Przygotowania Debiuty 2014 By Sebastian Mielecki

no i pewnie jak kazdemu kto jest na redukcji najlepiej podchodzi posilek gdzie mamy te bualka np platki i kakao czy cos co na slodko sie robi

Oj Tomku, na poranny posiłek to ja wyczekuje jak na zbawienie, tak mi smakuje ta moja jajecznica. :D
Teraz wiem, że na masie nie będzie problemu, żeby wepchać w siebie jedzenie.
Tak na szybko forma coraz lepsza, tak mi się wydaje. Coś tam kombinuje z pozowaniem i dowolnym bo to u mnie leży, ale jestem kompletnie bez sił. Tak źle nie czułem się jeszcze nigdy.
Pokończyły mi się suplementy, teraz przed aero nic nie będzie, ani białka ani bcaa. Po treningu będę jadł od razu posiłek.

mam podobnie z posilkiem pierwszym ktory jest na slodko cale cardio mysle tylko o tym

Z góry przepraszam za słabe prowadzenie dziennika, ale czuje się..., właściwie nie czuje się. Nigdy jeszcze nie czułem się tak źle i kompletnie bez sił, chodzę jak zombie albo i gorzej. Trochę też mi się powaliło w życiu,ale nie będę się rozpisywać.
Byłem ostatnio u lekarza, wizyta niby umówiona na godzinę, ale czekałem na swoją kolej 4 godziny, dobrze, że przynajmniej znalazłem wole krzesło, więc sobie patrzyłem w ścianę 4 godziny bez jedzenia i picia, bo myślałem, że jak wizyta na godzinę konkretną to pójdzie szybko i nic nie wziąłem ze sobą. Od lekarza dostałem skierowania na badania i receptę z lekami( miesięczny koszt około 250 zł), które niby mają pomóc, a jak nie pomogą to czeka mnie operacja. Potem musiałem latać, żeby umówić się na badania, na które dostałem skierowania. Oczywiście najbliższe terminy pod koniec kwietnia.

Trenuje dalej ciężko, aeroby robię jak robiłem. Rano na czczo 45-50 min na "rowerku", i 45 min po treningu siłowym, w dni nie treningowe dwie sesje po 45-50 minut. Trening siłowy robię teraz 5x w tygodniu
Czworogłowe, dwugłowe
Klatka, brzuch łydki
Plecy, tył barków
Barki, brzuch, łydki
Triceps, biceps, przedramiona

Dieta przykładowa z dzisiaj:
100g płatków owsianych górskich, 450g białek jaj
200g piersi z kurczaka, 50g ryżu
200g piersi z kurczaka, 50g ryżu
200g piersi z kurczaka, 50g ryżu
450g białek jaj, 50g ryżu
200g piersi z kurczaka

Czasami do posiłków dorzucam jakieś warzywa, ale z kasą u mnie coraz gorzej więc rzadko to robię.
Pokończyły mi się wszystkie suplementy, także ostatnie tygodnie będę musiał się obejść bez nich.

Dzisiaj trenowałem triceps, biceps, przedramiona, po siłowym 45 min orbitrek i oczywiście na czczo 45 min "rowerek".

Prostowanie z liną na wyciągu
Pompki siedząc na maszynie
Francuskie wyciskanie ze sztangą łamaną leżąc
Prostowanie na wyciągu z drążkiem prostym

Uginanie z hantlami stojąc
Uginanie z hantlami siedząc
Uginanie ze sztangą łamaną wąsko na modlitewniku

Uginanie nachwytem stojąc ze sztangą łamaną

Uginanie nadgarstków ze sztangą trzymaną za plecami + Trzymanie sztangi przed sobą

45 min orbitrek

Ps. Dzisiaj wszędzie na około każdy je coś słodkiego, zewsząd zapachy świeżych pączków, ciastek, ale nie poddałem się, nie zjadłem nic słodkiego. Nie wiem jaką będę mieć formę, ale jedno mogę napisać. Nie będę mieć sobie nic do zarzucenia, daje z siebie wszytko, wszytko co mam zaplanowane robię, aeroby kręcę zawsze kilka minut więcej, dieta trzymana na 100%, nie odpuszczam i nie odpuszczę, nawet jak nie wyjdzie, będę mógł z dumą stwierdzić "zrobiłem co mogłem, dałem z siebie wszytko".

Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2014-02-28 00:00:02

no taka jest wlasnie koncowkka niestety do zawodow juz naprawde malo czasu a to ze tak sie czujesz swiadczy o wysokiej formie

Czuje się fatalnie, zero chęci do życia czy wykonywania codziennych obowiązków, dzisiaj mało brakowało usnąłbym biorąc kąpiel :D
Z formą nie wiem jak jest nie umiem obiektywnie ocenić teraz, raz wydaje mi się, że jest super, drugi raz patrzę i nachodzą mnie myśli "po co ja tam jadę, wyglądam jak gów...", ale podobno to normalne, dlatego cały czas robię co mogę.

