Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ooooo Tadek ale szalejesz. Z twoją wagą to by był kosmiczny wynik. Ja narazie walczę z 50 kg. 40 już opanowałem. Jak opanuje 50 kg to idę dalej. Mi to tam siłowe idą dobrze. Ostanio to nawet 170 kg poszło mi 5 razy. Heh. Ale wielokrotne to jest wyzwanie. Nic w przyszłym tygodniu podejście pod 55 kg Tak czuje że do 60 kg dojdę a potem się zacznie walka z wiatrakami. Haha.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
5258
Napisanych postów
19362
Wiek
58 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
336272
mkxxx1980
Ooooo Tadek ale szalejesz.
Z twoją wagą to by był kosmiczny wynik.
Ja narazie walczę z 50 kg.
40 już opanowałem.
Jak opanuje 50 kg to idę dalej.
Mi to tam siłowe idą dobrze.
Ostanio to nawet 170 kg poszło mi 5 razy.
Heh.
Ale wielokrotne to jest wyzwanie.
Nic w przyszłym tygodniu podejście pod 55 kg
Tak czuje że do 60 kg dojdę a potem się zacznie walka z wiatrakami. Haha.
170kg x 5 w cyklu przygotowań siłowych , u mnie daje w okolicy 205-210kg na maksa ....oczywiście mówię o 170kg ze stopem
Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2021-07-04 12:45:02
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No właśnie u mnie nie ma aż takich mocnych siłowych wyników. Najwiecej w życiu pare lat temu to 190 poszło na raz. Ale zważywszy na lata już treningu i nie raz kontuzje to już tak nie szaleje. Narazie cisne w wielokrotnym. Fajna pompa i mało kontuzje heh. Musze docelowo dojść do 60kg x 75 w 5 min z pauzą. No i marzenie 40 x 100 kg Rekord Ryśka. Może kiedyś uda się. Kto wie. A i 200 kg na raz też nie powiedziałem że odpuszczę. Może uda się jeszcze. Któż to wie
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tadek ale tyś to jest wojownik. Może tylko 34 powtórzenia ale tu już widać ten i czuć ten ciężar. Nie no brawo za podejście. Ale pewnie dużo lepszy wynik zrobić na mniejszym może 55 kg i być może uda Ci się 75 powtórzeń bo tu chyba jednak tajemnica dobrego wyniku będzie. Troszkę mniej a więcej powtórzeń. Szacun i pozdrawiam.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
7300
Napisanych postów
12496
Wiek
65 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
87772
65kg to wiedziałem że w tym tempie długo nie pociągnę ale chodziło mi o moment przerwania ( zakończenia przez sędziego ) próby gdy nie uda się wykonać pełnego wyprostu ramion przed sygnałem nakazującym opuszczenie sztangi na klatkę .
A co do uginania wielokrotnego co prawda nie będzie narzuconego tempa zgodnie z waszymi sugestiami ale" machania" też nie będzie .
Prawidłowe ruchy to takie w których będzie widoczne chwilowe zatrzymanie sztangi przy ugięciu ramion i przy wyproście .
Jutro jak się uda to nagramy