SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

ZombieHunter - wytrzymałość przede wszystkim

temat działu:

Strength & Endurance

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 16191

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
CROSS I BOKS
CROSS:
Siła rośnie, elegancko. Dałem radę martwy 100kg x20 w jednej serii
Trening w parach, 20 minut.
1.
Martwy ciąg 100kg x20
Trzymanie w przysiadze z kettlem 12kg
Jedna osoba trzyma aż druga skończy robić martwy.
2.
Thruster 30kg x20
Trzymanie w pompce
To samo co wyżej
3.Burpees x20
4.Podciąganie x20
5.Pompki x30
6.Swing 32kg x10
Na koniec brzuch.
Siłowo ogień, martwy elegancko wszedł. Później od razu po crossie poleciałem na boks.
BOKS
Tradycyjnie technika+sparingi
Sparingi mocne Mam całe czoło pocharatane od przyjmowania ciosów od trenera. Ma pare w łapach hehe. Mam strasznie krótkie ręce i ciężko mi sięgnąć przeciwnika przez co sporo wyłapuję. Na szczęście większość leci na gardę/czoło.
No i dowiedziałem się, że mam strasznie agresywny styl walki Muszę wyluzooooować!

Zmieniony przez - ZombieHunter w dniu 2014-04-01 21:05:46

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 815 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9431
masz tańczyć w ringu

boks to piękny sport, rodzaj pewnej sztuki

boks, kickboxing mam za sobą, ale gdyby pojawiła się krav maga w moim mieście to rozważyłbym jakieś treningi, albo jakiś obóz letni mi się marzy survival, elementy krav magi to by było piękne

Orlen Warsaw Marathon 2014- Pierwszy maraton

http://www.sfd.pl/Dziennik_CrossArmy-t983792-s20.html

Relacja 36. PZU Maraton Warszawski

http://www.sfd.pl/Dziennik_CrossArmy-t983792-s38.html

Orlen Warsaw Marathon 2015- Moja mała porażka ;)

http://www.sfd.pl/Dziennik_CrossArmy-t983792-s63.html

Mój blog

http://thepositivemess.pl/ 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
Krav maga :)? Hmm, w sumie nie myślałem o tym. Może kiedyś spróbuję.
A co do boksu to zgadzam się. I od dzisiaj będę powtarzał twoje słowa każdemu kto mi powie, że jestem niewrażliwy na sztukę A w ringu tańczę. Nie mam wyjścia. Przy mojej budowie muszę latać jak głupi żeby zbliżyć się do gościa i nie nabić się na prostego.

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
BIEG
Miało być krótko i lekko. Wyszło krótko i intensywnie
Dystans: 6,25km
Cóż, nie wyszedł mi lekki trening który planowałem. W sumie za wiele nie ma do komentowania. Ostatnie 700m w tempie mniej więcej startowym na 1km. Jutro za to lekkie 6-7 km.

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
PIĄTEK
1.Podciąganie z obciążeniem
1s CCx5
2s 8kg x5
3s 12kg x5
4s 16kg x3
5s 20kg x3
W końcu siła ruszyła i 20kg poszło na 3 razy w miarę OK.
2.Crossfit:
1.Martwy 100kg x6
2.Thruster 30kg x10
3.pompki x30
4.Burpees x20
5.Podciąganie x10
6.Trzymanie w przysiadzie +12kg 30s
Nieco lżej siłowo. Martwy coś ciężko wchodził, chociaż ciężar nie był jakiś wielki.
Na koniec brzuch
3.Boks
Jak zwykle technika+sparingi. Kocham to chociaż nie ma nic wspólnego z moim celem
SOBOTA
Biegałem z kumplami. W towarzystwie o wiele lepiej Nie nadaję się na samotnego maratończyka.
Dystans: 15km (jak narazie rekord)
Czas: 1h 25min
Biegało się elegancko. Kondycyjnie spokojnie, nieco gorzej z nogami ale i tak dawały radę.

Zmieniony przez - ZombieHunter w dniu 2014-04-05 23:24:58

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 815 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 9431
burpees <3

ja tam wole sam biegać, nikt mnie nie spowalnia, ani ja nikomu nie opóźniam treningu

gotowy na maturę?

