasilona konwersja do estrogenów (aromatyzacja), uwaga: zjawisko o wiele bardziej nasilone u mężczyzn w wieku powyżej 60 lat!
  • zwiększenie się hematokrytu; uwaga: zjawisko o wiele bardziej nasilone u mężczyzn w wieku powyżej 60 lat! (ryzyko zakrzepowo-zatorowe)
  • zwiększenie ilości płytek krwi (ryzyko zakrzepowo-zatorowe)
  • ginekomastia (zmiany w piersiach)
  • zahamowanie produkcji testosteronu w jądrach, zablokowanie osi HPTA, wpływ na LH i FSH,
  • bezpłodność czasowa lub trwała (wpływ na FSH i wewnątrzjądrowe stężenie testosteronu)
  • zwiększenie masy ciała (także pośrednio poprzez retencję wody),
  • zwiększenie libido (powiązane z estradiolem)
  • trądzik, tłusta cera
  • wypadanie włosów na głowie (u każdego ryzyko należy ocenić indywidualnie)
  • wzrost owłosienia na barkach, brzuchu, grzbiecie (należy oszacować indywidualnie, mogą występować zmiany w zależności od predyspozycji danej osoby, stosowanych dawek, innych leków itd.)

Czy testosteron rozwiązuje problem z zaburzeniami erekcji?

Niekoniecznie. Mogą mieć one zupełnie inną przyczynę np. miażdżycowe zmiany, które utrudniają dopływ krwi do tkanek penisa. Tego typu zaburzenia mogą zwiastować poważniejsze problemy sercowo-naczyniowe (incydent wieńcowy), dlatego terapia testosteronem nie musi tu pomóc, a może przyspieszyć zmiany miażdżycowe (np. podawanie za dużych dawek na własną rękę, bez konsultacji z lekarzem).

Polecamy również: Czy istnieją łagodne sterydy?

Zaburzenia erekcji mogą wywołać preparaty mające wpływ na stężenie prolaktyny lub oddziałujące poprzez inne mechanizmy, czyli np.  antagoniści histaminy, leki przeciw nudnościom, leki przeciwdrgawkowe (np. kwas walproinowy), leki przeciwgruźlicze, leki przeciwpsychotyczne,  leki hipotensyjne (np. metyldopa, rezerpina, klonidyna), narkotyki (np. marihuana), opiaty (np. morfina), pochodne alkaloidów sporyszu, progesteron, rezerpina itd.

Negatywny wpływ na erekcję posiadają:

neuroleptyki, atypowe leki przeciwpsychotyczne, inhibitory MAO (leki przeciwdepresyjne, inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny), leki anksjolityczne, na przykład benzodiazepiny; leki nasenne: benzodiazepiny, barbiturany, difenhydramina; psychostymulujące, na przykład amfetamina, metamfetamina. Niekoniecznie terapia testosteronem będzie tu skuteczna.

Referencje:

Wojciech Kuczyński i in. Wpływ leków przeciwpsychotycznych na funkcje seksualne

Wang C, Cunningham G, Dobs A, Iranmanesh A, Matsumoto AM, Snyder PJ, Weber T, Berman N, Hull L, Swerdloff RS. Long-term testosterone gel (AndroGel) treatment maintains beneficial effects on sexual function and mood, lean and fat mass, and bone mineral density in hypogonadal men. J Clin Endocrinol Metab. 2004 May;89(5):2085-98. doi: 10.1210/jc.2003-032006. PMID: 15126525.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (6)
F1.08

Terapia testosteronem powinna byc opcja dla kazdego po 40...ale powinna za tym isc edukacja a jej nie ma. To nie jest magiczna pigulka. Nie wystarczy brac zastrzyki. Trzeba tez "zarzadzac" szeregiem malych konsekwencji wynikajacych z wyzszego poziomu testa, a o tym kliniki nie informuja. Bez tego bedzie wielu rozczarowanych.

2
Bull

Tyle że żyjąc w miarę zdrowo, trenując, trzymając dietę i wagę może się okazać, że i 50 latek nie będzie czuł potrzeby takowej terapii.

3
F1.08

Bez wątpienia da się żyć bez terapii testosteronem po 50, a nawet i po 60. Przez wieki tak żyli faceci i było dobrze. Na tej samej zasadzie można wyżyć i z pensji 5 000 tysięcy zł. Ale jeszcze lepiej można wyżyć z pensji 15 000 ;) Każdy sam decyduje, czy chciałby "żyć" czy "żyć lepiej". Natomiast ja chciałem zwrócić uwagę, że to "życie lepsze" ma swoją cenę, a nikt o tym nie ostrzega tych facetów. Ile to filmików na YT jest pod tytułem "Zdechło mi libido na HTZ" itd. Więc jak ktoś chce sobie poprawić jakość życia to musi też trochę poczytać i być przygotowanym na więcej "zabiegów" niż tylko zastrzyk testosteronu. Estriadol, SHGB, ciśnienie itd itp. Faktycznie dla wielu facetów korzystniejsze może być bycie "naturalem" bo mniej roboty przy tym jest. Coś za coś.

1
Bull

Miałem na myśli to, że mając 50 można mieć teścia naturalnie w górze normy jako konsekwencje nienajgorszego stylu życia. Nie chodziło mi o to by przy dołującym udawać, że wszystko jest ok.

1
rower1

Każda terapia hormonalna,powinna być zalecona przez lekarza i pod jego kontrolą.Samodzielna ingerencja w układ wydzielniczy,może się źle skończyć.

0
seba5700

Bez wątpienia da się żyć bez terapii testosteronem po 50, a nawet i po 60. Przez wieki tak żyli faceci i było dobrze. Na tej samej zasadzie można wyżyć i z pensji 5 000 tysięcy zł.

Zastanawiam się, czy zdaje sobie Pan sprawę z tego, że to o czym napisał to pięć milionów złotych i skoro nie potrafi Pan liczyć, to jest Pan kolejnym przykładem koksa bez żadnejodpowiedzialności udającego endokrynologa, ale nie posiada rozległej wiedzy i za każdyą swoją decyzję nie odpowiada zawodowo i cywilnie?

0