Nie martw się. Mam tak samo, problem z zasypianiem na przemian z nocnymi pobudkami po około 1h. Dziś od 04:36 do po 6-tej. Codziennie zasypiam, a mózg sam narzuca mi myślenie o jedzeniu, codziennie śnie o jedzeniu. Denerwujące, bo nie chce, ale umysł sam narzuca temat.

Brak snu jest najgorszy w tym wszystkim, ciągle pobudki i także bardzo częste latanie do łazienki. Głód też bardzo doskwiera, ale ratuje się zieloną herbatą.

W piątek zrobiłem jak zwykle na czczo aeroby 50min i nogi. Nogi zrobiłem dzień wcześniej, niż miałem w planie, ale trening wyszedł bardzo, a to bardzo udany choć szedłem na niego z niechęcią, to wracałem bardzo zadowolony. Dawno ich tak dobrze nie przetrenowałem.

Przysiad na suwnicy smitha rozgrzewka 12p-50kg 12p-50kg 12p-70kg
12p-90kg 12p-110kg 12p-130kg(tutaj to już był maks jaki mogłem zrobić, siła spadła strasznie, ale nie ma co się dziwić aeroby 2x ed po 45-50 min robią swoje), 4p-150kg-drop 110kg-8p-drop 70kg-12p Oczywiście wszystkie powtórzenia powoli i dokładnie, dupą do ziemi, bez odpijania czy zatrzymywania
Wykroki chodzone z hantlami 3 serie po 12p na nogę, w ostatniej zostawiłem hantle i poszedłem tyle ile dałem rade, coś około 10p na każdą nogę
Wypychanie nogami na suwnicy 3 serie 10-15p w ostatniej drop i 12p, ostatnie powtórzenia musiałem ratować się rękoma
Prostowanie nóg siedząc 3 serie z progresją ciężaru w 12p w ostatniej 3xdrop i po 12p w ostatnim dropie 12p z 3-4 sekundowym przytrzymanie
Syzyfki 2 serie 10-12p więcej nie byłem w stanie zrobić

Uginanie nóg stojąc jednonóż 4 serie 12p z progresją, w ostatniej drop i 8p
Uginanie nóg siedząc jednonóż 3 serie 15-20p
Martwy ciąg na prostych nogach z hantlami na podwyższeniu 3 serie 10-15p

Jak zwykle po treningu rozciąganie.

Sobota miała być treningowa, ale pewne sprawy nie pozwoliły mi zrobić treningu siłowego. Nie wyrobiłem się czasowo, siłownia tylko do 18 w weekendy, ale za to zrobiłem aeroby na czczo 50 min i wieczorem 3h po posiłku też 50 min.

Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2014-03-02 00:28:07

cisnij ten brak sily na wszystko to tylko i wylacznie swiadczy o Twojej wysokiej formie

Niedziela
Na czczo 50 min rowerek
Siłowy: Klatka, łydki, brzuch i 45 min orbitrek.

Wyciskanie hantli na ławce płaskiej 3s
Rozpiętki z hantlami na ławce płaskie 3s
Wyciskanie hantli na ławce skośnej dodatnio 3s
Brama od góry 3s
Pompki na poręczach 2s

Wspięcia siedząc +Allahy 4s
Wypychanie palcami na maszynie+ przyciąganie nóg siedząc w poprzek ławki 3s

Poniedziałek
Na czczo 50min rowerek
Siłowy: Plecy, tył barków, kaptury

Ściąganie drążka do klatki siedząc
Ściąganie klamry do klatki siedząc
Hammer wąsko
Przyciąganie kierownicy do brzucha
Przenoszenie drążka na wyciągu

Obwodzenie jednorącz na wyciągu górnym
Szrugsy hantlami
Szrugsy ze sztangą w pochyleniu

Wtorek
Na czczo 50min rowerek. Wieczorem miał być trening, ale z przyczyn nie zależnych ode mnie nie wyrobiłem się w czasie i zrobiłem tylko około 22h 50min rowerek

Środa/Dzisiaj
Na czczo 50 min rowerek i wieczorem barki, łydki brzuch i 45 min orbitreka.

Samopoczucie coraz gorsze, jestem coraz bardziej zmęczony i głodny, trening jako tako idą. Forma chyba się poprawia, ale to już zweryfikuje scena.

Dieta:
900g białek jaj. 800g piersi z kurczaka
250g ryżu
warzywa

Suplementacja:brak

Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2014-03-05 12:53:22