Orlen Warsaw Marathon 2014- Pierwszy maraton

http://www.sfd.pl/Dziennik_CrossArmy-t983792-s20.html

Relacja 36. PZU Maraton Warszawski

http://www.sfd.pl/Dziennik_CrossArmy-t983792-s38.html

Orlen Warsaw Marathon 2015- Moja mała porażka ;)

http://www.sfd.pl/Dziennik_CrossArmy-t983792-s63.html

Mój blog

http://thepositivemess.pl/ 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
Ja jak biegam sam to cały czas myślę o tym, że mnie nogi bolą
Jakoś nie umiem się wziąć za prezentację na polski... Dzisiaj muszę coś napisać! A tak to w miarę gotowy... Chyba... Przekonamy się za niedługo

Dziwne uczucie kończyć szkołę Z jednej strony kolejny krok do przodu a z drugiej, w sumie nie wiem jak to nazwać, obawa przed zmianami?

Zmieniony przez - ZombieHunter w dniu 2014-04-06 12:20:01

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
NIEDZIELA
Basen, troszkę słabo wyszedł. Nie pisałem tutaj tego ale we wtorek naciągnąłem sobie dół pleców (prawdopodobnie przy swingu) co troszkę przeszkadzało przy pływaniu. Głównie przy pracy nóg. Uznałem więc, że popływam sobie samymi rękami i siadło konkretnie. Brak nóg wymuszał na mnie mocne pociągnięcia, po mału zaczynam to czuć.
Trening:
1.rozgrzewka - parę długości spokojnym tempem
2.Pływanie za pomocą rąk. Ilości nie liczyłem. Pływałem tak długo aż ręce zaczęły opadać z sił.
3.Rozpływanie - starałem się zwracać uwagę na technikę, jednak przez zmęczone barki wychodziło mi nieco pokracznie
PONIEDZIAŁEK
Dzień bez treningu więc pobawiłem się ćwiczeniami na brzuch.
1. 3 serie plank
1s 2min
2s 1:30min
3s 1min
Nawet nie wiem czy 100% technicznie robiłem ale brzuch czułem :)
3.Side plank - po 2 serie na strone, obie 50s.
Masakra, co to za ćwiczenie Telepało mną na wszystkie strony, szczególnie w końcówce. No i fajnie czuć napięcie jednej strony brzucha.

Po przeczytaniu relacji Xzaara z maratonu znowu wstąpiła we mnie mega motywacja. Teraz jestem pewny, że dam radę! Jak nie w ten sposób to w inny

Zmieniony przez - ZombieHunter w dniu 2014-04-07 20:22:14

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 202 Wiek 28 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 8419
CROSS I BOKS
Ehh cieniutko dzisiaj, brak sił. Od początku czułem, że będzie lipnie.
1.Podciąganie
1s x12
4s x11
Próbowałem lekko przytrzymać na dole i to mnie wykończyło. Zawsze od razu ruszam w górę i lipa wyszła
2.Crossfit
Padaki ciąg dalszy.
Martwy 120 x3
Przysiad 70kg x10
Burpees x10
Thruster 40kg x10
Pompki x30
Przysiad z piłką nad głową 10kg x10
Podciąganie x10
Młot i opona x10 (po 5 na strone)
20 minut pracy. Przy martwym męczyłem się strasznie. Szło ciężej niż ostatnio.
3.BOKS
Reeeelaks, kocham to. Technika i sparingi. Jest progres, obyło się bez lima. Jedynie dostałem porządnego sierpa na szczene w pół dystansie. Ogólnie w miarę okej, robię się coraz luźniejszy. Fajnie mi wychodzą uniki, czasem nawet coś zbiję. Sporty walki to bardzo dziwne zjawisko Jak można lubić okładanie się po ryju? Ktoś mi to wytłumaczy? Bo sam to uwielbiam ale jak ktoś zapyta to nie potrafię powiedzieć dlaczego.

"Jeśli mam dziś zginąć, to zginę podczas wymiany ognia."
http://www.sfd.pl/ZombieHunter__wytrzymałość_przede_wszystkim-t989306.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 229 Wiek 34 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 12675
Cholerka to wbiłeś mi ćwieka. Siedzę i myślę czemu uwielbiam SW
Mam 2 odpowiedzi
1. Chęć sprawdzenia samego siebie, fizycznie jak i psychicznie.
2. Wspaniały relaks. Po chvjowym dniu, w pracy czy szkole, nic tak nie odpręża jak spory walki. Po mocnym sparingu, chce się żyć Ciężko opisać to uczucie, mieszanina wolności/siły/radości i to niezależnie, czy było się górą, czy wręcz odwrotnie. Ważne że dałeś z siebie tyle ile mogłeś

"Jaką hańbą jest dla mężczyzny dożycie wieku starczego gdy nigdy nie widział on piękna i siły,które mogło osiągnąć jego ciało"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

tabata vs cardio

Następny temat

Trening crossfitowy do oceny

WHEY premium